Cięcie powojników
Cięcie powojników
Witam.
Właśnie się zarejestrowałam i od razu mam pytanie. Kupiłam miesiąc temu 5powojnikow. Kiedy mam je przyciąć po raz pierwszy.
Moje powojników to warszawska Nike,Guernsey cream, the prezydent,Paul farges i little mermaind.
Bardzo proszę o poradę.
Właśnie się zarejestrowałam i od razu mam pytanie. Kupiłam miesiąc temu 5powojnikow. Kiedy mam je przyciąć po raz pierwszy.
Moje powojników to warszawska Nike,Guernsey cream, the prezydent,Paul farges i little mermaind.
Bardzo proszę o poradę.
- monianka
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 18 mar 2023, o 18:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Cięcie powojników
Cześć, błagam o pomoc. Chodzi o powojnik Błękitny Anioł, 2 egzemplarze. Posadziłam je rok temu na wiosnę m.in z innymi powojnikami z grupy viticella. W tym roku wiem, że trzeba je przyciąć nisko. Trochę już je podcięłam z tydzień temu. Ale mam problem z tymi aniołami, bo ich pędy przy ziemi mają taki inny, brzydki kolor, nie widzę też żadnych zielonych pączków a na np. Emilii Plater lub Prince Charles już są pączki. I mam pytanie czy przypadkiem te pędy nie są martwe i do całkowitego usunięcia?
Wstawiłam fotki. Pozdrawiam:)
Wstawiłam fotki. Pozdrawiam:)
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Cięcie powojników
Ciężko stwierdzić ze zdjęcia, czy pędy są martwe czy żywe.
Żywy pęd jest w środku zielony, wilgotny od soków, martwy jest po prostu suchy.
Powinnaś to widzieć przycinając roślinę.
Nawet jeżeli ten pęd jest martwy to nic, roślina odbije od korzenia.
Jest jeszcze jeden fajny sposób na zagęszczenie takiego powojnika.
Nie przycinamy za bardzo żywego pędu, tylko układamy go koło rośliny na ziemi i obsypujemy ziemią.
Wtedy z pączków śpiących wybiją nowe pędy, które ukorzenią się i zagęszczą całą roślinę.
Żywy pęd jest w środku zielony, wilgotny od soków, martwy jest po prostu suchy.
Powinnaś to widzieć przycinając roślinę.
Nawet jeżeli ten pęd jest martwy to nic, roślina odbije od korzenia.
Jest jeszcze jeden fajny sposób na zagęszczenie takiego powojnika.
Nie przycinamy za bardzo żywego pędu, tylko układamy go koło rośliny na ziemi i obsypujemy ziemią.
Wtedy z pączków śpiących wybiją nowe pędy, które ukorzenią się i zagęszczą całą roślinę.
- monianka
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 18 mar 2023, o 18:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Cięcie powojników
Dzięki Madziagos za odpowiedź, jesteś super pomocna:)
Dobra, chyba jest żywy, ale gucio się znam, więc mogę się mylić ale skoro piszesz, że i tak odbije to luzik.
Ten sposób zagęszczenia z położeniem pędu na ziemi brzmi ekstra, muszę o tym więcej poczytać.
Dobra, chyba jest żywy, ale gucio się znam, więc mogę się mylić ale skoro piszesz, że i tak odbije to luzik.
Ten sposób zagęszczenia z położeniem pędu na ziemi brzmi ekstra, muszę o tym więcej poczytać.
- neferet
- 100p
- Posty: 146
- Od: 18 paź 2014, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Cięcie powojników
W zeszłym roku uległam jego urokowi (a może raczej emocjom ;) ) i kupiłam powojnik ''Avalanche. Pięknie się trzymał w skrzyni na balkonie razem z funkią. Jednak niedawno listki straciły jędrność i zieleń i przyznam, że całość wygląda raczej na podeschniętą niż zmarzniętą. Obcięłam kawałek pędu, ale w środku jest zielony, żyje więc. Nie wiem teraz co robić - obciąć? A jeśli tak to jak? Nisko i czekać aż odbije od nowa nawet kosztem kwitnienia? Bardzo mi zależy, żeby go uratować i będę wdzięczna za jakąś radę. Dodam, że należy do kwitnących wcześnie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Cięcie powojników
neferet mnie też się tak raz zrobiło z Guernsey Cream. Po zimie przepięknie się zazielenił, a potem nagle zwiądł. Na szczęście odbił od korzenia kilkoma pędami. Nie mam pojęcia co mu się wtedy stało.
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe