Choroby i szkodniki rododendrona Cz. 2
-
- 50p
- Posty: 66
- Od: 7 sty 2020, o 18:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
Okey, dzięki bardzo za radę, dzisiaj robotę za mnie deszcz wykonuje - jak przestanie to ja polatam z wężem wokół niego - muszę się nauczyć nieprzedobrzać - zawsze mnie korci żeby ciut więcej dać nawozu niż jest napisane , właśnie kombinuję żeby sadzonki pomidorów troszkę się wyprostowały bo przedobrzyłam z nawozem i je poskręcało
Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
"Nadmiar dobroci zabija"
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
- LukaszNu
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 22 lip 2016, o 16:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Baby koło Kruszyny
- Kontakt:
Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
Witam,
Moje 2 różaneczniki mam od maja zeszłego roku. W pierwszym roku po posadzeniu kwitły pięknie, w tej chwili pąków mają sporo ale martwię się o ich stan ze względu na liście:
Czy to jakaś choroba, czy np. brak czegoś w glebie? Sadziłem w dość dużych dołach wypełnionych ziemią dedykowaną do różaneczników, podlewam często i dość obficie. Rosną w miejscu gdzie od około 13-14 jest już cień. Ale zastanawiam się cały czas czy to dobre miejsce. Czy takie po roku posadzone różaneczniki można przesadzać? Bo myślałem ewentualnie o posadzeniu przy domu na wschodniej wystawie, lub w większym cieniu pod drzewami. No ale najpierw kwestia tego co im dolega :/
Moje 2 różaneczniki mam od maja zeszłego roku. W pierwszym roku po posadzeniu kwitły pięknie, w tej chwili pąków mają sporo ale martwię się o ich stan ze względu na liście:
Czy to jakaś choroba, czy np. brak czegoś w glebie? Sadziłem w dość dużych dołach wypełnionych ziemią dedykowaną do różaneczników, podlewam często i dość obficie. Rosną w miejscu gdzie od około 13-14 jest już cień. Ale zastanawiam się cały czas czy to dobre miejsce. Czy takie po roku posadzone różaneczniki można przesadzać? Bo myślałem ewentualnie o posadzeniu przy domu na wschodniej wystawie, lub w większym cieniu pod drzewami. No ale najpierw kwestia tego co im dolega :/
Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
Z tego co ja się znam, są niedożywione.
Usunąłbym tę trawę spod nich (w promieniu takim jak sięgają gałęzie) starajc się nie zrobić krzywdy ich korzeniom a potem podsypał bym korą sosnową.
Dedykowana ziemia do Rh czyli jak rozumiem torf kwaśny. On zatrzymuje wodę. Jeśli nie ma dużych upałów to lanie codziennie dużej ilości wody pod każdy krzew mija się z celem. Obfite podlewanie może być za obfite. Korzenie Rh nie mogą mieć nigdy sucho ale trzymanie ich przez cały czas po szyję w wodzie też nie wyjdzie im na zdrowie bo może przyplątać się patogen.
Usunąłbym tę trawę spod nich (w promieniu takim jak sięgają gałęzie) starajc się nie zrobić krzywdy ich korzeniom a potem podsypał bym korą sosnową.
Dedykowana ziemia do Rh czyli jak rozumiem torf kwaśny. On zatrzymuje wodę. Jeśli nie ma dużych upałów to lanie codziennie dużej ilości wody pod każdy krzew mija się z celem. Obfite podlewanie może być za obfite. Korzenie Rh nie mogą mieć nigdy sucho ale trzymanie ich przez cały czas po szyję w wodzie też nie wyjdzie im na zdrowie bo może przyplątać się patogen.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
Na zdjęciach widać drobne zmiany i wg mnie może to być początek mączniaka. Ja bym prysnął Topsinem lub Ridomilem, chociaż może ktoś poleci coś innego.Buba74 pisze:Grzyb? Czym pryskać, żeby nie zaszkodzić, a pomóc?
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
Vitoldo, Ridomil nie jest na mączniaka prawdziwego.
Buba- ja jestem zdziwiona, że ma już mączniaka. Ten nalot jakoś tak dziwnie wygląda
Czy on ma dobre stanowisko?
Opryskałabym po prostu siarką, bo raz, że ubija m.prawdziwego, jeśli to faktycznie on,
dwa, że różaneczniki kochają siarkę.
Buba- ja jestem zdziwiona, że ma już mączniaka. Ten nalot jakoś tak dziwnie wygląda
Czy on ma dobre stanowisko?
Opryskałabym po prostu siarką, bo raz, że ubija m.prawdziwego, jeśli to faktycznie on,
dwa, że różaneczniki kochają siarkę.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
Tak, na rzekomego. Jednak diagnoza czy i jaki to jest mączniak nie jest oczywista, jak sama zauważyłaśjokaer pisze:Vitoldo, Ridomil nie jest na mączniaka prawdziwego.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
Na 100% nie rzekomy.
Nie można opryskiwać roślin bez stuprocentowej pewności co to za choroba,
bo patogeny tylko się uodporniają na środki chemiczne.
Dlatego trzeba zaczynać od np takiej siarki, która jest i nawozem i środkiem grzybobójczym.
Nie spotkałam się z mączniakiem rzekomym różaneczników
Nie można opryskiwać roślin bez stuprocentowej pewności co to za choroba,
bo patogeny tylko się uodporniają na środki chemiczne.
Dlatego trzeba zaczynać od np takiej siarki, która jest i nawozem i środkiem grzybobójczym.
