Powojniki do donic,skrzynek na taras ,balkon- wymagania,uprawa,zabezpieczanie

[hanka55]

[surita]

Hanko to Twoje cuda?

[hanka55]

Tak Kasiu, tyle że pod Wrocławiem, w cieplejszym k-raju
Lubię zestawiać je różnymi porami kwitnienia, a jak widać - czasem te pory się zazębiają.
Jedna to Gipsy Qiunn, a drugiej nazwy - nie pamietam

Tu, w górach, już posadziłam te najodporniejsze i teraz CZEKAM niecierpliwie na kwiaty.

[Nalewka]

W ubiegłym roku posadziłam przy kratce na nowej grządce trzy powojniki. Dwie sztuki od jednej strony przy krańcach kratki i jedną z drugiej, mniej więcej pośrodku. Wszystkie trzy sztuki mają być cięte co roku przy samej ziemi (no, jakieś 10 cm nad ziemią). Dwa powojniki mają ładne pączki, widać, że ruszają, ale trzeciego szukałam nad, potem pod i nawet kilka cm w glebie nie zostało po nim śladu. Jak to możliwe? Czekać jeszcze, może się gdzieś schował i wylezie, czy dosadzić inny? Zdarzyło się wam coś takiego?

[ChivasMar]

Dzięki wielkie za pomoc:). W takim razie posadzę po 2 powojniki. A co móglbym posadzić jako rośliny okrywowe, powojniki podobno lubią mieć "nogi" w cieniu?

[flowers]

W ubiegłym roku posadziłam przy kratce na nowej grządce trzy powojniki. Dwie sztuki od jednej strony przy krańcach kratki i jedną z drugiej, mniej więcej pośrodku. Wszystkie trzy sztuki mają być cięte co roku przy samej ziemi (no, jakieś 10 cm nad ziemią). Dwa powojniki mają ładne pączki, widać, że ruszają, ale trzeciego szukałam nad, potem pod i nawet kilka cm w glebie nie zostało po nim śladu. Jak to możliwe? Czekać jeszcze, może się gdzieś schował i wylezie, czy dosadzić inny? Zdarzyło się wam coś takiego?

Poczekałabym jeszcze trochę. Też w ubiegłum roku sadziłam do pojemników po 2 powojniki. Jeden kwitnący wiosną, drugi latem do jesieni. Wcześniej kwitnący już ma pąki, natomiast ten drugi zaczął puszczać pędy.

Jeden z późno kwitnących 'Ernest Markham' 3 kwietnia, żyje tylko słonecznik zasiany przez ptaki



fotka z 25 kwietnia





Może Twój opieszały, to też odmiana późno kwitnąca

[surita]

Dzięki wielkie za pomoc:). W takim razie posadzę po 2 powojniki. A co móglbym posadzić jako rośliny okrywowe, powojniki podobno lubią mieć "nogi" w cieniu?

Ja swojemu posadziłam barwinka A poza tym wszelkiej maści byliny, rośliny okrywowe, musisz tylko wybrać, na co masz ochotę

[ChivasMar]

A co możesz polecić Surita? Wlaśnie nie wiem na co mam ochotę:). Dopiero zaczynam zgłębiać ogrodniczą wiedzę:)

[surita]

A co możesz polecić Surita? Wlaśnie nie wiem na co mam ochotę:). Dopiero zaczynam zgłębiać ogrodniczą wiedzę:)

Och Ja też jestem jeszcze mocno początkująca w tej dziedzinie Wpisz sobie byliny w google, albo nawet na allegro i... wybieraj... ;)
U mnie barwinek i mydlnica bazyliowata. Na przyszły rok natomiast posiałam jeszcze żagwin.
A poza tym jednoroczne, np floks, porcelanka, lobelia. Wszystko co się ładnie rozrośnie i zasłoni doniczkę

[myszek]

Jeśli piękne kwitnienie roślinek okrywowych nie jest warunkiem koniecznym ;), to polecam też bluszcze i bluszczyki (np. kurdybanek). Do wyboru sporo odmian, nie są wymagające a gęste ulistnienie gwarantuje porządne zacienianie .

Pozdrawiam,

[Galea]

Witam wszystkich serdecznie. Po przeczytaniu lektury wypowiedzi postanowiłam podsunąć własny temat do rozmów. A mianowicie proszę o Wasze pomysły na zestawy powojników ;)

Powiedzcie mi swoje odczucia. Jak tu zestawić kilka clematisów w rzędzie na płocie. Każdy będzie miał miejsca około 1,8 na 2,5m przy czym ta większa liczba to szerokość przęsła ogrodzenia. I tak: płot zaczyna się od muru domu i jedno przęsło jest w cieniu i półcieniu. Jak się dziś przyglądałam kilka razy w czasie dnia bezpośredniego nasłonecznienia tam nie ma. No może wieczorem zachodzące słońce. Tam chciałabym dać któregoś z niebieskawych powojników ponieważ blisko rośnie krzaczasty bylinowy i chciałabym wzmóc błękit jednego i drugiego. No ale czy wytrzyma taki półcień ?

I tak sobie myślę nad 'Teksa' który w ostrym słońcu na południowej kratce zbytnio bieleje czego efektem jest zamazanie interesujących kropeczek na płatkach. W takim cieniu i półcieniu kropki były by wyraźniejsze.

Rano skoro świt:
http://img246.imageshack.us/img246/3719/teksa1hb4.jpg

W południe:
http://img520.imageshack.us/img520/8117/teksaxu4.jpg

I w żółtym świetle wieczoru:
http://img143.imageshack.us/img143/4397/teksa2tz7.jpg

I teraz dylemat numer 1:
Obok na przęśle jest 'The Prezydent' który wielkością kwiatów nie odbiega do 'Teksa'.

http://img516.imageshack.us/img516/5431/pict9981uo0.jpg

http://img516.imageshack.us/img516/3985/pict9979ed2.jpg

Czy wg Was może być takie zestawienie aby różne kolorem kwiaty ale obok siebie na kole barw spokojnie towarzyszyły sobie pomimo że nie różnią się wielkością kwiatów. Czy nie lepiej jest zestawić małych a ilościowo gęstszych kwiatków z talerzowymi ?

Znowuż na kratkę dałabym owego 'Blue Agel'a' ale tam rośnie wymarzeniec 'Solina' gdzie zestawienie obu powojników znów będzie na zasadzie podobnych rozmiarem kwiatów.

[Skrzat]

Galeo
również bardzo lubię powojniki i często je łączę z innymi roślinami.
Choć koncepcje zmieniają mi się
Wg mnie zestawienie powojników o tej samej wielkości kwiatów jest ok. Nawet gdyby były w tej samej tonacji kolorystycznej, to będą się różniły kształtem płatków (prawie każdy ma inny), kolorem pręcików itp.
Ja teraz posadziłam sobie ciemny fiolet Gipsy z biała różą pnącą.
Ważne jest by stanowisko im odpowiadało, znaczy że ten co lubi cień niech rośnie w towarzystwie powojników o podobnych upodobaniach.

Masz piękne powojniki.

pozdrawiam
Mariola

[dianek]

osobiście wolę zestawienia powojników o takiej samej wielkości kwiatów a różnych kolorach
chociaż i twoje pomysły są poprawne kompozycyjnie - wszystko zależy od gustu

u siebie w dość cienistym zakątku mam połączonego 'Generała Sikorskiego' i 'nelly moser' komponują się nieźle

teraz szukam jakiejś bieli z czerwienią, ale białe powojniki w cieniu słabo kwitną