Rododendron - problemy w uprawie

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7325
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Rododendron - problemy w uprawie

Post »

Bez zdjęcia i bez większej ilości informacji to czysta zgaduj zgadula.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Rododendrony - zasilanie - nawożenie - zakwaszanie

Post »

Proszę o pomoc w zidentyfikowaniu problemu? Czy to niedobór magnezu, czy żelaza, może obu?
Czy mogę o tej porze wyrównać jakieś braki dolistnie, czy już tego nie pobierze?
Rododendron jest posadzony w kwaśnym torfie wymieszanym z ziemią, rośnie niedaleko jodły (ta ściółka to właśnie igliwie jodłowe), nawiozłam go wiosną i drugi raz w czerwcu rozpuszczonym nawozem, jest u mnie od roku, od zeszłej jesieni. Od czerwca nic z nim nie robiłam, nie zakwaszałam nawet ziemi, nie podlewałam (dość regularnie padało).

Obrazek
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Rododendron - problemy w uprawie

Post »

Mi to wygląda na niedobór azotu i zagłodzony krzew. Może kolega Zygmor rzuci okiem i coś doradzi. Moja rada zamieszczać fotki całego krzewu a nie tylko paru listków wtedy łatwiej o ocenę
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4209
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Rododendron - problemy w uprawie

Post »

Raczej nie azotu, bo wtedy nerwy są zielone.
Tak czy inaczej- na pewno źle posadzony.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Rododendron - problemy w uprawie

Post »

Mi się wydaje że roślina szuka pokarmu i tak wyglądają liście przeznaczone na "stracenie" bardziej niż na liście patrzyłem na pąk kwiatowy który zatrzymał swój wzrost już w lecie.
Brak azotu to brak przyjmowania innych pierwiastków a wygląd bywa różny.
Tu pokazano coś podobnego http://www.substral.pl/rododendron-niedobor-azotu

Nawożenie to nie taka prosta sprawa bo brak jednego składnika powoduje nieprzyjmowanie innego i mocne objawy. Niedawno miałem okazję uczestniczyć w pewnym spotkaniu gdzie pokazano liście z widocznym niedoborem potasu - żaden uczestnik (ja też) nie wskazali prawidłowej diagnozy i mieli sporo do przemyśleń po rzuceniu okiem na analizę gleby gdzie norma potasu była 3 krotnie przekroczona.
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4209
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Rododendron - problemy w uprawie

Post »

Właśnie; zamiast więc analizować lub zgadywać o co mu chodzi łatwiej 'sformatować dysk i przywrócić system'.
Dołek głęboki na 30cm wyłożyć folią, wsypać mieszankę torfu kwaśnego pół na pół z ziemią do iglaków i w rok będzie po niezdiagnozowanym problemie.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Rododendron - problemy w uprawie

Post »

Dziękuję bardzo za pomoc!. Tak chyba właśnie zrobię i rododendron czeka przeprowadzka, w całkiem inne miejsce, bo jodła jest spora i może go ze wszystkiego okradać. Przesadzanie chyba na wiosnę?
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Rododendron - problemy w uprawie

Post »

Nie za bardzo polecam metodę z wyłożeniem dołków folią, mój kolega tak zrobił (zawsze miał za sucho) i wszystko było OK aż do tegorocznego lata - duża liczba opadów i utrata kilkunastu krzaków.
Nigdy też nie polecę używania ziemi w uprawie rododendronów nawet tej z "przeznaczeniem" do kwasolubnych. Zdecydowanie lepiej wymieszać piasek jak już chcemy oszczędzać.
Niejednokrotnie pisałem że ja stosuję metodę 100% torf tak jak większość ogrodników z krajów zachodnich oraz z ameryki północnej. Oszczędność kilku złotych przekłada się na kondycję krzaków.
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4209
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Rododendron - problemy w uprawie

Post »

Bynajmniej nie o oszczędności chodzi. Naturalnie torf wysoki jest jałowy i w nim(tak samo jak w jałowym piasku) będą zdane wyłącznie na nasze nawozy. Ziemia do iglaków to zawsze ziemia - z kompletem mikro- i nano-elementow, uzupełniona nawozami sztucznymi. Po prostu działa!
No i nie będę wspominał, że podłoże pod folią lepiej by bylo przepuszczalne, a folia ponakłuwana jak doniczka.
Tak samo jak lepszy jest półcien i zacisze.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
DecoY
100p
100p
Posty: 185
Od: 18 sie 2014, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rododendron - problemy w uprawie

Post »

Jodła ma palowy system korzeniowy, więc to dobre drzewo dla rodka.
Nie wdawaj się z głupim w długie rozmowy i nie chodź do tego, kto nie ma rozumu.
Strzeż się go, byś nie miał przykrości i byś się nie splamił przez zetknięcie z nim.
Unikaj go, a znajdziesz wytchnienie i nie doznasz rozgoryczenia z powodu jego nierozumu.
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Rododendron - problemy w uprawie

Post »

maryann pisze:Bynajmniej nie o oszczędności chodzi. Naturalnie torf wysoki jest jałowy i w nim(tak samo jak w jałowym piasku) będą zdane wyłącznie na nasze nawozy. Ziemia do iglaków to zawsze ziemia - z kompletem mikro- i nano-elementow, uzupełniona nawozami sztucznymi. Po prostu działa!
No i nie będę wspominał, że podłoże pod folią lepiej by bylo przepuszczalne, a folia ponakłuwana jak doniczka.
Tak samo jak lepszy jest półcien i zacisze.
Cóż mam w tym temacie odmienne zdanie. Widziałem na świecie setki wspaniałych krzewów o których tylko mogę pomarzyć i żaden nie był posadzony w cieniu półcieniu raczej to one tworzyły cień dla domów.
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4209
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Rododendron - problemy w uprawie

Post »

Weź pod uwagę, że moja, to wersja amatorska, praktyczna; optymalna jeśli chodzi o efekty i wysiłek.
Pewnie można profesorsko pipetką podawać nawozy, co do sekundy podlewać itp. Zejdź do ludzi, @asprokol.
ps. Wiesz, że Cię wycofali z obrotu w aptekach?
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Rododendron - problemy w uprawie

Post »

A jaka to ma być folia, taka zwykła?
Przeczytałam już wczoraj, ale ciągle to rozważam, jak to właściwie wykonać ;:131 Folia jest po to, by zatrzymać wilgoć, czy aby nie podnosiło się pH ziemi? Jak ma być ponakłuwana, to chyba po większych deszczach i tak się coś będzie podsączało. Przydałoby się coś w rodzaju goretexu albo folii dachowej, żeby przepuszczało wilgoć tylko w jedną stronę.
I nie jest tak, że rododendrony potrzebują rosnąć z innymi krzewami, nie może być jeden samotnik? Jak mu ofoliuję korzenie, to chyba odetnę go od innych roślin?
Pytam, bo nie chcę mu bardziej zaszkodzić, jak coś źle zrozumiem.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rhododendrony i azalie”