Kwaśna glina - dobry składnik podłoża ?

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
Awatar użytkownika
Bartosz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1030
Od: 1 mar 2008, o 12:16
Lokalizacja: Sosnowiec

Kwaśna glina - dobry składnik podłoża ?

Post »

Wszędzie piszą,że najlepszy nieodkwaszony torf ale na moich suchych piaskach przy lesie sosnowym
gdzie poziom wód gruntowych jest bardzo niski nie sprawdza się zupełnie bo zbyt szybko wysycha a z ponownym nawodnieniem gdy zbyt wyschnie to jest bardzo duży problem. Najładniejsze okazy jakie widziałem (nawet 4m wyskokości) w Anglii wcale w torfie nie rosły ale w ziemi raczej na bazie gliny co jest całkowicie sprzeczne z tym co podają o wymaganiach. Tam gdzie mam działkę przeważają gleby bardzo piaszczyste ale jest duże zróżnicowanie i miejscami również całkiem inne występują jak np wapienne gliny i w jednym miejscu zlokalizowałem ładną użyźnioną liśćmi i igliwiem oraz rozłożonym drewnem glinę o pH około 4,5 co mierzyłem płynem helliga. Czy według was to byłoby dobre podłoże taki miks - bardzo kwaśna jałowa piaszczysta gleba,glina,którą opisałem i może jeszcze kompost z igliwia sosnowego oraz liści dębowych. Jeśli tak to w jakich proporcjach. Ta glina musi być chyba bardzo żyzna,bo w postaci sproszkowanej zmieszałem ją 1:1 z tym piachem ,który mam i dodałem jeszcze wapna(dla pierwiosnków pH bliskie neutralnego - 7 ) i rosną w tym niesamowicie szybko i bujnie.
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Kwaśna glina - dobry składnik podłoża ?

Post »

Pozostaje życzyć powodzenia w uprawie wapnowanych krzaków posadzonych w glinie.
Przez kilka tygodni nawet w betonie posadzony będzie rósł bo tak długo jak się nie wychyli z własnej bryły korzeniowej nawet nie wie co go otacza.
Awatar użytkownika
Bartosz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1030
Od: 1 mar 2008, o 12:16
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Kwaśna glina - dobry składnik podłoża ?

Post »

Glina wymieszana z piaskiem w odpowiednich proporcjach do tego jeszcze dodaję trochę kompostu od dżdżownic kalifornijskich i z pewnością nie wychodzi beton bo wszystko pięknie się korzeni co nie raz widziałem w trakcie przesadzania ale jak wyraźnie widać masz problemy z rozumieniem czytanego tekstu i większość informacji umyka twej uwadze.Wapnowałem pod pierwiosnki odmiany,która nie znosi kwaśnych gleb a bryłę korzeniową tak jak zawsze robię bardzo rozbiłem i z tekstu jasno wynika,że nie mam zamiaru tego robić pod rododendrony ale to również do ciebie nie dotarło.Po za tym twoja wypowiedź kompletnie nic nie wnosi do tematu więc proszę się tu nie udzielać jeśli nic w tym temacie nie masz do powiedzenia.
kachat
200p
200p
Posty: 411
Od: 13 cze 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kwaśna glina - dobry składnik podłoża ?

Post »

Asprokolu, znowu niedokładnie czytasz, nikt nic o wapnowaniu ziemi pod rodki nie pisał :roll:

Bartoszu, według mnie warto spróbować. Wiele osób pisze, że dodatek gliny dobrze wpływa na krzewy (a przynajmniej im nie szkodzi). W sam torf nie ma co sadzić, ja mieszam piasek taki jak twój z torfem, kompostowaną korą i igliwiem i rosną dobrze, nie podlewam ich. Mam też kilka wsadzonych w powyższą mieszankę z dodatkiem czarnej ziemi gliniastej i też rosną dobrze.
Aby ziemia szybko nie przesychała możesz podsypać korą albo (lepiej) igliwiem czy liśćmi, to naprawdę bardzo dużo daje. :)
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Kwaśna glina - dobry składnik podłoża ?

Post »

