Choroby i szkodniki rododendrona Cz. 2

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
Zablokowany
Awatar użytkownika
zygmor
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 510
Od: 27 wrz 2005, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z kniei
Kontakt:

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

To to co przemarzlo wyciąć a resztę ostro podlewać.
Zapewnić mu sporo ściółki np trocin. Lub kody i jak najczęściej podlewać.
O ile możesz to dodatkowo osób ten krzew włókniną i polewaj wodą.
Miałem podobny przypadek,upadek przed laty, kiedy na przedwiośniu też mi ucierpiał spory krzew.
Problem spowodowany jest nasłonecznieniem o tej porze roku. To nasłonecznienie należy ograniczać przez ztroisze z drzew iglastych, lub włókniny.
Nasłonecznienie aktywizuje roślinę do wegetacji, a ziemia pod krzewem zamarznięta w tej sytuacji mogą przepadac całe krzewy.
Jedyne teraz, to żeby mu wilgoci nie brakowało.
Część krzewu stracisz, ale resztę uratujesz.

Rośliny zimozielone cierpią szczególnie o tej porze roku.
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

Moim zdaniem krzew obudził się przed atakiem mrozu (styczeń i początek lutego był "ciepły"). Późniejsze mrozy zamroziły wszystko co się "obudziło".
Tak jak pisze Zygmor bez sentymentów wyciąć wszystko co brązowieje bo to już jest martwe.
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6949
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

Tak zrobię. :)
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6949
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

A kiedy wyciąć te pędy - czy poczekać na dodatnie temperatury nocą. Na razie w nocy są minusowe temperatury od -2 do 0*C.
Awatar użytkownika
zygmor
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 510
Od: 27 wrz 2005, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z kniei
Kontakt:

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

Wytnij jak najprędzej, żebyś wiedział, które pędy są zdrowe.
Wiedz o tym, że jeszcze nie jedną gałąź w tym krzewie wytniesz w przyszłości.
Teraz przede wszystkim podlewaj i polewaj, aby jak najwięcej korzeni przeżyło.
Od ilości korzeni, które ocaleją, będzie zależało ile pędów się zachowa.
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
Sonkas
100p
100p
Posty: 141
Od: 16 gru 2012, o 06:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

Aktualnie wszystkie rododendrony mają twarde pąki kwiatowe, jedynie Bangale maja miękkie, tak jakby nie były pełne w środku. Czyżby znów zmarzły?
Ogród w budowie nieustającej ,pozdrawiam Krysia
Awatar użytkownika
zygmor
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 510
Od: 27 wrz 2005, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z kniei
Kontakt:

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

Tak na to wygląda skoro są miękkie, te krzewy pięknie rosną w Anglii, stare okazy to drzewa, a u nas trzeba,dba okrywać jniezrdty podobnie jak yakuzhima u.
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
Sonkas
100p
100p
Posty: 141
Od: 16 gru 2012, o 06:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

Nie potrafię wyrzucać roślin, qurczaki, co z nimi zrobić? Nie chcę roślin które trzeba okrywać, bo za gorąco, duszno, potem ściąga się okrywy przychodzi mróz i skutek taki sam. Rosną w miejscu osłonietym, były młodsze to kwitły , ale wtedy zimy były bardziej znormalizowane.
Ogród w budowie nieustającej ,pozdrawiam Krysia
Awatar użytkownika
zygmor
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 510
Od: 27 wrz 2005, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z kniei
Kontakt:

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

Trzeba mu coś ocieplanego na zimę budować
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
ervin
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 16 kwie 2008, o 10:18
Lokalizacja: Dzierżoniów

zwisające liście i brązowe

Post »

posiadam Rhododendrona w doniczce w salonie , mam go dwa miesiące , o kilku dni liście oklapły i zaczynają brązowieć i zwijać się.
Nie wiem co stało się tylko go podlałem go ale nie stoi w wodzie bardzo proszę o poradę

pozdrawiam
Obrazek
Ervin
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: zwisające liście i brązowe

Post »

Nie wiem co się stało "tylko go podlałem" - raz !! ;:202

Te krzewy sadzone są w torfie a ten jak już raz wyschnie to krzew na 99% uschnie razem z nim (wyschnięty torf nie magazynuje wody).
Zresztą te krzewy absolutnie nie nadają się do upraw w salonie bo uwielbiają pogodę angielską czyli codzienne mżawki i wilgotność powyżej 65 %.

Moim zdaniem nic już z niego nie będzie.
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
Sonkas
100p
100p
Posty: 141
Od: 16 gru 2012, o 06:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Chory rododendron/szkodniki Cz. 2

Post »

Tak, szopę, z ażurowym dachem.
Ogród w budowie nieustającej ,pozdrawiam Krysia
ervin
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 16 kwie 2008, o 10:18
Lokalizacja: Dzierżoniów

Re: zwisające liście i brązowe

Post »

Tak się składa że mieszkam w Anglii :D , dzięki za odpowiedz.Wystawiłem go do ogródka zobaczę za kilka dni może się poprawi i dam znać
pozdrawiam
Ervin
Zablokowany

Wróć do „Rhododendrony i azalie”