Azalie z 'Biedronki' i innych marketów dyskusje
- Efkakam
- 200p
- Posty: 308
- Od: 24 lut 2018, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: Azalie z 'Biedronki' i innych marketów dyskusje
W sumie racja. Dzięki za cynk. Będę obserwować ofertę biedry, może faktycznie trafię na coś w dobrym stanie. Mam ochotę w tym roku posadzić właśnie jakiegoś rododendrona (nawet takiego najzwyczajniejszego, bo i tak to będzie mój pierwszy )
Myślę też, że znalazłam dla niego dobre miejsce: zacisze przy prawie 2-metrowym żywopłocie, pod świerkiem, w miejscu gdzie teraz stoi kompostownik, który zostanie przeniesiony parę metrów dalej
Myślę też, że znalazłam dla niego dobre miejsce: zacisze przy prawie 2-metrowym żywopłocie, pod świerkiem, w miejscu gdzie teraz stoi kompostownik, który zostanie przeniesiony parę metrów dalej
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 22 mar 2016, o 10:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodnia Małopolska
Re: Azalie z 'Biedronki' i innych marketów dyskusje
W Le... Mer... jest dostawa rododendronów od Ciepłuchy. Z tych po 29,95 zł (25-30 cm) są 4 odmiany: Haaga, Helsinki University, Calsap, Nova Zembla. Są jeszcze malutkie po 13,50 zł i królewskie po 39,00 zł.
Pozdrawiam, Ola
- Efkakam
- 200p
- Posty: 308
- Od: 24 lut 2018, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: Azalie z 'Biedronki' i innych marketów dyskusje
Wow! Dzięki za cynk, a myślałam dzisiaj, kiedy będzie dostawa rodków w jakimś markecie Mam już przygotowaną dla nich ziemię i nawóz. Teraz tylko kupować i czekać na wiosnę
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 22 mar 2016, o 10:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodnia Małopolska
Re: Azalie z 'Biedronki' i innych marketów dyskusje
Byłam wczoraj sprawdzić Biedronkę i tam póki co nic nie ma.
Co do azalii ogrodowych to w LM jest ich całkiem sporo, stoją zaraz koło rododendronów Nie mam zdjęcia, cena to coś poniżej 30 zł. Dla siebie kupiłam rododendrona Helsinki University, było w czym przebierać Teraz poczekam około 2 tygodnie i do ziemi
Co do azalii ogrodowych to w LM jest ich całkiem sporo, stoją zaraz koło rododendronów Nie mam zdjęcia, cena to coś poniżej 30 zł. Dla siebie kupiłam rododendrona Helsinki University, było w czym przebierać Teraz poczekam około 2 tygodnie i do ziemi
Pozdrawiam, Ola
Re: Azalie z 'Biedronki' i innych marketów dyskusje
Mam wrażenie, że jak coś trafia na kosze do Biedronki to najpierw jest DOKŁADNIE przegrzebane... Szczerze, nigdy nie trafiłem NIC na co polowałem.
- Efkakam
- 200p
- Posty: 308
- Od: 24 lut 2018, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: Azalie z 'Biedronki' i innych marketów dyskusje
Ciekawi mnie taka jedna rzecz. Czy mogę na zimę pod rododendronem robić kopczyki z kwaśnego torfu, zamiast okrywać ziemię korą lub czymś innym? Usypanie górki torfu wydaje mi się praktyczniejsze
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Azalie z 'Biedronki' i innych marketów dyskusje
Trochę dziwne rozumowanie oderwane od właściwości torfu.
Podłoże dla rododendronów składa się z torfu które jest przykryte warstwą kory bez czekania na zimę. Ta warstwa zapobiega wyschnięciu podłoża.
Właściwości torfu są takie że jak już wyschnie to nadaje się tylko do długotrwałej regeneracji. Wyschnięty torf traci zdolność gromadzenia wody.
Gdybyś miał w torfie roślinę i spowodował że ten torf wyschnie to koniec zabawy - podlanie powoduje że woda przeleci przez ten torf jak przez sito a roślina uschnie z braku wody.
W internecie znajdziesz wiele ekspertów którzy wieszają psy na torfie bo zapominają o tym że raz wyschnięty torf traci swoje właściwości.
Ja zanim użyję zakupionego torfu moczę go przez 2-3 tygodnie w wodzie a kiedy użyję do posadzenia krzaczka natychmiast pokrywam kołderką aby zachował właściwości czyli nie wysechł.
