Skoczek różanecznikowy - zamieranie pąków

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7325
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Zamieranie pąków - rododendron

Post »

Nie wiem co asprokol odpowie :wink: , ale ja zrobiłabym tak:

-wymieniła podłoże na kwaśny torf ( jest o przesadzaniu RH )
-obcięła wszystkie zainfekowane pędy, dezynfekując sekator
-opryskała słabym, ale dopuszczalnie słabym stężeniem roztworu przeciwgrzybowego plus odżywka do rh ( dwa w jednym)

Ja osobiście używam nawozów ogólnych. I np. swojego podgryzionego rh pryskałam mocznikiem plus mikrokomplex
( mocznik po to, że mikro... wchłania się lepiej )
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Zamieranie pąków - rododendron

Post »

No proszę mamy punkty wspólne ;:218

punkt pierwszy wymiana podłoża na kwaśny torf - kategorycznie
punkt drugi - plus te które psują wygląd krzaka
punkt trzeci - ja bym niczym nie pryskał
w punkcie czwartym to ja jestem odmiennego zdania - użyłbym nawozu rozpuszczalnego w wodzie.

Z mocznikiem niech się bawią profesjonaliści, nawet ja który w ogrodzie używa wielkie ilości nawozu boję się mocznika jak ognia ( 46% azotu !! to nie żarty ale taki daje do kompostownika ).
Jeżeli potrafisz liczyć to sama sobie zrobisz odpowiednią dawkę rozpuszczalnego nawozu ( 0,25%). Jeżeli nie to napisz jaki ma skład Twój do roślin - policzymy.
Nie czytaj tych co gdzieś wyczytali że nie po liściach nie nawozem itd.
Pewnie masz obawy wykopać krzaczek - to nic trudnego. Krzak ma korzenie mniejsze niż patrząc na liście z góry ( około 20 cm od gałązek wychodzących z ziemi w każdą stronę to max )
Tu masz fotkę robioną 17 maja
Obrazek

tu dzisiejsza
Obrazek

Obmyjesz bryłę korzeniową po to aby usunąć zbędną ziemię i zobaczyć jak wyglądają korzenie czy nie trzeba porozrywać ( jak jest taki bardzo zbity filc ).
Wcale bym nie czytał tych teorii o mieszaniu podłoża i szykowaniu pod krzak. Jak masz piasek to super woda zejdzie - większa dziura i wsypujesz do pełna torf zalewasz wodą aby zrobić płynną pulpę i w to wciskasz opłukaną bryłę korzeniową. Jeżeli podłoże ciężkie to niestety obmywamy bryłę i obsypujemy w dziurze torfem ugniatamy delikatnie aby torf nie zostawił przestrzeni powietrznych i podlewamy. Druga metoda jest gorsza, potrzeba więcej czasu na "odbicie krzaka".
Do dzieła jak coś nie rozumiesz pytaj bo ............... zasługujesz na ładniejszy krzaczek
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7325
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Zamieranie pąków - rododendron

Post »

Świetna rozpiska ;:63

Ja tylko wyjaśnię, aczkolwiek nie namawiam absolutnie.
Mocznika bać się nie należy, ponieważ doskonale wchłania się przez liście, nie powodując oparzeń.

Jest świetnym nawozem interwencyjnym w przypadku braku azotu i od razu praktycznie pokazuje nam efekt działania.
( po paru godzinach jest wchłonięte 80 %)
Na rh trwa to parę dni, tzn zmiana żółtego zabarwienia liści na zielony.
Jeśli taka zmiana następuje to ewidentny znak pozytywnego oprysku i zazwyczaj jednokrotny oprysk wystarcza.

Mocznika dodaje się w stężeniu 0,5% przy oprysku właśnie mikrokompleksem,
który z kolei jest bardzo dobry w przypadku roślin niedożywionych.

Mocznik ułatwia wchłanianie innych składników, stąd jego dodatek.
Niektórzy dodają florowit, ja wolę mocznik.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
karinos
50p
50p
Posty: 99
Od: 2 lis 2005, o 14:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jonkowo / Olsztyn

Re: Zamieranie pąków - rododendron

Post »

Co do przesadzania - wiem, że miały robione doły z torfem - czy przesadzać?
Co do reszty - wykorzystam wskazówki i dam znać jak poszło. :)
Dziękuję Wam za pomoc.
karinos
50p
50p
Posty: 99
Od: 2 lis 2005, o 14:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jonkowo / Olsztyn

Re: Zamieranie pąków - rododendron

Post »

Jokaer, Asprokol - Minęły ponad 3 miesiące. Krzaki potraktowałam zgodnie z Waszymi wskazówkami - przesadzone, przycięte, nawożone. Jeden z nich wygląda jak na zdjęciu poniżej. Do ideału zapewne mu jeszcze wiele brakuje, ale i tak jestem bardzo zadowolona z jego obecnego stanu ;:138 Drugi podobnie - jest bardziej kształtny, liście zielone, nieposkręcane, są pączki kwiatowe więc jest nadzieja na przyszły rok. Jeszcze raz dzięki za pomoc. Jeśli macie jeszcze jakieś sugestie to chętnie posłucham. :)

Obrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Zamieranie pąków - rododendron

Post »

Super - krzaczek robi wrażenie. Gdyby to była szkoła to musiałabyś szóstkę dostać. Krzak jeszcze taki przedszkolak ale jeżeli będziesz tak go dalej prowadzić to stanie się ozdobą Twojego ogrodu.
Żadnych rad bo co tu radzić.
Awatar użytkownika
zygmor
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 510
Od: 27 wrz 2005, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z kniei
Kontakt:

Re: Zamieranie pąków - rododendron

Post »

Witajcie,

To ja dwa lata temu też takie przesadzanie uskuteczniłem i jakoś wszystko się zakorzeniło i tu też tak będzie.
Moje krzewy miały ok 1,5 m wysokości i dodatkowo wewnątrz umieszczałem grube paliki, aby się nie przewracały, bo rosną od zachodu przy płocie, a tu wieje a żywopłot dopiero malutki jeszcze musi podrosnąć, aby je osłaniać.

Powodzenia...
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
karinos
50p
50p
Posty: 99
Od: 2 lis 2005, o 14:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jonkowo / Olsztyn

Re: Zamieranie pąków - rododendron

Post »

Dziękuję Asprokol. Ależ mi miło ;:173 . Cieszę się, że udało im się przeżyć. Teraz niech rosną. :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rhododendrony i azalie”