Oczywiście potrafię czytać ze zrozumieniem i ponadto wybiegam myślami w przyszłość.
Chcesz merytorycznie no to posłuchaj.
Doświadczenia z wszelkimi innymi roślinami w przypadku rododendronów możemy sobie odłożyć na półeczkę. Mam w ogrodzie setki rodzajów roślin i nie próbuję doświadczeń przenosić na inne gatunki.
Brak w moim ogrodzie gliny nie jest dla mnie problemem bo kupuję czystą mieloną i zrobię każde podłoże które wymaga czy kompostu czy gliny czy piasku.
Piszesz że masz teren suchy piasek przy lesie sosnowym. Jak myślisz jaki mam teren kiedy potrafię 200 kubików wody wypompować w dół o średnicy 2 metrów i głęboki na metr ? Teren mam taki że woda w oczku jest poniżej ogrodu o 3 metry. Mogę wąż rzucić z wodą i przez tydzień nie zrobi większej plamy.
Ty piszesz że w takich sytuacjach torf się nie sprawdza ! ja piszę że w takich sytuacjach torf się najlepiej sprawdza. Ty widziałeś krzaki w Anglii a ja Ci odpowiadam dajcie mi klimat UK albo Irlandii a też będą miał większe niż 10 metrów. Dajcie mi ziemie torfowe z wysp czy z północnych Niemiec to worka torfu nie kupię.
Wracamy do tematu - torf wysycha na suchych piaskach - NIEPRAWDA
Glina wysycha ale nie torf, tylko torf musi być ściółkowany a woda będzie w nim bardzo długo dodatkowo jest taka fizyczna właściwość zwana kapilarami która powoduje że woda płynie do góry.
Piszesz że w internecie dużo jest wątków o rododendronach w glinie. Poznałem jedną ekspertkę która ma z 1000 postów o rododendronach i 3 pelargonie na balkonie.
Piszą w internecie o kompoście że jest super - mierzyłeś pH kompostu ? ja mierzyłem mój ma 7,5- 8 a ten kupiony na aledrogo z kalifornijskich zmierzyłem ma powyżej 8.
Mam duży kompostownik kupuję granulowany obornik , kompost , glinę mieloną lecz stosuję mieszanki do innych roślin.
Mieszam podłoże robię miksy ale nie pod rododendrony - Mam zasadę "to co dobre dla jednych roślin inne nie cierpią"

Dlatego Twoje doświadczenia z pierwiosnkami są tak samo przydatne jak doświadczenia z opalania się nas leżaku w skokach narciarskich.

Zacznijmy o faktach
Rododendrony nie cierpią wapnia i glinu. Czy wiesz ile procent jest glinu w glinie ?? co najmniej 17%.
Teraz zadaj sobie pytanie po co ta glina ? aby korzenie mogły zgnić ?
Kompost - poszukaj składu, poczytaj o nim a następnie spróbuj sklasyfikować.
Może uwierzysz jednemu z największych producentów Van de Berk-owi który w instrukcji uprawy ostrzega przed tym kompostem.
Twoje krzaki Ty decydujesz w co posadzić.
Możesz naczytać się rad które w internecie to prawdy absolutne - możesz oglądać tysiące fotek krzaków i dumnych wypowiedzi "a u mnie jednak rośnie w ..........." Tylko przypatrz się fotkom - 99% to krzaki posadzone i fotka 5 minut później. Mało jest ładnych krzaków kilkuletnich a dla mnie właścicielka 2-3 wymęczonych krzaków nie musi być osobą która ma pojęcie o różanecznikach.
Miałem okazję naocznie oglądać te rzadkie krzaki mające świadczyć o wiedzy ogrodniczki.

Napisałem "pozostaje życzyć powodzenia " ................ bo wapno i glin te krzaki zabija.
Wiesz dlaczego tak skuteczny jest kwasek cytrynowy ? bo neutralizuje ten glin zamienia go na cytrynian glinu. Znam kilkadziesiąt osób które uratowały taką metodą krzaki bo przy posadzeniu naczytały się głupot jak zrobić odpowiednie podłoże.
Naprawdę nie mam urazu do gliny - stosuję ją setkami kilogramów ale trzymam ją od rododendronów daleko.
Rododendrony nie umierają po kilku dniach w złym podłożu - potrafią się w nim męczyć latami.

Widziałem krzaki 30 letnie co do metra nie dorosły a widziałem 12 metrowe którym nikt nigdy "pomocnej" dłoni nie podał.

Dlatego moim zdaniem zrób jak uważasz, ale pamiętaj każde dlaczego ma swoje dlatego i życzę Tobie abyś nie był gościem w dziale choroby i zadawał pytania dlaczego.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7325
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Kwaśna glina - dobry składnik podłoża ?

Post »

Asprokol nie ma się co rozpisywać. :D


Byłam u sąsiadki, która ma parę sztuk azalii ode mnie ( zrzucają liście na zimę.) rosną w tej jej gliniastej ziemi,
na moje wskazanie dorzuciła leśnej ściółki. Krzaczki dwa razy grubsze ;:oj od moich, krępe, mocne, listki zdrowe,
no normalnie oczom nie wierzyć.
Dlatego nie ma co się unosić. Rosną? rosną. Kwitną?- kwitną. I dobrze im, co widać gołym okiem.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Kwaśna glina - dobry składnik podłoża ?

