Cięcie powojników

Powojniki
Zosia 2405
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 39
Od: 29 sty 2013, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Cięcie powojników

Post »

Witam,
zupełnie nie wiem co zrobić ze swoim powojnikiem jest ogromny i piękny, cięty chyba z 3 lata temu. Teraz zajmuje już za dużo miejsca (za mocno odstaje od podpory). Czy jeśli zetnę wszystko na te ok. 70 cm, to nie zrobię mu krzywdy i nie będę musiała czekać kilku lat, aż znów pięknie odrośnie?
Awatar użytkownika
Eliza52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2861
Od: 7 wrz 2014, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Cięcie powojników

Post »

Powojniki tnie się wiosną a nie teraz.
Pozdrawiam Ela
joladzola
100p
100p
Posty: 134
Od: 27 maja 2012, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie 6a

Re: Cięcie powojników

Post »

Witam serdecznie mój drodzy. Mam mały dylemat dziś posadzilam powojniki które przyszłymi wczoraj są to odmiany późno kwitnące. Ponieważ były cięte minimalnie puszczały listki na wysokości ok 80 cm przyciełam je. Moje pytanie brzmi czy nie za późno to cięcie?
Pozdrawia serdecznie Jolka
Pozdrawiam Jolka
Anastazja80
500p
500p
Posty: 768
Od: 20 mar 2014, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kobyłka

Re: Cięcie powojników

Post »

joladzola, nic się nie martw powojniki późno kwitnące tnie się koniec lutego- początek kwietnia.
Pozdrawiam
Joanna Anastazja
joladzola
100p
100p
Posty: 134
Od: 27 maja 2012, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie 6a

Re: Cięcie powojników

Post »

Dzięki Anastazja . Wyszłam też z takiego założenia a potem przyszła chwila wahania czy jednak dobrze zrobiłam. Dziękuję za utrzymanie mnie w przekonaniu że będzie ok.
Pozdrawiam serdecznie Jolka
Pozdrawiam Jolka
Awatar użytkownika
rebeko
200p
200p
Posty: 470
Od: 6 sty 2015, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Cięcie powojników

Post »

Na moich powojnikach pąki coraz większe. Pogoda zwariowała - dzisiaj 12 stopni. Ciąć czy czekać ?
Awatar użytkownika
Firletka
500p
500p
Posty: 766
Od: 16 mar 2009, o 16:19
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cięcie powojników

Post »

Zdecydowanie czekać.
Obserwować i czekać.
Czy Twoje to wielkokwiatowe późno kwitnące ? Jeśli tak, to nawet jeśli ich nie przytniesz w tym roku nic im się nie stanie.
tęsknimy do ogrodów, może dlatego ,żeśmy wypędzeni z raju...
Firletka -Wizytówka
Awatar użytkownika
rebeko
200p
200p
Posty: 470
Od: 6 sty 2015, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Cięcie powojników

Post »

Tak, moje są wielkokwiatowe. jednoroczne oszczędziłam, ale jeden 4 latek nn biedronkowy poszedł pod sekator. nie wiem jak to odmiana. Już pytałam kiedyś na forum i nikt nie umiał go zidentyfikować. Miał być Ville de Lyon, ale nie jest. Kwiaty ma granatowe niczym President. Mimo, że to nie mój kolor to dbam o niego, bo jest bezproblemowy. Nie łapie go żaden uwiąd ani inne choróbska, jak w przypadku innych, które musiałam wykopać. Paki są spore. Jeśli nie spadną temperatury u mnie, to sezon rozpocznie się 1,5 miesiąca wcześniej. Brzoskwinia gotowa do startu, na morelce widać kawałek zielonego listka, no i powojniki też się zbierają.
Awatar użytkownika
Firletka
500p
500p
Posty: 766
Od: 16 mar 2009, o 16:19
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cięcie powojników

Post »

Biedronko,

popatrzyłam na niego i myślę ,że ten Twój b-nkowy NN to jednak 'President' z grupy Wielkokwiatowych , ale Wcześnie Kwitnących, więc skoro poszedł pod sekator to pierwsze kwitnienie będzie późne - nie w maju, a w sierpniu.

Pogoda wariuje, bo ludzie też nie w pełni rozumu. Sami podcinamy gałąź , na której siedzimy. Mam oczywiście na myśli globalne zmiany , masowe , bezmyślne, krótkowzroczne produkowanie masy nierozkładalnych śmieci, hiperkonsumpcję , zatruwanie świata.
To co się dzieje w przyrodzie jest tylko odpowiedzią na ludzkie działanie.

U mnie w mazowieckim ogrodzie właśnie skończyły kwitnąć rumianki, ostróżki i knautia macedońska zawiązały pąki a róże w ogóle nie zrzuciły liści.
Powojniki też już ruszają...niestety. Na 'Prince Charles' właśnie zauważyłam zielone łebki liści wychodzące z pąków. No super... :?
tęsknimy do ogrodów, może dlatego ,żeśmy wypędzeni z raju...
Firletka -Wizytówka
Awatar użytkownika
rebeko
200p
200p
Posty: 470
Od: 6 sty 2015, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Cięcie powojników

Post »

Masz rację Firletko. Na szczęście dzisiaj u nas większy chłód, więc może przyhamuje roślinki. W takim razie mam nie ciąć tego powojnika wcale ? Muszę poczytać jeszcze o cięciu. Nie chciałam, żeby miał całkiem łyse nogi i wybiegł mi do góry. Od korzenia wypuścił młode pędy w zeszłym roku, więc może się nie obrazi całkiem na mnie.

Róże też nie zrzuciły liści. Moja Rose de Tolbiac wcale nie spała. Liście na wierzchołkach zieloniutkie. Niestety, człowiek nie szanuje tego co dostał i konsekwencje są przykre. Temat rzeka, dużo by mówić, a tu nie miejsce na takie dyskusje i zaraz nas wyrzucą w kosz.
Dziękuję, że chciało Ci się odnaleźć w wątku mojego powojnika :)
Awatar użytkownika
Firletka
500p
500p
Posty: 766
Od: 16 mar 2009, o 16:19
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cięcie powojników

Post »

Rebeko- zrozumiałam, że go JUŻ ciachnęłaś - tego NN, co to się okazuje Presidentem.

Jeśli jednak nie ciachnęłaś to zostaw. Poobserwuj jak się będzie zachowywał latem - czy będzie Ci kwitł raz, czy dwa razy i kiedy.
Termin pierwszego kwitnienia podpowie Ci do jakiej grupy należy.
tęsknimy do ogrodów, może dlatego ,żeśmy wypędzeni z raju...
Firletka -Wizytówka
Awatar użytkownika
rebeko
200p
200p
Posty: 470
Od: 6 sty 2015, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Cięcie powojników

Post »

Tak. Został ciachnięty. Będę miała na uwadze Twoje rady i przyjrzę mu się w sezonie.
Awatar użytkownika
dorota33
200p
200p
Posty: 207
Od: 6 sty 2012, o 17:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Cięcie powojników

Post »

Obrazek
ttp://www.garnek.pl/doda33/26545996
Proszę o poradę ,nie wiem jak ciąć
DOROTA
ODPOWIEDZ

Wróć do „Powojniki”