Różaneczniki mrozoodporne - fińskie i inne

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
Awatar użytkownika
gleameil
100p
100p
Posty: 151
Od: 3 kwie 2011, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Mrozoodporne różaneczniki - fińskie i inne

Post »

Roseum Elegans ma dużo ciemniejszy kolor kwiatów niż Helsniki University. Zdjęcia sporo przekłamują. Teraz jednak z Helsinki mam taki problem, że liście ma bardzo opadnięte w dół. Tylko on tak ma, reszta rh wygląda dobrze. Nie są zwiędnięte, jednak oba krzaczki Helsinki jakoś mi tak nie do końca się podobają. Niedługo sypnęwszystkim rh nawozu, może im się poprawi.
kachat
200p
200p
Posty: 411
Od: 13 cze 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Mrozoodporne różaneczniki - fińskie i inne

Post »

A to nie jest jeszcze od zimy? U mnie Helsinki pierwszy zwiesza liście, gdy się zimniej robi, i ostatni podnosi :)

No właśnie zdjęcia bardzo kłamią i już się nadziałam parę razy :( Kupiłam krzaczka o kwiatach różowych, a wyszły łososiowe do niczego mi niepasujące... (to akurat azalia)

Pomóżcie: jaki bardzo mrozoodporny różanecznik ma kwiaty w odcieniu jak najbardziej niebieskim? Potrzebuję go, by posadzić obok krzewów o żółtawych liściach. Rosnąca tam aktualnie intensywnie różowa Haaga pasuje tam jak pięść do nosa, wiosną się nie cieszę, że kwitnie :?
Awatar użytkownika
gleameil
100p
100p
Posty: 151
Od: 3 kwie 2011, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Mrozoodporne różaneczniki - fińskie i inne

Post »

Niebieski...hmmm, będzie ciężko. Ale Rasputin jest mocno fioletowy i mrozoodporność ma w porządku. A Helsinki i jego zwisające liście - faktycznie, może za szybko chcę przyjścia wiosny...
kachat
200p
200p
Posty: 411
Od: 13 cze 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Mrozoodporne różaneczniki - fińskie i inne

Post »

No właśnie nie niebieski, bo wiem, że takiego nie znajdę, ale tak jak najmocniej w stronę niebieskiego idący :D Rasputin byłby niezły, są jeszcze jakieś inne..?
kachat
200p
200p
Posty: 411
Od: 13 cze 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Różaneczniki mrozoodporne - fińskie i inne

Post »

Jak wam rosną Królewskie rododendrony od Ciepłuchy?

Ja muszę po par latach przyznać, że nie jestem z nich zadowolona... :/ Zygmunt ciągle choruje, non stop - ledwie go wyleczę, to za parę miesięcy znowu coś go bierze. Posadzony w samym torfie, przesadzany raz w 100% nowe podłoże, bo już nie wiedziałam co robić... W ogóle nie rośnie, na liściach ma dziwne plamy (już przysłany był zresztą chory), których nie widziałam nigdy u żadnego innego krzaka ani w internecie ani na żywo. Wszystkie inne moje krzewy są zdrowiutkie, a ta jedna odmiana ciągle chora. Niestety, ale na wiosnę bez litości wywalam :( Szkoda tylko pieniędzy i czasu zmarnowanego, a mogłam posadzić tu Haagę i mieć piękny szpaler krzewów po tych paru latach. Inne z Królewskich rosną albo brzydko, luźno, wyciągają się, albo gęściej ale praktycznie nie kwitną, słabo rosną. Tylko co do Łokietka nie mam zastrzeżeń, reszta to totalna porażka. Absolutnie nie polecam :( No chyba, że ktoś mieszka w idealnym klimacie i codziennie może chuchać i dmuchać na krzaki. Ja szukałam zdrowych, odpornych krzewów podobnych do fińskich i się bardzo zawiodłam. Helsinki, Helliki, Mikkeli, Haaga - zdrowe, z ładnymi przyrostami, zieloniutkie, ładnie kwitną. Królewskie - nie :(
DecoY
100p
100p
Posty: 185
Od: 18 sie 2014, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różaneczniki mrozoodporne - fińskie i inne

Post »

