Choroby i szkodniki rododendrona Cz. 2

[Kacper90]

Tak przeglądałem te środki ale zasugerowano mi że siarkol będzie dobrym wyborem bo azalie są siarkolubne i przy okazji zwalczania maczniaka prawdziwego na azaliach zasile je siarką....to jak w końcu ?

[jokaer]

Kalo przeczytaj wstecz, bo Kacper od paru stron nie może się zdecydować

Siarkol miał być na teraz, na wiosnę, na resztę w razie godziny W, miały być właśnie jakieś układowe.

Kacper kup co chcesz i opryskaj, podejmij męską decyzję i zdobędziesz doświadczenie
co chyba jest tu najważniejsze.

[Kacper90]

Na maczniaka prawdziwego i rzekomego (oraz dodatkowo czarną plamistość róż) odpowieni będzie na później
zestaw topsin i dithane neotec plus siarkol teraz?

[jokaer]

A masz rzekomego

Ja już kończę doradztwo, bo skończyła mi się cierpliwość.

[Kacper90]

Nie ale jak się pojawi to będę już przygotowany. Więc? Nie denerwuj się ;p

[jokaer]

Jak masz prawdziwego, to najprawdopodobniej rzekomego nie będzie.

Ponieważ ja raczej unikam chemii, to nie jestem najlepszym doradcą.,
a mankozeb w Dithane za zdrowy to nie jest.

Trochę lepszy już jest na rzekomego Ridomil Gold bo działa układowo i kontaktowo.
Topsin- na prawdziwego i siarka.

Ridomil Gold na rzekomego, a na zmianę mógłby być kontaktowy miedzian,
ale jak to wszystko zniosą różaneczniki, które generalnie nie przepadają za takimi kuracjami
to nie wiem.

[kaLo]

Ja ze swojej strony już napisałem co miałem napisać o mączniaku a do zakwaszania to Wigor S a nie oprysk Siarkolem 0,2%.

[Kacper90]

Zakwaszania ?

[jokaer]

O matulu, ja nie wytrzymam.
Siarkol ma być na prawdziwego i jednocześnie do zakwaszenia dolistnie
nie doglebowo.

Gdzie kucharek sześć tam nie ma co jeść

[kaLo]

Sorki, tak mnie już skołował tymi pytaniami, że już sam coś zacząłem wymyślać. Oczywiście chodzilo o zasilenie siarką.

[Kacper90]

Witam Zauważyłem na rh rozjaśnione liście i niektóre z brązowiejącymi brzegami. Jeśli chodzi o rozjaśnienia liści to jet to niedobór składników odżywczych ? A brązowiejące brzegi ?
Dodam że rh rosną w mieszance gleby z kwaśnym torfem pH 5-6, dodałem też trochę obornika granulowanego i siarczanu magnezu oraz wyściółkowałem kwaśną korą sosnową

[jokaer]

Obeschnięte brzegi liści to mogą być braki potasu.
pH jest za wysokie. Jeśli nie możesz wymienić podłoża na sam kwaśny torf,
to trzeba zakwaszać podłoże.
Najszybciej działa kwasek cytrynowy, ale krótkotrwale i trzeba co jakiś czas polewać nim krzaczki i podłoże.
1 płaska łyżka stołowa na 10l.

Te wszystkie zmiany jakie są na liściach to są zaszłości jakieś.
To nie jest tak, że wczoraj brakło czegoś różanecznikowi to jutro będzie to widać na liściach.

Po za tym, nawet jeśli już będzie miał wszystko co mu potrzeba do życia
to zmiany na liściach spowodowane brakiem magnezu, potasu już się nie cofają.

[Kacper90]

W zasadzie to z tym torfem to zrobiłem tak: wybrałem część starego podłoża i dałem kwaśnego torfu litewskiego, trochę obornika i siarczanu magnezu. Skoro brak potasu to użyć nawozu wieloskładnikowego ? (np. yara mila complex bo akurat to mam https://www.yara.pl/odzywianie-roslin/n ... a-complex/ )
Jest to konkretny brak potasu czy możliwe że to brak żelaza ? Bo jeśli chodzi o żelazo to mam chelat żelaza do oprysku w razie niedoboru...?