RH nie zakwitł

[Gosia 2011]

Witam,
mój RH w tym roku jeszcze nie zakwitł. Całą zimnę no niego dbaliśmy. Na wiosnę był okrywany jak tylko zapowiadali zimne noce i przymrozki. Ma pąki, zielone i twarde, ale nie kwitnie. W zeszłym roku zakwitł na 8 maja i od razu zmarzł . Azalia obok niego pięknie zakwitła, a on nic. Co to może być?

[Gosia 2011]

Tak wygląda teraz mój RH. Chyba już nie zakwitnie
http://imageshack.us/photo/my-images/64 ... 12146.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/44 ... 12145.jpg/

[pEtr]

Czy czasem pąki nie przemarzły?
Definitywnie bedzie można powiedzieć że nie zakwitnie jak spod pąka wyjdą młode pędy, natomiast ja obstawiam że pąki przemarzły i są zupelnie suche. Poświęć któregoś na badania organoleptyczne ;-)

[Gosia 2011]

No właśnie jednego już poświęciłam. Nie jest suchy. W środku zielony, ale jeszcze do niedawna pączki były zupełnie zielone, a teraz zaczynają brązowieć od zewnątrz.
Czy przyczyną może być to, że go źle wsadziłam (nie rozerwałam bryły korzeniowej). Miałam go wykopać i jeszcze raz wsadzić na jesień, ale nie dałam rady.
Muszę też sprawdzić mu pH.

[rose_marek]

Gosiu,

pH i sposób wsadzenia nie ma dużo wpływu na przemarznięcie. To zależy od gatunku.
Jedne gatunki rhododendronów są bardziej podatne na przemarznięcie inne mniej.

[Gosia 2011]

Przyjrzałam się mu dziś ponownie bardzo dokładnie. Pąki są wprawdzie zielone, ale u nasady niestety brązowe. Do tego pod pąkami RH wypuścił nowe pędy, więc jednak kwiatów nie będzie.
Następnej zimy postaram się lepiej go okryć może tym razem się uda. Wielkie dzięki za komentarze.

[pEtr]

Zazwyczaj jeżeli przemarzają same pąki to problem nie tyle leży w okryciu a perfidnej i podstępnej pogodzie.
Najpierw jest stosunkowo ciepło i rododendron wysyła sygnał do pąków o rozpoczęciu żmudnego procesu ich rozwijania (zaczynają krążyć soki etc), a potem jednak przychodzi srogi mróz i takie uruchomione już pąki wymraża.

[Gosia 2011]

Witam, mam jeszcze jedno pytanie odnośnie mojego RH.
Dziś oberwałam mu suche pąki. Spod nich wyszły już nowe pędy, ale kilka liści zwinęło się, a na brzegach zrobiły się brązowe. oberwałam je.
Załączam zdjęcie tych liści.
Czy to normalne, czy może jakaś choroba?
http://img689.imageshack.us/img689/8691/25052012148.jpg

-- 25 maja 2012, o 17:44 --

Jeszcze raz link, bo tamto zdjęcie jakieś malutkie.
http://img515.imageshack.us/img515/620/25052012147.jpg

[rose_marek]

Gosiu, słabo widać ale te liście wygłądają na przemarznięte.