Nie wiem w jakim Ty mieszkasz klimacie :D, ale ja jednego odratowałem. Kupiłem dwa trupy na wiosnę w szkółce, jeden eksperymentu nie przeżył, drugi wygląda całkiem spoko, właśnie Władysław Łokietek (drugi też to WŁ). Nie będzie to byk, wsadziłem go do dużej doniczki szkółkarskiej , zobaczymy jak przezimuje. Jeszcze jedno, pomimo że był zdechnięty, kwiatek miał ładny i bardzo długo go trzymał.
Nie wdawaj się z głupim w długie rozmowy i nie chodź do tego, kto nie ma rozumu.
Strzeż się go, byś nie miał przykrości i byś się nie splamił przez zetknięcie z nim.
Unikaj go, a znajdziesz wytchnienie i nie doznasz rozgoryczenia z powodu jego nierozumu.
kachat
200p
200p
Posty: 411
Od: 13 cze 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Różaneczniki mrozoodporne - fińskie i inne

Post »

Suwalszczyzna :lol: Warunki ciężkie. Ale to nie zmienia faktu, że Królewskie choć nie przemarzają (tylko pierwszej zimy po posadzeniu straciły połowę liści), to są brzydkie i wiecznie COŚ im dolega. Zygmunt już przyjechał chory, ciągle łapie coś nowego - teraz ma już od roku plamy wyglądające jak moro... Wygląda fatalnie, w ogóle nie urósł. Królową Jadwigę upodobał sobie jakiś robak i ta ma ciągle strasznie posiekane liście, inne rodki co najwyżej lekko nadgryzione, a ta ma krawędzie liści całe w falbankę praktycznie - ewidentnie przysmak jakiegoś żyjątka (czy opuchlaka to nie wiem, bo nadgryzienia takie trochę jakby inne...). Ech, szkoda słów...
Awatar użytkownika
zygmor
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 510
Od: 27 wrz 2005, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z kniei
Kontakt:

Re: Różaneczniki mrozoodporne - fińskie i inne

Post »

Kochani,

Nie bójcie się przesadzać Waszych rodków.

Ja często to robię i w większości przypadków pomaga.
Napiszecie, Ty masz dużą leśną działkę i dużo rodków to możesz przesadzać.
To nie w tym rzecz...
Czasami sadzę kilka rodków koło siebie i jeden z nich nie chce rosnąć i nic na to nie można poradzić tylko zabrać go z tego miejsca i posadzić gdzie indziej. Niby las warunki wymarzone, ale potrafi być coś w glebie co mu nie pasuje.
Bywało że wymieniam taczkę ziemi z takiego dołka i też pomaga, ale dlaczego na początku jest źle nie wiem.
Przecież wszystkie były sadzone podobnie w takie samo nowe podłoże i ... niespodzianka.
Dlatego nie bójcie się przesadzać...
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7323
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Różaneczniki mrozoodporne - fińskie i inne

Post »

Ja swoje rodki to przesadzałam już ze 4 razy ;:oj , a mają 6 lat i mają się świetnie,
aczkolwiek 3 azalie wielkokwiatowe chyba znów pójdą w inne miejsce ;:173 .
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
DecoY
100p
100p
Posty: 185
Od: 18 sie 2014, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różaneczniki mrozoodporne - fińskie i inne

Post »

Zaszła lekka pomyłka. Ten mój to JIIISobieski, i tak teraz wygląda.
Obrazek
Nie wdawaj się z głupim w długie rozmowy i nie chodź do tego, kto nie ma rozumu.
Strzeż się go, byś nie miał przykrości i byś się nie splamił przez zetknięcie z nim.
Unikaj go, a znajdziesz wytchnienie i nie doznasz rozgoryczenia z powodu jego nierozumu.
kachat
200p
200p
Posty: 411
Od: 13 cze 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Różaneczniki mrozoodporne - fińskie i inne

Post »

AKTUALIZACJA - nowe różaneczniki mrozoodporne:

Fińskie rododendrony wyhodowane przez Kristiana Theqvist'a:

1. Becca - kwiaty różowe z zielonobrązowym oczkiem, średni wzrost, odporność do -30st.
2. Kristian's Pink - brązowoczerwone pąki i fioletoworóżowe kwiaty, kwitnie obficie i długo ze względu na sterylność kwiatów, wzrost wolny, wielkość 60cm po 10-ciu latach, odporność do -32st.
3. Merja - różowopomarańczowe kwiaty, wolny wzrost, dorasta do 80cm po 10-ciu latach, odporność do -30st.
4. Ritva - delikatne jasnoróżowe kwiaty, wzrost średni, odporność do -30st.

Kolekcja Rhodo Kiss od Ciepłuchy:

1. Double Kiss - półpełne kwiaty o głębokim ciemnoróżowym kolorze, wzrost dość silny, dorasta do 1,5m po 10-ciu latach, odporność do -30st.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rhododendrony i azalie”