Rododendron - usychające gałęzie z liśćmi

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Rododendron - usychające gałęzie z liśćmi

Post »

Wniosek : nawet mnie rododendrony potrafią zaskoczyć ;:215
Gdybym w życiu był nieomylny pewnie byłbym miliarderem ;:306
Wracając do Twojego krzewu pewnie ten stan był rezultatem braku wody, a odbicie potwierdza moją teorię że to pancerniki w ogrodzie które potrafią zaskoczyć.
Chętnie zobaczę jak ten krzew będzie wyglądał w przyszłym roku.
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
Awatar użytkownika
Rubia
200p
200p
Posty: 382
Od: 19 paź 2015, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Otwocka

Re: Rododendron - usychające gałęzie z liśćmi

Post »

Piszę ten post w imieniu sąsiadki, która nie ma tu konta. Uprawia w ogródku kilkanaście rododendronów, nie sprawiają większych kłopotów. Poza dwoma. Wrzucam tu zdjęcie pierwszego z tych kłopotliwych. Po zimie zaczęła mu usychać jedna gałąź. Krzew ma już kilkanaście lat, kilka lat temu przemarzła mu część liści, ale poza tym nie chorował.
Obrazek
Macie pomysły na to, co mu dolega?
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7319
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Rododendron - usychające gałęzie z liśćmi

Post »

Ja w takim przypadku sprawdzam zawsze najpierw korzenie.
Czy nie ma pod nimi korytarzy jakichś gryzoni.
Jest to najczęstsza przyczyna takiego zamierania.
Trzeba wziąć jakieś ostre narzędzie, drut czy patyk,
czy też ręką posprawdzać czy nie ma jakichś dziur.

Może być również jakaś choroba grzybowa, która atakuje roślinę,
przy czym może się skończyć tylko na uschnięciu jednej gałązki,
a może z biegiem czasu schnąć reszta.

Czasem może się też zdarzyć, że np tylko jedna gałązka akurat przemarznie,
albo ktoś odłamie niechcący., bo cała reszta tego krzaczka wygląda zupełnie dobrze,
po za uschniętą jedną gałązką.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
Rubia
200p
200p
Posty: 382
Od: 19 paź 2015, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Otwocka

Re: Rododendron - usychające gałęzie z liśćmi

Post »

Jokaer, pięknie Ci dziękuję za sugestie :) Będziemy szukać najpierw podziemnych korytarzy, bo również drugi z całej grupy rododendronów zasycha, a ponieważ wszystkie rosną blisko siebie, na tym samym stanowisku, to trudno doszukiwać się jakichś poważnych błędów w uprawie, skoro pozostałe mają się całkiem dobrze.
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4858
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Rododendron - problemy w uprawie

Post »

No i przyszła pora na moje rododendrony.
Jeden z nich wygląda tak
Obrazek
Jedna gałąź zaczyna zamierać.
Zaznaczam, że nie wyrasta ona z ziemi tylko jest to odnoga głównego pędu.

Obrazek
Pozostała część krzewu ma się na razie dobrze


Obrazek
Myślałam, że może gałąź odszczepiła się od głównego konara, bo jest duża, ale nic takiego nie nastąpiło. Nie widać również innych mechanicznych uszkodzeń.
Może ktoś z Was pomoże uratować rodka, bo jest piękny i szkoda byłoby jakby zasilił kompostownik.
Będę wdzięczna za pomoc.
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 923
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Rododendron - problemy w uprawie

Post »

Ja mam taki odruch, że gdy zamiera gałąź / konar w dowolnej roślinie, to łapię za sekator i robię ciach w granicach zdrowej tkanki a dopiero potem zastanawiam się nad przyczyną zamierania.
Cud ozdrowienia tej gałęzi nie nastąpi raczej a problem ewentualnie może się przenieść na inne zdrowe części rośliny.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Aniaw89
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 29 kwie 2020, o 12:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rododendron - usychające gałęzie z liśćmi

Post »