Nie spotkałam się z mączniakiem rzekomym różaneczników
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
Te uszkodzenia nie powstały na wiosnę tylko jesienią Joaker ma 100% racji. Myślę że można je połączyć z wygryzionymi liśćmi. Moja teoria jest taka że na krzewie żerowały jakieś gąsienice i przeorażając się w poczwarki ............................
To teoria, ale nic bym nie robił, żadnej chemii, z drugiej strony krzew jest posadzony skandalicznie i zawsze będą pojawiać się jakieś problemy.
To teoria, ale nic bym nie robił, żadnej chemii, z drugiej strony krzew jest posadzony skandalicznie i zawsze będą pojawiać się jakieś problemy.
- Buba74
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 21 wrz 2010, o 15:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
Wydaje mi się, że stanowisko jest ok, słońce do 14, dość zacisznie, sporo miejsca wokół. Ściółkowane kora. Starszy rodek obok jest zdrowy.jokaer pisze:
Buba- ja jestem zdziwiona, że ma już mączniaka. Ten nalot jakoś tak dziwnie wygląda
Czy on ma dobre stanowisko?
Opryskałabym po prostu siarką, bo raz, że ubija m.prawdziwego, jeśli to faktycznie on,
dwa, że różaneczniki kochają siarkę.
Z tej samej szkółki mam lacznie 3 rodki, wszystkie maja ten nalot, choć rosna w roznych miejscach.
Siarka - czyli siarczan amonu, tak?
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2
Od kiedy to siarka jest siarczanem amonu
Siarka to siarka. Np w składzie Microthiolu.
Siarka to siarka. Np w składzie Microthiolu.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 21 maja 2020, o 09:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Różaneczniki - szara pleśń + niedobór?
Dzień dobry,
Moje 2 letnie różaneczniki w tym roku przechodzą próbę odporności . Dołączam zdjęcia obrazujące istniejący problem:
- zauważyłem, że szczególnie na mniejszym kwiatostany praktycznie nie rosną i się nie rozwijają. Zimą roślina byłą okryta kilkoma warstwami białej agrowłókniny, więc mróz jej raczej nei dopadł
- miesiąc temu sąsiedzi za płotem posadzili wylęgarnie grzybów i mszycy - zamykając cyrkulację powietrza oraz odstęp porannych promieni słonecznych
- na liściach (szczególnie widoczny przy rzucie z góry) biały nalot - szara pleśń?
- dodatkowo na paru liściach zauważyłem brązowe plamy przy krawędziach - niedobór?
Przed wsadzaniem różaneczników wykopałem dół na ok 40cm na dużo większej powierzchni i wypełniłem go torfem kwaśnym zmieszanym z przekompostowaną korą. W Ubiegłym roku w otwór wsypałem szczepionkę mikoryzową. Teraz na wiosnę dostały nawóz do różaneczników. Rośliny są podlewane z konewki tuż nad ziemią przy pieńku.
Jeśli to szara pleśń? Naprzemienny oprysk Teldor 500 SC lub Topsin M 500 S po tygodniu? Przemyć czymś te liście czy się ich pozbyć? Zainfekowane kwiatostany usunąć?
Zastanawiam się również nad wymianą ziemi.
https://imagizer.imageshack.com/img923/378/SKXPQ3.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/8836/Rh2iMy.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/6765/MjQhXE.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/7706/WAwHY0.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/2833/FVYzC2.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/3046/c5kBDG.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/4282/Gm6AD2.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/5923/NLVSel.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/9996/nwIMGC.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/5734/avSqbh.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/3510/VsIw4C.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/7228/a2rDky.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/2209/fuuQeG.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/7052/OcdPZQ.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/1581/5LxJt9.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/3/ZnZhN1.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/5152/Z0fQD5.jpg
Dziękuję za porady.
Moje 2 letnie różaneczniki w tym roku przechodzą próbę odporności . Dołączam zdjęcia obrazujące istniejący problem:
- zauważyłem, że szczególnie na mniejszym kwiatostany praktycznie nie rosną i się nie rozwijają. Zimą roślina byłą okryta kilkoma warstwami białej agrowłókniny, więc mróz jej raczej nei dopadł
- miesiąc temu sąsiedzi za płotem posadzili wylęgarnie grzybów i mszycy - zamykając cyrkulację powietrza oraz odstęp porannych promieni słonecznych
- na liściach (szczególnie widoczny przy rzucie z góry) biały nalot - szara pleśń?
- dodatkowo na paru liściach zauważyłem brązowe plamy przy krawędziach - niedobór?
Przed wsadzaniem różaneczników wykopałem dół na ok 40cm na dużo większej powierzchni i wypełniłem go torfem kwaśnym zmieszanym z przekompostowaną korą. W Ubiegłym roku w otwór wsypałem szczepionkę mikoryzową. Teraz na wiosnę dostały nawóz do różaneczników. Rośliny są podlewane z konewki tuż nad ziemią przy pieńku.
Jeśli to szara pleśń? Naprzemienny oprysk Teldor 500 SC lub Topsin M 500 S po tygodniu? Przemyć czymś te liście czy się ich pozbyć? Zainfekowane kwiatostany usunąć?
Zastanawiam się również nad wymianą ziemi.
https://imagizer.imageshack.com/img923/378/SKXPQ3.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/8836/Rh2iMy.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/6765/MjQhXE.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/7706/WAwHY0.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/2833/FVYzC2.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/3046/c5kBDG.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/4282/Gm6AD2.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/5923/NLVSel.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/9996/nwIMGC.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/5734/avSqbh.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/3510/VsIw4C.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/7228/a2rDky.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/2209/fuuQeG.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/7052/OcdPZQ.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/1581/5LxJt9.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/3/ZnZhN1.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/5152/Z0fQD5.jpg
Dziękuję za porady.