Cięcie powojników
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 39
- Od: 29 sty 2013, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Cięcie powojników
Witam,
zupełnie nie wiem co zrobić ze swoim powojnikiem jest ogromny i piękny, cięty chyba z 3 lata temu. Teraz zajmuje już za dużo miejsca (za mocno odstaje od podpory). Czy jeśli zetnę wszystko na te ok. 70 cm, to nie zrobię mu krzywdy i nie będę musiała czekać kilku lat, aż znów pięknie odrośnie?
zupełnie nie wiem co zrobić ze swoim powojnikiem jest ogromny i piękny, cięty chyba z 3 lata temu. Teraz zajmuje już za dużo miejsca (za mocno odstaje od podpory). Czy jeśli zetnę wszystko na te ok. 70 cm, to nie zrobię mu krzywdy i nie będę musiała czekać kilku lat, aż znów pięknie odrośnie?
-
- 100p
- Posty: 134
- Od: 27 maja 2012, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie 6a
Re: Cięcie powojników
Witam serdecznie mój drodzy. Mam mały dylemat dziś posadzilam powojniki które przyszłymi wczoraj są to odmiany późno kwitnące. Ponieważ były cięte minimalnie puszczały listki na wysokości ok 80 cm przyciełam je. Moje pytanie brzmi czy nie za późno to cięcie?
Pozdrawia serdecznie Jolka
Pozdrawia serdecznie Jolka
Pozdrawiam Jolka
-
- 500p
- Posty: 768
- Od: 20 mar 2014, o 19:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kobyłka
Re: Cięcie powojników
joladzola, nic się nie martw powojniki późno kwitnące tnie się koniec lutego- początek kwietnia.
Pozdrawiam
Joanna Anastazja
Joanna Anastazja
-
- 100p
- Posty: 134
- Od: 27 maja 2012, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie 6a
Re: Cięcie powojników
Dzięki Anastazja . Wyszłam też z takiego założenia a potem przyszła chwila wahania czy jednak dobrze zrobiłam. Dziękuję za utrzymanie mnie w przekonaniu że będzie ok.
Pozdrawiam serdecznie Jolka
Pozdrawiam serdecznie Jolka
Pozdrawiam Jolka
- rebeko
- 200p
- Posty: 472
- Od: 6 sty 2015, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Cięcie powojników
Na moich powojnikach pąki coraz większe. Pogoda zwariowała - dzisiaj 12 stopni. Ciąć czy czekać ?
Re: Cięcie powojników
Zdecydowanie czekać.
Obserwować i czekać.
Czy Twoje to wielkokwiatowe późno kwitnące ? Jeśli tak, to nawet jeśli ich nie przytniesz w tym roku nic im się nie stanie.
Obserwować i czekać.
Czy Twoje to wielkokwiatowe późno kwitnące ? Jeśli tak, to nawet jeśli ich nie przytniesz w tym roku nic im się nie stanie.
tęsknimy do ogrodów, może dlatego ,żeśmy wypędzeni z raju...
Firletka -Wizytówka
Firletka -Wizytówka
- rebeko
- 200p
- Posty: 472
- Od: 6 sty 2015, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Cięcie powojników
Tak, moje są wielkokwiatowe. jednoroczne oszczędziłam, ale jeden 4 latek nn biedronkowy poszedł pod sekator. nie wiem jak to odmiana. Już pytałam kiedyś na forum i nikt nie umiał go zidentyfikować. Miał być Ville de Lyon, ale nie jest. Kwiaty ma granatowe niczym President. Mimo, że to nie mój kolor to dbam o niego, bo jest bezproblemowy. Nie łapie go żaden uwiąd ani inne choróbska, jak w przypadku innych, które musiałam wykopać. Paki są spore. Jeśli nie spadną temperatury u mnie, to sezon rozpocznie się 1,5 miesiąca wcześniej. Brzoskwinia gotowa do startu, na morelce widać kawałek zielonego listka, no i powojniki też się zbierają.
Re: Cięcie powojników
Biedronko,
popatrzyłam na niego i myślę ,że ten Twój b-nkowy NN to jednak 'President' z grupy Wielkokwiatowych , ale Wcześnie Kwitnących, więc skoro poszedł pod sekator to pierwsze kwitnienie będzie późne - nie w maju, a w sierpniu.
