Witam Wszystkich!
jest to mój pierwszy posta na tym forum!
Generalnie jestem początkującym ogrodnikiem, jestem w trakcie zakładania swojego ogrodu więc zakładam będę częstym bywalcem tego forum
Chciałbym prosić o spojrzenie na liście mojego "Album nowum":
https://goo.gl/photos/AVJvJscVLLA94vsP6
widać na nim białe plamki, liście są tez delikatnie pozwijane, nie wiem czy takie powinny być.
Pryskałem już to dwukrotnie karate, ale nic nie pomaga. Czy moglibyście pomóc z identyfikowaniu, co to na tych liściach siedzi?
Przędziorek - Białe plamki na lisciach
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Białe plamki na lisciach mojego redodendrona
Moim zdaniem to Przędziorki
Najlepiej nie stosować oprysków chemicznych bo nie sięga się po armatę aby zabić wróbla.
Olej parafinowy sprzedawany jako np. Catane 800 EC, Promanal 60 EC, Treol 770 EC.
Możesz zrobić sam - olej soda woda ocet. Przepisów jest w internecie sporo.
Nieraz wystarczy zrosić dobrze krzak wodą z mydłem aby pozbyć się wkurzających pajączków.
Krzaki uwielbiają wilgotną mgłę a przędziorki wręcz przeciwnie.
Najlepiej nie stosować oprysków chemicznych bo nie sięga się po armatę aby zabić wróbla.
Olej parafinowy sprzedawany jako np. Catane 800 EC, Promanal 60 EC, Treol 770 EC.
Możesz zrobić sam - olej soda woda ocet. Przepisów jest w internecie sporo.
Nieraz wystarczy zrosić dobrze krzak wodą z mydłem aby pozbyć się wkurzających pajączków.
Krzaki uwielbiają wilgotną mgłę a przędziorki wręcz przeciwnie.
Re: Białe plamki na lisciach mojego redodendrona
Witam,
nie udało mi się zrobić zdjęcia, które by dawało więcej szczegółów niż poprzednie...
ale zrobiłem tak, najpierw spryskałem wodą z mydłem i następnego dnia było widać, że co najmniej połowa tego z liści spadła, poprawiłem następnego dnia olejem parafinowym...dziś patrzyłem i liście są zupełnie czyste. Zatem póki co temat załatwiony.
Dziękuje bardzo za pomoc.
nie udało mi się zrobić zdjęcia, które by dawało więcej szczegółów niż poprzednie...
ale zrobiłem tak, najpierw spryskałem wodą z mydłem i następnego dnia było widać, że co najmniej połowa tego z liści spadła, poprawiłem następnego dnia olejem parafinowym...dziś patrzyłem i liście są zupełnie czyste. Zatem póki co temat załatwiony.
Dziękuje bardzo za pomoc.