Co trapi moje rhododendrony?

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Co trapi moje rhododendrony?

Post »

Wiosną sadziłam dwa nowe rhy, od mniej więcej trzech m-cy coś złego zaczęło się dziać z ich liśćmi (głównie na dole krzaczków) najpierw wygląda to tak:
Obrazek
potem tak:
Obrazek
a na końcu liście żółkną i opadają:
Obrazek
Przejrzałam wszystkie wątki o chorobach, ale nic mi nie pasuje (chyba, że jestem mało spostrzegawcza).
Dodam, że na starych rhach podobne objawy nie występują, za to liście robią się od brzegów bardzo słabo wybarwione (bledną).
Liczę na pomoc w diagnozie i zalecenia odnośnie terapii. :D
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4109
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Co trapi moje rhy?

Post »

asia2 na podstawie dwóch listków nic nie można powiedzieć, pokaż zdjęcie całej rośliny.
Przeczytaj uważnie http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=21683 - po przeczytaniu zastanów się czy mogłaś popełnić jakieś błędy, bo jeśli nie, to zwyczajnie odchorowują i muszą mieć czas na przystosowanie się do nowych warunków
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Co trapi moje rhy?

Post »

Zrażona wcześniejszymi niepowodzeniami, zanim posadziłam nowe rhy, dokładnie przeczytałam zalecenia i zrobiłam wszystko jak należy (dzięki temu dowiedziałam się, czemu wcześniej sadzone krzaczki usychały :idea: :idea: ). Postaram się wieczorem dorzucić jeszcze jakieś fotki moich biednych rhów, również tego, który blednie. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Co trapi moje rhy?

Post »

Niestety dopiero teraz udało mi się znaleźć chwilę, więc wrzucam więcej zdjęć.
Na początek tegoroczne nasadzenia z brunatnymi plamami i żółknące:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
A to najstarszy, kilkuletni rh, który niestety zaczął blednąć. Podobno, to brak jakichś składników mineralnych, prawdaż to?

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Co trapi moje rhy?

Post »

A tak wyglądał mój kącik rododendronowy wiosną ;:32 , kiedy krzaczki jeszcze nie chorowały...

Obrazek
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4109
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Co trapi moje rhy?

Post »

Asia te na pierwszym zdjęciu są ok, to nowe nasadzenia, muszą trochę odchorować, pewnie w ogrodnictwie coś połapały, oberwij te zagrzybione liście, na zimę podsyp porządnie ściółką.
Temu najstarszemu czegoś brak, zastosuj kilka razy dolistnie 1x7-10 dni np Florovit nawóz do roślin kwasolubnych NPK 4-6-6+mikro http://www.florovit.pl/florovit-nawoz-d ... h-p65.html chyba że masz coś pod ręką do rozpuszczania do kwasolubnych (dla storczyków, paproci, hortensji) ale w miarę zrównoważony NPK z mikroelementami i Zmierz pH przy korzeniu.
Na podstawie informacji poniżej, po oprysku możesz poobserwować czy następuje poprawia i mw zorientować się po czasie wchłaniania czego roślinom może brakować

Tempo pobierania składników mineralnych z nawozów stosowanych dolistnie
Azot (N) 80% po 5 godzinach
Magnez (Mg) 20% po 1 godzinie; 50% po 5 godzinach
Fosfor (P) 50%po 2,5-6dniach
Potas (K) 50%po 1-4 dniach
Wapń(Ca) 50% po 4-5 dniach
Bor (B) 50% po 2 dniach
Miedź (Cu) 50% po 1-2 dniach
Mangan (Mn) 50% po 1-2 dniach
Cynk (Zn) 50% po 1 dniu
Żelazo (Fe) 8% po 1 dniu
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Co trapi moje rhy?

Post »

Moniko dzięki serdeczne ;:196 ! Zaraz będę działać.
ewa74
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 13 sie 2011, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Co trapi moje rhododendrony?

Post »

nie wiem czy to pytanie we własciwym miejscu (czy trapi moje rhododendrony nie wiem ale mnie na pewno). czy to normalne, żeby o tej porze rozwijały się pąki rhododendronów? biały otworzył już dwa (w dodatku zczynają żółknąć płateczki, które już wszły) i jeden różowy. co z nimi robić i czy zakwitną na wiosnę?
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4109
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Co trapi moje rhododendrony?

Post »

Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Co trapi moje rhododendrony?

Post »

Niektóre odmiany białych rododendronów kwitną ponownie jesienią - to całkiem normalne. To kwitnienie nie jest zbyt obfite, w żaden sposób nie osłabia krzewu i nie wpływa na główne kwitnienie wiosenne. U mnie w tej chwili kilkoma kwiatkami kwitnie "Album Nowvum".
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
maria.k55
1000p
1000p
Posty: 1058
Od: 24 maja 2009, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie

Re: Co trapi moje rhododendrony?

Post »

Bardzo proszę o uwagi dotyczące moich RH, uważałam, że sadzę je książkowo, ziemia odpowiednio przygotowana, miejsce półcieniste, gdzie podłoże zawsze lekko wilgotne, saObrazek

Uploaded with ImageShack.usdzone kwiecień-maj, a jednak j esObrazek

Uploaded with ImageShack.ust coś nie tak:
"Szanuj każdy dzień - bo już nie powróci"
Ogródek przydomowy u Marii.k55
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4109
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Co trapi moje rhododendrony?

Post »

maria.k55 widać, że te pędy usychają, są pomarszczone, dlaczego trudno zgadnąć
Obrazek
Te łodygi prawdopodobnie już nie do uratowania i trzeba wyciąć.
Popatrz dokładnie na te łodygi, zwłaszcza u nasady i na korzeń w tym miejscu- trochę odsłoń i zobacz czy nie jest sucho. Zwierzak nie podsikuje?
Czy przed posadzeniem rh wzruszyłaś trochę bryłę korzeniową?
Awatar użytkownika
maria.k55
1000p
1000p
Posty: 1058
Od: 24 maja 2009, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie

Re: Co trapi moje rhododendrony?

Post »

Moniko najpierw posadziłam nie ruszając bryły korzeniowej i tam było zawsze wilgotno, niedawno zobaczyłam wątek o korzeniu RH, oczywiście rewelacja i chwała temu co go odświeżył, po lekturze wyjęłam całą roślinę, starym długim widelcem wyczesałam tyle filcu torfowego ile mogłam i wsadziłam ciut wyżej. Obserwuję biedaka codziennie i pół krzaka jest OK, a druga część bz. Mam sadzonych na wiosnę 3 rodendrony i podobne żółknięcie pędów jest we wszystkich. Pozdrawiam Maria
"Szanuj każdy dzień - bo już nie powróci"
Ogródek przydomowy u Marii.k55
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rhododendrony i azalie”