Rhododendrony z Biedronki i innych marketów,doświadczenia
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Rhododendrony z Biedronki i innych marketów,doświadczenia
Ten krzak ma dwukolorowe liście i pomimo makabrycznego kształtu i mylącej etykiety zdecydowałem się na zakup nieboraka.
Mam w ogrodzie XXL ale on u mnie jeszcze nawet nie rozwija pąków. Ten zakwitnął razem z pierwszymi.
Stawiałem na Blattgold-a, Gold Shine lub Goldflimer-a ale kwiaty wykluczyły te odmiany.
Muszę go zacząć układać wiązać przycinać a z prezydentem nie wypada więc dla mnie będzie "elemele" aż nie dorośnie.
Mam w ogrodzie XXL ale on u mnie jeszcze nawet nie rozwija pąków. Ten zakwitnął razem z pierwszymi.
Stawiałem na Blattgold-a, Gold Shine lub Goldflimer-a ale kwiaty wykluczyły te odmiany.
Muszę go zacząć układać wiązać przycinać a z prezydentem nie wypada więc dla mnie będzie "elemele" aż nie dorośnie.
- zygmor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 510
- Od: 27 wrz 2005, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z kniei
- Kontakt:
Re: Rhododendrony z Biedronki i innych marketów,doświadczenia
asprocol,
Pamiętaj, że ta cecha żółtych nabiegów na liściach nie jest trwała i gdy będą pojawiać się całkiem zielone liście należy je obrywać, chyba, że Ci wszystko jedno i kwiaty najważniejsze.
Pamiętaj, że ta cecha żółtych nabiegów na liściach nie jest trwała i gdy będą pojawiać się całkiem zielone liście należy je obrywać, chyba, że Ci wszystko jedno i kwiaty najważniejsze.
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
--------------------------------
-
- 500p
- Posty: 768
- Od: 20 mar 2014, o 19:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kobyłka
Re: Rhododendrony z Biedronki i innych marketów,doświadczenia
Pozdrawiam
Joanna Anastazja
Joanna Anastazja
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Rhododendrony z Biedronki i innych marketów,doświadczenia
Mija rok i 5 dni od czasu gdy posadziłem kilka krzaczków kupionych w biedronce.
Jak widać na fotce nie ma żadnej różnicy ale chodzi o to że nie ma żadnej różnicy czy krzaczek kupimy od producenta czy z taniego marketu. Problemy to tylko to czy krzaczek opisany na etykiecie jest tym samym co w doniczce - ale kto nie lubi niespodzianek.
Jak widać na fotce nie ma żadnej różnicy ale chodzi o to że nie ma żadnej różnicy czy krzaczek kupimy od producenta czy z taniego marketu. Problemy to tylko to czy krzaczek opisany na etykiecie jest tym samym co w doniczce - ale kto nie lubi niespodzianek.
Re: Rhododendrony z Biedronki i innych marketów,doświadczenia
Asprokol, a co sądzisz o uprawie rododendronów w skrzyniach? Widzę, że masz spore doświadczenie, a ja niestety mierne. Jak je nawozić?. Mam obecnie skrzynię od pn (po 16-tej słońce dociera), dość sporą (150x50x50 i kilkaset litrów podłoża: keramzyt + kwaśny torf zmiesany z ziemią ogrodową) a w niej 3 Rh. Ładnie kwitły (posadzone w pażdzierniku, z czego 2 kilkuletnie przesadzone z ogrodu, jeden zakupiony na jesień). Od razu po przekwitnięciu oberwałam kwiaty, mają spore przyrosty, wyglądają zdrowo, ale wiem, że grunt to to nie jest. Podlewanie w zasadzie jest tylko mechaniczne. I teraz pytanie: co dalej? Regularnie nawadniać, czy czasem lekko (z naciskiem na bardzo lekko) przesuszyć i podlewać raz a porządnie.? I jak prawidłowo nawozić?
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Rhododendrony z Biedronki i innych marketów,doświadczenia
Oglądając kilkumetrowe rododendrony w krajach w których w zasadzie pada codziennie mamy odpowiedź. Krzaki są stworzone do klimatu wilgotnego. Rododendron nie potrafi zmagazynować wody więc albo codziennie świeża dostawa albo musi to zrobić podłoże. Dopóki krzaczki są małe to dodatek torfu jeszcze spełnia swoje zadanie ale keramzyt albo ziemia nie będą zdobywać tych właściwości wraz ze wzrostem krzaka. Każdy liść odparowuje wodę i pewnego dnia okaże się że korzenie które nie mają warunków aby rozrosnąć się w tej mieszance nie nadążą i krzew zacznie gubić liście. Oczywiście to nadal będzie rododendron ale troszeczkę łysy. Każde przesuszenie odbije się na jego kondycji a że krzaczek nie ma pojęcia że "to dla jego dobra" to odchoruje taką metodę. Metoda przesuszenia działa na rośliny które mają system korzeniowy penetrujący i zmusza je do rozbudowania systemu korzeniowego gdy wody nie ma w nadmiarze.
Te krzaki wbrew logice mają słabszy system korzeniowy w podłożu suchym. Regularnie nawozić - regularnie podlewać.
Nie wiem jakie nawożenie jest idealne bo co autor to inne zdanie i trudno wybrać czy 4/2/0,5 NPK jest prawidłowe czy 20/20/20.
Ja stosuję magnes pod krzak 50g/m postać sypka na początku kwietnia a później nawóz 16/16/18 co dwa tygodnie w dawce około 0,3-0,4 % dolistnie na początku lipca wchodzę z nawozem o zawartości azotu tylko 5. Oczywiście mam znajomych którzy mają cudowne krzaki a opierają się tylko na oborniku. Tylko nie każdy pije kawę ze śmietanką i nie każdy kupił sobie dlatego krowę. W moim przypadku pozostaje tylko zakup granulowanego obornika a niestety trudno określić ile bo to jest na zasadzie duży krzak około 3 kg mały mniej.
Nie wiem jak wyglądają Twoje krzaki i jak kilkuletnie udało się wsadzić na 50 cm szerokości - dlatego trudno mi oceniać czy wybrana mieszanka podłoża jest odlotowa.
Te krzaki wbrew logice mają słabszy system korzeniowy w podłożu suchym. Regularnie nawozić - regularnie podlewać.
Nie wiem jakie nawożenie jest idealne bo co autor to inne zdanie i trudno wybrać czy 4/2/0,5 NPK jest prawidłowe czy 20/20/20.
Ja stosuję magnes pod krzak 50g/m postać sypka na początku kwietnia a później nawóz 16/16/18 co dwa tygodnie w dawce około 0,3-0,4 % dolistnie na początku lipca wchodzę z nawozem o zawartości azotu tylko 5. Oczywiście mam znajomych którzy mają cudowne krzaki a opierają się tylko na oborniku. Tylko nie każdy pije kawę ze śmietanką i nie każdy kupił sobie dlatego krowę. W moim przypadku pozostaje tylko zakup granulowanego obornika a niestety trudno określić ile bo to jest na zasadzie duży krzak około 3 kg mały mniej.
Nie wiem jak wyglądają Twoje krzaki i jak kilkuletnie udało się wsadzić na 50 cm szerokości - dlatego trudno mi oceniać czy wybrana mieszanka podłoża jest odlotowa.
Re: Rhododendrony z Biedronki
- dotii
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1454
- Od: 18 cze 2012, o 07:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińska kraina ( 53°59'N 20°24'E)
- Kontakt:
Re: Rhododendrony z Biedronki i innych marketów,doświadczenia
Mój zielony raj.
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojej cz.2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=72247" onclick="window.open(this.href);return false;
Wymienię/Kupię/Sprzedam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 53&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- zygmor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 510
- Od: 27 wrz 2005, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z kniei
- Kontakt:
Re: Rhododendrony z Biedronki i innych marketów,doświadczenia
Pamiętajcie że duża dostępność tych krzewów nie przekłada się na łatwość uprawy...
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
--------------------------------
-
- 500p
- Posty: 768
- Od: 20 mar 2014, o 19:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kobyłka
Re: Rhododendrony z Biedronki i innych marketów,doświadczenia
Pozdrawiam
Joanna Anastazja
Joanna Anastazja
-
- 500p
- Posty: 768
- Od: 20 mar 2014, o 19:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kobyłka
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 23 kwie 2017, o 10:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Rhododendrony z Biedronki i innych marketów,doświadczenia
ASPROKOL-Ten krzak ma dwukolorowe liście i pomimo makabrycznego kształtu i mylącej etykiety zdecydowałem się na zakup nieboraka.
Mam w ogrodzie XXL ale on u mnie jeszcze nawet nie rozwija pąków. Ten zakwitnął razem z pierwszymi.
Stawiałem na Blattgold-a, Gold Shine lub Goldflimer-a ale kwiaty wykluczyły te odmiany.
Muszę go zacząć układać wiązać przycinać a z prezydentem nie wypada więc dla mnie będzie "elemele" aż nie dorośnie.
Witam wszystkich, jestem tu nowa i mam pytanie do Asprokol-a
Tzn kupiłam w szkółce 2 rh XXL były w fazie pąków, jeden całkowicie zamknięte, drugi w połowie otwarte.
Wsadziłam je chwilowo w torf i do doniczek i stoją na tarasie do czasu przekwitnięcia wsadzę do gruntu.
Pytanie ile stopni mrozu wytrzymuje ta odmiana, nie mogę nigdzie znaleźć info, poza 1 stroną, że mrozoodporność do -15 stopni.
Jak go w przyszłości przezimować?, czym okryć?, ogólnie patrząc na niego ma bardzo cienkie liście jak na RH.
Mam w ogrodzie XXL ale on u mnie jeszcze nawet nie rozwija pąków. Ten zakwitnął razem z pierwszymi.
Stawiałem na Blattgold-a, Gold Shine lub Goldflimer-a ale kwiaty wykluczyły te odmiany.
Muszę go zacząć układać wiązać przycinać a z prezydentem nie wypada więc dla mnie będzie "elemele" aż nie dorośnie.
Witam wszystkich, jestem tu nowa i mam pytanie do Asprokol-a
Tzn kupiłam w szkółce 2 rh XXL były w fazie pąków, jeden całkowicie zamknięte, drugi w połowie otwarte.
Wsadziłam je chwilowo w torf i do doniczek i stoją na tarasie do czasu przekwitnięcia wsadzę do gruntu.
Pytanie ile stopni mrozu wytrzymuje ta odmiana, nie mogę nigdzie znaleźć info, poza 1 stroną, że mrozoodporność do -15 stopni.
Jak go w przyszłości przezimować?, czym okryć?, ogólnie patrząc na niego ma bardzo cienkie liście jak na RH.