Post »

Słowa słowa słowa - jak tytuł piosenki.
Ja czytałem że jeden gość wyhodował taką rzepkę że całą rodziną ją wyrywali i jeszcze pies na przyczepkę ;:306

Poważnie to zgaduję - ta sąsiadka to zwolenniczka gnojowicy którą stosuje od lat.
Gnojowica to bardzo słabe kwasy organiczne a jak wiadomo nie liczy się siła ale czas.
Awatar użytkownika
babuchna
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7487
Od: 7 maja 2009, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kwaśna glina - dobry składnik podłoża ?

Post »

Tak wyglądają Rh mojego taty.

Obrazek

Obrazek

Od naprawdę wielu lat rosną w ciężkiej gliniastej glebie z dodatkiem leśnej ściółki i torfu.


Czyli da się? :wink:

Powinnam mieć jeszcze gdzieś więcej ich zdjęć, ale na szybko nie mogę ich teraz odnaleźć. :roll:
Jeśli mi się to uda, to dodam zdjęcia robione bardziej z bliska. ;:108
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Kwaśna glina - dobry składnik podłoża ?

Post »

Jeżeli ta gleba jest gliniasta i ciężka to po co ta folia w oczku ?
Awatar użytkownika
babuchna
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7487
Od: 7 maja 2009, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kwaśna glina - dobry składnik podłoża ?

Post »

To nie jest folia. To plastikowe oczko- forma. :D
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7325
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Kwaśna glina - dobry składnik podłoża ?

Post »

Bo ja wnioskuję, że my mówimy o glebie gliniastej klasy III. Taka gleba, to b. zyzna gleba i prawie wszystko w tym rośnie,
ale nie jest to glina ceramiczna na doniczki, bo tylko taka nadaje się na dno dołka, aby utrzymać wodę.

Tu gdzie mieszkam przeważaja gleby klasy 5 i 6 z przewaga 6, ale są miejsca gdzie jest klasa 3.
W takiej właśnie klasie 3 rosną u sąsiadki te roślinki.

A żebyś Ty widział w jakiej ziemi rosną różaneczniki w Turcji w górach po stronie Morza Czarnego, albo np. na Syberii.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
Bartosz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1030
Od: 1 mar 2008, o 12:16
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Kwaśna glina - dobry składnik podłoża ?

Post »

asprokol - jeśli będe w tym roku w UK to zrobię fotki wraz z ziemią w,której rosną i może wtedy uwierzysz,że jednak mogą rosnąć bez torfu to ta ziemia w,której widziałem wiele imponujących okazów z pewnością torfem nie była :).Tam często występują naturalnie w niewielkich skrawkach lasu,które w UK pozostały a przeważają tam ciężkie gleby I nie chcę przez to powiedzieć,że torf to kiepski wybór bo jak widać na przykładzie twoich pięknych okazów bardzo dobrze im służy.Kompost od dziurownic kalifornijskich mam swój własny(po co kupować wystarczy kupić dżdżownice kalifornijskie i dostarczać im co jakiś czas celulozy np w kartonie aby się rozmnażały ) i niedawno mierzyłem pH i wyszło około 7 co mnie trochę zdziwiło bo jakoś wydawało mnie się,że będzie raczej kwaśny i przez to odpowiedni do kwasolubów.
kachat
200p
200p
Posty: 411
Od: 13 cze 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kwaśna glina - dobry składnik podłoża ?

Post »

Asprokolu, niestety ale nie czytasz ze zrozumieniem... Kompletnie. Jest to twoja wada od lat, a ciągle nie próbujesz nic z nią zrobić.
I jeśli w swojej wypowiedzi pisząc "Miałem okazję naocznie oglądać te rzadkie krzaki mające świadczyć o wiedzy ogrodniczki." piszesz o mnie, to albo ci się coś w główce pomerdało, bo moich krzewów to ty nigdy nie widziałeś, albo jesteś po prostu idiotą - no sorry, ale inaczej się tego ująć nie da. Nie rozumiesz tekstu pisanego, wymyślasz swoje własne rzeczywistości, i już nie mam siły kolejny raz ci tłumaczyć tego samego.

Bartoszu, miks o jakim pisałam wcześniej jest miksem sprawdzonym nie tylko przeze mnie, ale i przez posiadaczy znacznie większych i starszych krzewów niż moje, i spokojnie możesz go też u siebie zastosować (piasek i torf ok. 1:1 plus domieszka kory przekompostowanej i igliwia). Możesz dodać gliny, jeśli chcesz poeksperymentować, u mnie te z dodatkiem gliny i te bez rosną podobnie, więc do kolejnych już gliny nie dorzucam, bo nie widzę potrzeby (ściółka trzyma wodę całkiem nieźle).

P.S. Różaneczniki wcale nie nienawidzą wapnia. Nienawidzą tylko jego nadmiaru. Niedobór wapnia jest dla nich też szkodliwy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rhododendrony i azalie”