Rhododendron zimą
-
- 200p
- Posty: 210
- Od: 5 kwie 2012, o 01:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Ojcowa
Re: Rhododendron zimą
Na pewno nie skreślę krzewu po kilku latach, a odmiana jest jak sądzę zupełnie normalna, tylko miejsce wyjątkowo wietrzne.
Najwyżej będę jeszcze szczelniej okrywał.
Najwyżej będę jeszcze szczelniej okrywał.
Re: Rhododendron zimą
Witam mam problem ze swoim blisko dwudziestoletnim rhododendronem... otóż już pod koniec zimy zauważyłem, że na trzech gałęziach zasychają i brązowieją liście wraz z pąkami. Dziś sprawdziłem żywotność tych pędów i są martwe... wyciąłem jedną mniejszą i dwie duże gałęzie tuż nad ziemią... okazało się, że są zupełnie martwe, bez soków, brązowe i suche w środku. Tak to wyglądało (z góry przepraszam za ilość zdjęć)...
jak widać gałęzie są duże, mają ponad metr wysokości... taka sytuacja pojawiła się drugi raz... w zeszłym roku po kwietniowych przymrozkach zmarzły wszystkie co do jednego pączki kwiatowe, a późnym latem zaschła gałąź, którą również wyciąłem tuż nad gruntem... obecnie krzew jest łysy w środku... obok z jednej strony rośnie bukszpan z drugiej cis (wszystkie rośliny w podobnym wieku 20 lat)... pytanie brzmi czy to objawy przemrożenia czy może to być jakaś poważniejsza sprawa... grzyb, szkodniki czy coś jeszcze innego? Nie chcę stracić tego krzewu i jeśli jest to inna przyczyna niż obrażenia od mrozu wolę jak najszybciej odpowiednio zadziałać. A tak wyglądało jego ostatnie kwitnienie
jak widać gałęzie są duże, mają ponad metr wysokości... taka sytuacja pojawiła się drugi raz... w zeszłym roku po kwietniowych przymrozkach zmarzły wszystkie co do jednego pączki kwiatowe, a późnym latem zaschła gałąź, którą również wyciąłem tuż nad gruntem... obecnie krzew jest łysy w środku... obok z jednej strony rośnie bukszpan z drugiej cis (wszystkie rośliny w podobnym wieku 20 lat)... pytanie brzmi czy to objawy przemrożenia czy może to być jakaś poważniejsza sprawa... grzyb, szkodniki czy coś jeszcze innego? Nie chcę stracić tego krzewu i jeśli jest to inna przyczyna niż obrażenia od mrozu wolę jak najszybciej odpowiednio zadziałać. A tak wyglądało jego ostatnie kwitnienie
Pozdrawiam
Dawid
https://www.instagram.com/eko.gardener/" onclick="window.open(this.href);return false;
Dawid
https://www.instagram.com/eko.gardener/" onclick="window.open(this.href);return false;
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Rhododendron zimą
No ciekawa sprawa, bo raczej dziwne byłoby to przemarznięcie.
Te pędy, które odciąłeś w przekroju były normalne, nie miały żadnych odchyleń
Te pędy, które odciąłeś w przekroju były normalne, nie miały żadnych odchyleń
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Rhododendron zimą
Też mnie to zdziwiło, ale czekałem z cięciem od marca kiedy to zauważyłem.. w sumie te gałęzie uschły od tego samego miejsca w gruncie co w zeszłym roku... może coś podgryzło korzenie sam nie wiem chociaż nor, jam, czy innych kopców nie ma w pobliżu... gałęzie były zupełnie suche w środku zielona kora pomarszczona a liście zaczęły odpadać... szkoda straszna, bo niemal połowę gałęzi trzeba było wyciąć jednak od strony trawnika nie widać tak bardzo tego przerzedzenia krzaczka ;) nic to, został prześwietlony może to mu pomoże a w końcu się odbuduje i zagęści na nowo
Pozdrawiam
Dawid
https://www.instagram.com/eko.gardener/" onclick="window.open(this.href);return false;
Dawid
https://www.instagram.com/eko.gardener/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2764
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Rhododendron zimą
Mam podobny problem. Tak sobie wydedukowałam że przyczyna to taka ze w środku były bardziej młode liście niezbyt dojrzałe jak na zimowe warunki (delikatniejsze). W czasie ostatnich mrozów liście się pozwijały ale wraz z odwilżą te ze środka zaczęły brązowieć, natomiast skrajne liście mają się dobrze. Już jesienią była różnica w odcieniu liści tym bardziej że rhododendron jest lekko zacieniony drzewami. Jeszcze ich nie wycinałam bo szukam inf czy je czymś profilaktycznie prysnąć.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Rhododendron zimą
Zgadza się, tylko w zasadzie pęd jeśli jest zdrewniały w połowie, to przemarza tylko ta część niezdrewniała.
To by pasowało właśnie do młodych pędów, które za późno wystartowały i nie zdążyły zdrewnieć, albo roślinie brak potasu
i ma problem z drewnieniem.
To by pasowało właśnie do młodych pędów, które za późno wystartowały i nie zdążyły zdrewnieć, albo roślinie brak potasu
i ma problem z drewnieniem.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- mamiroma4
- 500p
- Posty: 544
- Od: 24 sie 2015, o 08:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie K-Koźle
Re: Rhododendron zimą
Ostał mi się tylko jeden rododendron wysychające liście.... fotki może jutro jak dam radę.
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2764
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Rhododendron zimą
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Rhododendron zimą
Potraktuj go normalnie jak wszystkie.
Czyli teraz możesz go podlać czymś kwaśnym i nawozem wieloskładnikowym z azotem.
Chyba, że masz dedykowany jakiś nawóz do kwasolubnych.
Czyli teraz możesz go podlać czymś kwaśnym i nawozem wieloskładnikowym z azotem.
Chyba, że masz dedykowany jakiś nawóz do kwasolubnych.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 10 cze 2018, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Rhododendron zimą
Jokaer a jaki nawóz polecasz?
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Rhododendron zimą
Jeśli nie ma się żadnego nawozu, to najlepiej kupić nawóz do borówki amerykańskiej.
Ja mam ogólny nawóz do kwasolubnych.
Ja mam ogólny nawóz do kwasolubnych.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie