Choroby i szkodniki rododendrona Cz. 2

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
Zablokowany
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

plus podsypane nawozem do nich

Jedyny plus że przy następnym krzaczku pomyślisz i przeczytasz cokolwiek na temat rododendronów.

Zasada nr 1 - w pierwszym roku nie nawozimy. W następnym 1 łyżka nawozu na konewkę wody (10 litrów) raz w miesiącu.
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
Awatar użytkownika
roots23
500p
500p
Posty: 798
Od: 23 sie 2010, o 16:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa/Myślenic

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

Wiem, moja wina, że nic nie przeczytałam :( Da się to jeszcze jakoś uratować?? Czy tylko wyrwać i w kosz? :(
Pozdrawiam wszystkich ogrodników Renata :)
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

Nie widzę więcej szans niż 1 % - woda dużo wody aby ten nawóz wypłukać - one są w tragicznym stanie, zrobiłaś to co z piwonią.
Dziewczyno nawóz to taki dodatek jak sól i pieprz w zupie. Więc zacznij podawać nawozy w konewce im więcej wody przeniesiesz tym mniej ochoty będziesz miała na nawożenie.

Gdybym ja miał taki problem to za czuprynkę i do pojemnika z wodą na godzinę - schnięcie parę godzin i powtórka. Pewnie sięgnął bym po wodę RO (DESTYLOWANĄ) bo to najlepszy rozpuszczalnik.
Gdyby udało się że część krzaczka żyje to wyrzuć tą ziemię do rododendronów. (ją produkują tak - ziemia z kartofliska i do tego 50 gram siarczanu amonu na worek)
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
Awatar użytkownika
roots23
500p
500p
Posty: 798
Od: 23 sie 2010, o 16:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa/Myślenic

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

Taki ze mnie ogrodnik jak z koziej d... trąba :/
Pozdrawiam wszystkich ogrodników Renata :)
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

Widocznie masz inne zalety aby bilans się zgadzał ;:306 Na błędach się człowiek uczy ci cwani na cudzych.
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
Awatar użytkownika
janhel41
200p
200p
Posty: 364
Od: 29 kwie 2008, o 15:21
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

Czy przypadkiem nie posadzone na stanowisku słonecznym i brak podlewani,jeżeli tak nic z nich nie będzie
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7325
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

Różaneczniki wykończył nawóz.

Ja kiedyś przez pomyłkę opryskałam pelargonie nawozem zasadowym ( one raczej lubią zakwaszające)
i zrobiły im się dokładnie takie same czerwone liście.

Przyszły do siebie, ale trochę to trwało. Pomogło bardzo podlewanie kwaśną wodą.

Tu trzeba zrobić jak pisze Asprokol.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

Czy przypadkiem nie posadzone na stanowisku słonecznym

Większość moich rododendronów rośnie na stanowiskach słonecznych i nie zgadzam się z opiniami że należy te krzewy sadzić w cieniu.
Bryła korzeniowa roślin które można kupić zawsze znajduje się w torfie który przez miesiąc jest w stanie oddawać wodę a po 2 tygodniach takie zmiany to zasolenie do tego stopnia że mało co w tej roślinie jeszcze żyje.
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
bedani
100p
100p
Posty: 183
Od: 31 sie 2012, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

Witam. Mój biedak walczy ale chyba niedługo to zgubi wszystkie liście. Kwaśnej cytrynowy w natarciu podlewanie i zraszanie . Zakup zeszłoroczny. Posadzony w torf z domieszką kory i igliwia. Rośnie w pełnym słońcu. Co jeszcze można dla niego zrobić?Pozdrawiam.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

Czekać i nie wpadać w panikę.
To może być zakup znany mi jako kukułcze jajo. Krzew źle wygląda po zimie bo ma zbrązowiałe liście. Zamieszczę fotkę takiego "prezentu". Ma niską mrozoodporność ale jak już go dostałem to wsadziłem chociaż wiedziałem że będzie jazda. Mam kilka takich posadzonych w ogrodzie o cudownych nazwach i skłonnościach do przemarzania. Początek roku, ciepły luty a później uderzenie zimy. Wiele roślin które wytrzymywały większe mrozy obudziło się popłynęły soki i dostały popalić : u mnie bambusy , drzewo ostrokrzew, czy kilka rododendronów.
Niektóre wyglądają gorzej niż Twój i to sporo, tylko ja nie wpadam w panikę bo takie działania zawsze pogarszają sytuację.


Ten tak wyglądał z końcem mrozów oraz tak wygląda dzisiaj.

ObrazekObrazek

Najważniejsze że krzew wypuszcza nad zmrożonymi liśćmi świeże pędy i za 2 miesiące będzie wyglądał jak przed zimą i tak w kółko.

Dlatego kiedy mu dasz czas to przekwitnie i nadrobi nowymi przyrostami i po 2 miesiącach nie będzie śladu. Jak zaczniesz pryskać na jakiegoś grzyba to go zatrujesz i straci siły na regeneracje.
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
bedani
100p
100p
Posty: 183
Od: 31 sie 2012, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

Ok.Dzięki za szybką pomoc . Pozdrawiam.
mirela
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 5 cze 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

jokaer pisze:Z Asprokolem zgodzę się prawie w 100%. Czemu prawie?
Bo u mnie igliwie z lasu sosnowego ma odczyn kwaśny, czy to sosnowego,
czy jodłowego, świerkowego, czy też zbutwiałe liście bukowe.

I właśnie w czymś takim rosną moje rododendrony i azalie i mają się świetnie. ;:173
Najlepszym dowodem na to, że im dobrze są moje sieweczki azalii i różanecznika Smirnowii.
W trzecim roku są zaledwie, a niektóre będą kwitły. :tan
viewtopic.php?p=6018679#p6018679

Jednak, żeby nie było, że do czegoś namawiam. Nie wolno ograbiać lasów ze ściółki.
Ja mam swój las, więc się nie cackam i jak mi potrzeba takiej kwaśnej próchnicy to zbieram.
.
Ile cm ziemi ściągasz ? Ja mam kilka cm igieł (suchych), pod tym ziemia, ale raczej koloru jasnobrązowego, jak glina, choć nie jest zbita. Las z sosnami ma kilkanascie lat, więc raczej ziemia już powinna być dobrym dodatkiem do rh .....
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7325
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

To musi być próchnica. Robię to w miejscach gdzie krzywda się nie stanie.
Wokół są prywatne lasy i jak są jakieś wyręby to ściółka zawsze jest zruszona, że tworzą się prawie takie koleiny
z powodu ściągania drewna.
Ja z tego korzystam. Jak również szukam spróchniałych pni. Pod dużymi świerkami, bukami czy jodłami jest też dużo takiej próchnicy.

Tak to wygląda

viewtopic.php?p=5257228#p5257228
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Zablokowany

Wróć do „Rhododendrony i azalie”