Cięcie powojników

Powojniki
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ciotka
500p
500p
Posty: 610
Od: 4 paź 2007, o 23:26
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Popatrzyłam na Twój clematis i tak sobie myślę, że to może być np. Polish Spirit. Oczywiście niekoniecznie ale wiek , kolor i wielkość kwiatów na to wskazuje. Teraz nie masz innego wyjscia tylko zostawić go tak jak jest ,zrobić tylko lekkie ciecie kosmetyczne i to bardzo ostrożnie. Właściwe cięcie zrobisz w przyszłym roku gdy już będzie przynajmniej wiadomo do jakiej grupy należy. Teraz bedziesz musiała go obserwować i zapisać kiedy zakwitł pierwszy raz, czy powtarza kwitnienie i kiedy. Musisz zrobic fotki całego krzewu i poszczególnych kwiatów na początku kwitnienia i pod koniec. Wszystko to pokażesz na forum i dostaniesz mnóstwo rad . Wybierzesz te najbardziej rozsądne i będziesz działać. Powojniki tnie się bardzo wczesną wiosną w zależności od warunków atmosferycznych. Ja w tym roku swoje powojniki zakończyłam ciąć 26 lutego i teraz niektóre już mają dorodne liście ale niektóre dopiero wychodzą z ziemi. :lol:
Człowiek potyka się o kretowiska - nie o góry - Konfucjusz

Pozdrawiam Marysia
Co rośnie u ciotki?
VitoPL
100p
100p
Posty: 108
Od: 29 wrz 2007, o 12:08
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Dzień dobry!

Może głupie pytanie, ale nie wiem... Czy powojnik można sadzić pod drzewem (młodym) tak, żeby je oplatał?

Pozdrowienia

Wiktor
Awatar użytkownika
myszek
500p
500p
Posty: 679
Od: 28 kwie 2007, o 00:37
Lokalizacja: Mazowsze 6b

Post »

Można posadzić pod drzewem, ale trzeba mu pomóc się oplatać :). Rozpiąć siatke, drut, kratki bambusowe lub drewniane, generalnie coś o niezbyt dużym przekroju, wokół czego mogłyby sie zawijać ogonki liściowe powojnika.
No i trzeba wybrać odmianę, która dobrze sie czuje w cieniu :).

Pozdrawiam,
Mysza

'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
hankab
50p
50p
Posty: 78
Od: 14 sty 2008, o 23:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Post »

Pomocy co mam zrobić!
Sadziłam dziś clematisa Jan Paweł II, przy wyciąganiu z doniczki urwałam roślinkę. Korzeń został w doniczce a roślina w ręce.Posadziłam korzenie, a roślinkę obok.
Czy straciłam mojego Jana Pawła II na zawsze, proszę o pomoc.
Pozdrawiam Anka.
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2075
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Post »

Z bryły korzeniowej powinny wyrosnąć nowe pędy-musisz tylko cierpliwie poczekać.A przy wyjmowaniu powojnika z doniczki odwracaj roslinę do góry nogami i energicznie ciąg doniczkę ku górze.Z tych oderwanych pędów nie bedziesz miała żadnego pożytku,możesz je juz teraz wyrzucić na kompost.
chwaścik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 643
Od: 28 maja 2007, o 07:22
Lokalizacja: podkarpackie

Post »

Jurek pisze:Z bryły korzeniowej powinny wyrosnąć nowe pędy-musisz tylko cierpliwie poczekać. . .
Zgadza się, przy czym cierpliwość ta może być bardzo rozciągnięta w czasie, swego czasu posadziłem JPII w okolicach czerwca-lipca i prawie natychmiast ktoś lub coś mi go oberwało, stracił całą część nadziemną. Owszem odbił od korzeni ale… dopiero na wiosnę przyszłego roku!
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3729
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Post »

Moim zdaniem odbije dość szybko! :D Informuj nas jak sobie dał radę :D
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4184
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Jurek pisze:energicznie ciąg doniczkę
Sorry, ale to właśnie hankab robiła. Ku górze czy ku dołowi- jak ciągniesz za roślinę(nie da się jej nie ciągnąć...) tak się to czasem kończy.
Jedyna metoda to owszem, odwrócić doniczkę, a roślinę przełożyć między palcami tak by górna dotychczas warstwa ziemi w doniczce leżała na dłoni a roślinka zwisała poniżej; w tym momencie stuknąć krawędzią doniczki o coś najlepiej drewnianego- brzeg stołu, ogrodzenie, wbity szpadel- i bryła korzeniowa sama wyskoczy i znajdzie się na dloni. Można to zrobić (za którymś razem jeśli trzeba) nawet bardzo mocno- bez szkody dla roślinki; ona wtedy nawet jest nie tknięta.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6532
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

A wcześniej sprawdzić, czy korzonki nie wyrosły z otworów w dnie doniczki i czy nie przeszkadzają w wyjęciu rośliny. Jeśli tak, jeśli widzimy kłębki korzonków POD doniczką, musimy te korzenie rozplątać tak, żeby zwisały luźno i dały się przeciągnąć przez otwory w dnie doniczki, a jeśli to trudne albo niemożliwe, trzeba te korzenie odciąć. Inaczej stukanie nam nie pomoże :wink:
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2075
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Post »

Może mało precyzyjnie napisałem-ciągnąć za samą doniczkę-nie za roślinę.Roslinę do góry nogami-wierzchnia część bryły korzeniowej z ziemią ma lezeć na dłoni,drugą energicznie podrywamy doniczkę do góry-nie ma cudów,żeby nie wyszło.No chyba,że korzenie przerośnięte-wtedy trzeba rozcinać doniczkę.
Awatar użytkownika
flowers
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3838
Od: 17 cze 2007, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

A przed wyjmowaniem wskazane jest zanurzyć w wodzie naokoło 10 min całą doniczkę z rośliną.
Pozdrawiam, Jagoda
hankab
50p
50p
Posty: 78
Od: 14 sty 2008, o 23:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Post »

Dziękuję za informacje, jak należy wyjmować rośliny z doniczki do przesadzenia wiem,wypadek przy pracy.Zobaczymy jak długo będę czekać na wyrośnięcie nowego Jana PawłaII.Warto czekać nawet rok,clematis piękny.
Najważniejsze, że mam nadzieję na wyrośnięcie nowej roślinki, napiszę jak zacznie wychodzić z ziemii.
Dzięki.
Pozdrawiam Anka.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4184
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Teraz mój powojnik, po pełni kwitnienia, wygląda tak
Obrazek
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Powojniki”