Witam, posiadam w ogrodzie odziedziczonym po rodzicach dwa spore rododendrony. Od minionego roku coś im dolega. Są to kilkunastoletnie rośliny posadzone na słonecznych stanowiskach. W zeszłym roku azalia która rośnie niedaleko zachorowała na mączniaka więc zostały opryskane. Nawożone są dwa razu do roku dedykowanym nawozem i podlewane od wiosny. Czy ktoś może mi pomóc uratować te rośliny?
Obrazek
https://imagizer.imageshack.com/img923/6073/o7YerK.jpg



Obrazek
https://imagizer.imageshack.com/img924/8671/qhW044.jpg
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7319
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Rododendron - usychające gałęzie z liśćmi

Post »

:wit
Wyglądają jakby je wykańczało słońce, brak potasu? :?
Ogólnie wyglądają jakby rosły na złym stanowisku.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Aniaw89
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 29 kwie 2020, o 12:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rododendron - usychające gałęzie z liśćmi

Post »

Czyli za bardzo nie ma sposobu żeby im pomóc? z roku na rok lata są coraz cieplejsze i słońce ostrzejsze a one faktycznie są posadzone na najbardziej słonecznych stanowiskach. Ale rosną tam już kilkanaście a może nawet ok 20 lat więc nie szans ich przesadzać, tym bardziej w tym stanie :(
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 923
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Rododendron - usychające gałęzie z liśćmi

Post »

Aniaw89 one wyglądają skrajnie źle. Wypadałoby wiedzieć w jakiej glebie rosną. Tzn. czy to jest torf czy rodzimy grunt a jeśli tak to jaki? Czy zmierzyłaś pH?
Podlewane są od wiosny. A czy mają wilgotno czy mokro?
Zasilone dedykowanym nawozem - a w jakiej dawce?
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Aniaw89
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 29 kwie 2020, o 12:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rododendron - usychające gałęzie z liśćmi

Post »

pH nie mierzyłam, rosną w rodzimej glebie, która w miejscach gdzie rośnie trawa ma pH ok. 6.
Nawożone są na początku kwietnia i w lipcu nawozem o składzie:
Makroskładniki: Azot (N): 5% Fosfor (P2O5): 5% Potas (K2O): 15% Wapń (CaO): 2% Magnez (MgO): 5% Siarka (SO3): 27% + mikroskładniki (bor, miedź, żelazo, mangan, molibden, cynk) ok 30g jednorazowo.
Mają wilgotno, nie mokro, korzenie okryte agrowłókniną i korą iglaków.
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 923
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Rododendron - usychające gałęzie z liśćmi

Post »

pH = 6 byłoby zdecydowanie za wysokie jak na rododendrony, które jak wiadomo nie są tolerancyjne jeśli chodzi o pH. Mają mieć pH w granicach 3.5-4.5 (preferują torf kwaśny).
Przy pH = 6 mają problem nie tylko z przyswajaniem składników pokarmowych ale nawet wody dlatego wg mnie one sobie schną ;:223 Jeśli wymiana gleby pod nimi nie wchodzi w rachubę (a pewnie nie wchodzi bo są już dość duże) to należałoby szybko obniżyć pH poniżej 5. Proponuję podlewanie roztworem zakwaszającym. Są różne szkoły, ja stosuję kwasek cytrynowy (2 łyżeczki na konewkę 10 litrów). Trzeba wtedy na bieżąco kontrolować pH. Gdy spadnie wyraźnie poniżej 5 to należy nadal utrzymywać wilgotną ziemię. W miarę możliwości pozbyć się agrowłókniny (pleśnie i grzyby), a w jej miejsce dosypać przekompostowanej kory, która pomoże utrzymać niskie pH.
I proponuję nie dawać żadnych nawozów dopóki one jako tako nie wrócą do normy (o ile wrócą).
Trzymam kciuki :wit
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Aniaw89
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 29 kwie 2020, o 12:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rododendron - usychające gałęzie z liśćmi

Post »

Dziś zmierzyłam pH pod samym rododendronem i wynosi 5. Ale to i tak za wysokie tak? Więc jeszcze dziś zacznę obniżać pH podlewaniem zakwaszonym roztworem. Oby pomogło! Dziękuję za dobre rady!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rhododendrony i azalie”