Powojnik tangucki (Clematis tangutica)

Powojniki
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15082
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Basia pisze:Możesz zrobić tak. W pobliżu krzaczka wymieszaj trochę kompostu z ziemią. Przytnij pęd na powiedzmy wysokość 70 cm i połóż go na ziemi przysypująć pęd warstweką ziemi z kompostem. Wiosną pęd się ukorzeni i z pąków wybiją nowe pędy. Wówczas bardzo delikatnie odkryj pęd i potnijtam gdzie nie ma korzeni. Masz gotowe sadzonki i możesz sadzić gdzie chcesz.

A o zagęszczaniu powojników i tym samym lepszym kwitnieniu możecie przeczytać
http://www.floraforum.net/ftopic1365.html
Basiu, pytałam o nasiona, bo na odkłady mój powojnik chyba jeszcze jest za młody...
Czy możesz okreslić ile pędów powinien mieć, żeby można było zrobić z niego odkłady, nie zubożając zbyt mocno kwitnienia? Bo to mój pierwszy powojnik i nie wiem jeszcze jak z nim postępować :oops:
Basia
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 654
Od: 28 maja 2006, o 15:43
Lokalizacja: Kędzierzyn (opolskie)

Post »

Iza zrób tak jak w tym artykule na moim forum to w ciągu jednego roku tak zagęścisz powojnik, że inni pomyślą, że ma sporo lat.

Każde odjęcie pędu to ileś tam kwiatków mniej. Poza tym jeśli należy do odmian wcześnie kwitnących to można to zrobić po kwiatnieniu, więc straty nie będzie. Jeśli kwitnie późno i na pędach tegorocznych to też nie będzie dużej straty po powojnik wiosna trzeba przyciąć więc nawet mając 3 pędy to po przyciąciu i wybiciu z oczek będziesz od razy miała około 10. Zatem zrezygnować z jednego to niezbyt duża strata.
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4858
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Post »

Tego sposobu Basiu nie znałam. Jest rewelacyjny.
Kwitnąć będzie oczywiście w terminie
jakbyśmy posadzili nową roślinkę tak?
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15082
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Dziękuję Basiu za rady i mam jeszcze jedno pytanie: czy mogę zrobić to jeszcze teraz?
(Mój powojnik miał tylko 2 pędy, kwitnie późno)
Awatar użytkownika
basiakam
Przyjaciel Forum - weteran
Przyjaciel Forum - weteran
Posty: 112
Od: 17 sie 2006, o 18:48
Lokalizacja: Szczecin

Post »

No właśnie! Można?Mój do tego ma już zielone pączki.
Basia
basia_styk
500p
500p
Posty: 714
Od: 31 sie 2006, o 13:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

basiakam pisze:No właśnie! Można?Mój do tego ma już zielone pączki.
CHciałabym z pewną nieśmiałością zauważyć, że mamy styczeń :D :D :D
Ja bym jednak poczekała do marca.

B.
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4858
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Post »

Właśnie przycięcie go teraz to pobudzenie do ponownej wegetacji.
Jeżeli przyjdą mrozy to
clematis pójdzie się ..... :D :D :D
Basia
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 654
Od: 28 maja 2006, o 15:43
Lokalizacja: Kędzierzyn (opolskie)

Post »

Na ten rok mądrych nie ma. I mam wielką obiekcję by cokolwiek wam radzić.

Ja mam jednego małego i przygotowałam go w ten sposób miesiąc temu, ale nie przycinałam bo był za mały i pączki szczytowe zostawiłam na powierzchi by wiedzieć co się dzieje pod ziemią. Bo w razie ruszenia zwiększyłabym warstwę ziemi. Ziemia nie zmienia swej temperatury tak szybko jak powietrze więc stanowi niezłą warstwę izolacyjną. Na razie na ziemi nie widać by ruszył. Jak będą zapowiadać nadejście zimy to te szczytowe przytnę.

Decyzję musicie podjąć same, wydaje mi się, że bezpieczniej będzie poczekać.
Basia
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 654
Od: 28 maja 2006, o 15:43
Lokalizacja: Kędzierzyn (opolskie)

Post »

Basiukam w twoim przypadku zimy sa dość mizerne (mieszkasz w najcieplejszej części naszego kraju)więc nie dziwota, że powoli rusza.

Tą metodę stosujemy gdy roślina jest uśpiona. Więc na ten rok musisz sobie odpuścić.

Jako ciekawostkę o swoim mieście i jego wystroju możesz poczytać i pooglądać http://www.floraforum.net/ftopic1377.html
Awatar użytkownika
basiakam
Przyjaciel Forum - weteran
Przyjaciel Forum - weteran
Posty: 112
Od: 17 sie 2006, o 18:48
Lokalizacja: Szczecin

Post »

Moi rodzice przyjechali do Szczecina ojciec jesienią 1945 ,mama 1946 wiosną.Podobno ogródki to było cudo.Palm chyba nie widzieli ,bo się bali ruszać po mieście.Niestety zima 1946 była jedną z najgorszych .Wymarzło większość do cna.A Bałtyk był zamarzniety ,że ludzie uciekali piechotą do Szwecji.Ale coś mi się nie chce wierzyć,żeby te palmy przetrwały zimą na dworze.Mama swoją co rok taskała do domu.A i mnie nie jedno w tamtym roku wymarzło.
Ale mimo wszystko ,nie widziałam ,żeby clematis miał w styczniu pączki.
Basia
Awatar użytkownika
GERTRUDA
1000p
1000p
Posty: 1327
Od: 25 lis 2007, o 17:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Pomorskie
Kontakt:

Powojnik tangucki (Clematis tangutica)

Post »

Wysiałam dzisiaj nasionka powojnika Tanguckiego - z opisu na opakowaniu wynika ,że część naziemna zanika co roku , a kwitnie już w pierwszym roku uprawy . W internecie znalazłam zupełnie inne informacje - przycinać na wysokości 30-40cm od ziemi tylko w pierwszych latach uprawy :shock: A jaka jest prawda ? No i jaka wysokość 2m[ tak na opakowaniu ] czy 3-4m [ z internetu ] , a stanowisko pełne słońce , czy półcień ? Troszkę już zgłupiałam - może ktoś ma taki ?
Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
Awatar użytkownika
anwi
200p
200p
Posty: 336
Od: 21 lut 2008, o 11:00
Lokalizacja: Ardeny

Post »

Zaleca się rzeczywiście silne cięcie powojnika tanguckiego. On po prostu bardzo silnie się rozrasta i jest to sposób na ograniczenie jego ekspansji. W pierwszym roku tniemy na wysokości 30 cm, w drugim na wysokości 40 cm, a w trzecim i kolejnych - na wysokości 50 cm.
Co do wysokości - ta zależy od odmiany (od 2 do 6 m).
pozdrawiam
Aneta
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10362
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Qurczę, on nawet na lodówcu rośnie, Gosiu!

Trzeba go pitolić, golić , ograniczać, bo jest kolegą rdestu Augberta. :twisted:
To jest dwulatek, na pergoli.

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Powojniki”