Pogoda wariuje, bo ludzie też nie w pełni rozumu. Sami podcinamy gałąź , na której siedzimy. Mam oczywiście na myśli globalne zmiany , masowe , bezmyślne, krótkowzroczne produkowanie masy nierozkładalnych śmieci, hiperkonsumpcję , zatruwanie świata.
To co się dzieje w przyrodzie jest tylko odpowiedzią na ludzkie działanie.
U mnie w mazowieckim ogrodzie właśnie skończyły kwitnąć rumianki, ostróżki i knautia macedońska zawiązały pąki a róże w ogóle nie zrzuciły liści.
Powojniki też już ruszają...niestety. Na 'Prince Charles' właśnie zauważyłam zielone łebki liści wychodzące z pąków. No super...
popatrzyłam na niego i myślę ,że ten Twój b-nkowy NN to jednak 'President' z grupy Wielkokwiatowych , ale Wcześnie Kwitnących, więc skoro poszedł pod sekator to pierwsze kwitnienie będzie późne - nie w maju, a w sierpniu.
Pogoda wariuje, bo ludzie też nie w pełni rozumu. Sami podcinamy gałąź , na której siedzimy. Mam oczywiście na myśli globalne zmiany , masowe , bezmyślne, krótkowzroczne produkowanie masy nierozkładalnych śmieci, hiperkonsumpcję , zatruwanie świata.
To co się dzieje w przyrodzie jest tylko odpowiedzią na ludzkie działanie.
U mnie w mazowieckim ogrodzie właśnie skończyły kwitnąć rumianki, ostróżki i knautia macedońska zawiązały pąki a róże w ogóle nie zrzuciły liści.
Powojniki też już ruszają...niestety. Na 'Prince Charles' właśnie zauważyłam zielone łebki liści wychodzące z pąków. No super...
tęsknimy do ogrodów, może dlatego ,żeśmy wypędzeni z raju...
Firletka -Wizytówka
Firletka -Wizytówka
- rebeko
- 200p
- Posty: 472
- Od: 6 sty 2015, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Cięcie powojników
Masz rację Firletko. Na szczęście dzisiaj u nas większy chłód, więc może przyhamuje roślinki. W takim razie mam nie ciąć tego powojnika wcale ? Muszę poczytać jeszcze o cięciu. Nie chciałam, żeby miał całkiem łyse nogi i wybiegł mi do góry. Od korzenia wypuścił młode pędy w zeszłym roku, więc może się nie obrazi całkiem na mnie.
Róże też nie zrzuciły liści. Moja Rose de Tolbiac wcale nie spała. Liście na wierzchołkach zieloniutkie. Niestety, człowiek nie szanuje tego co dostał i konsekwencje są przykre. Temat rzeka, dużo by mówić, a tu nie miejsce na takie dyskusje i zaraz nas wyrzucą w kosz.
Dziękuję, że chciało Ci się odnaleźć w wątku mojego powojnika
Róże też nie zrzuciły liści. Moja Rose de Tolbiac wcale nie spała. Liście na wierzchołkach zieloniutkie. Niestety, człowiek nie szanuje tego co dostał i konsekwencje są przykre. Temat rzeka, dużo by mówić, a tu nie miejsce na takie dyskusje i zaraz nas wyrzucą w kosz.
Dziękuję, że chciało Ci się odnaleźć w wątku mojego powojnika
Re: Cięcie powojników
Rebeko- zrozumiałam, że go JUŻ ciachnęłaś - tego NN, co to się okazuje Presidentem.
Jeśli jednak nie ciachnęłaś to zostaw. Poobserwuj jak się będzie zachowywał latem - czy będzie Ci kwitł raz, czy dwa razy i kiedy.
Termin pierwszego kwitnienia podpowie Ci do jakiej grupy należy.
Jeśli jednak nie ciachnęłaś to zostaw. Poobserwuj jak się będzie zachowywał latem - czy będzie Ci kwitł raz, czy dwa razy i kiedy.
Termin pierwszego kwitnienia podpowie Ci do jakiej grupy należy.
tęsknimy do ogrodów, może dlatego ,żeśmy wypędzeni z raju...
Firletka -Wizytówka
Firletka -Wizytówka
- rebeko
- 200p
- Posty: 472
- Od: 6 sty 2015, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Cięcie powojników
Tak. Został ciachnięty. Będę miała na uwadze Twoje rady i przyjrzę mu się w sezonie.