Taka metoda nie ma żadnych prac na zimę bo i po co ! Przyjmując Twoje rozumowanie masz 50 % szans że krzew nie doczeka zimy bo brak kołderki ochraniającej warstwę torfu zaraz nad korzeniami. Robienie kopczyków na zimę pochodzi z rad pewnej pani która na znanym forum miała tysiące postów a realnie dwie pelargonie na balkonie. Nie zawsze słowo pisane to prawda objawiona a ilość nie zawsze idzie z jakością.
Podłoże dla rododendronów składa się z torfu które jest przykryte warstwą kory bez czekania na zimę. Ta warstwa zapobiega wyschnięciu podłoża.
Właściwości torfu są takie że jak już wyschnie to nadaje się tylko do długotrwałej regeneracji. Wyschnięty torf traci zdolność gromadzenia wody.
Gdybyś miał w torfie roślinę i spowodował że ten torf wyschnie to koniec zabawy - podlanie powoduje że woda przeleci przez ten torf jak przez sito a roślina uschnie z braku wody.
W internecie znajdziesz wiele ekspertów którzy wieszają psy na torfie bo zapominają o tym że raz wyschnięty torf traci swoje właściwości.
Ja zanim użyję zakupionego torfu moczę go przez 2-3 tygodnie w wodzie a kiedy użyję do posadzenia krzaczka natychmiast pokrywam kołderką aby zachował właściwości czyli nie wysechł.
Taka metoda nie ma żadnych prac na zimę bo i po co ! Przyjmując Twoje rozumowanie masz 50 % szans że krzew nie doczeka zimy bo brak kołderki ochraniającej warstwę torfu zaraz nad korzeniami. Robienie kopczyków na zimę pochodzi z rad pewnej pani która na znanym forum miała tysiące postów a realnie dwie pelargonie na balkonie. Nie zawsze słowo pisane to prawda objawiona a ilość nie zawsze idzie z jakością.
Re: Azalie z 'Biedronki' i innych marketów dyskusje
Od dziś są też w Aldi, chociaż tylko 3 odmiany
- Kacper1999
- 200p
- Posty: 226
- Od: 19 lut 2018, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Azalie z 'Biedronki' i innych marketów dyskusje
Witam Was wszystkich, posiadam azalię kupioną w markecie, miała pąki kwiatowe .. teraz dosłownie obsypana jest kwieciem co mnie bardzo cieszy, bo nigdy ręki do azalii nie miałem. Mam pytanie, a mianowicie wysadzać ją w przyszłości do gruntu ? Jak o nią dbać i czego potrzebuje? Chciałbym posiadać informację od doświadczonych, którzy mieli już wiele doświadczeń z tymi kwiatami, a nie taką suchą wiedzę z internetu . Nie chciałbym, aby się zmarnowała. Mam nadzieję, że ktoś mi pomoże Pozdrawiam.
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Azalie z 'Biedronki' i innych marketów dyskusje
Oczywiście wsadź do gruntu ale najlepiej w takim kraju gdzie temperatura nie spada poniżej 5 stopni. Proponuję Indie będzie w domu.
Re: Azalie z 'Biedronki' i innych marketów dyskusje
Dziś kupiłam w Biedronce swojego pierwszego rododendrona!! Do tej pory nigdy ich nie miałam w ogrodzie. W sklepie chyba były dopiero co przywiezione, bo stały jeszcze na piętrowej palecie, a cała paleta była owinięta folią. Zdołałam dostrzec tylko 3 odmiany: Nova Zembla, Roseum Elegans i Catawbiense Grandiflorum. Być może były i inne, ale przez tą zafoliowaną paletę nie było sposobu żeby przejrzeć wszystkie doniczki. Kosztują 20zł.
Re: Azalie z 'Biedronki' i innych marketów dyskusje
Dziwne, byłem w biedrze dzisiaj i nie widziałem grama rododendrona. W Le...y Me..n odmiany królewskie Kazimierz Wielki i Królowa Jadwiga 30 cm. Nova Zembla 15 cm za 13 zł. Były jeszcze za 85 chyba i ponad stówkę, dość duże krzewy.
Nie wdawaj się z głupim w długie rozmowy i nie chodź do tego, kto nie ma rozumu.
Strzeż się go, byś nie miał przykrości i byś się nie splamił przez zetknięcie z nim.
Unikaj go, a znajdziesz wytchnienie i nie doznasz rozgoryczenia z powodu jego nierozumu.
Strzeż się go, byś nie miał przykrości i byś się nie splamił przez zetknięcie z nim.
Unikaj go, a znajdziesz wytchnienie i nie doznasz rozgoryczenia z powodu jego nierozumu.
- wiridiana
- 500p
- Posty: 529
- Od: 1 maja 2017, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wołomin
Re: Azalie z 'Biedronki' i innych marketów dyskusje
Bo one rzeczywiście ledwo co wjechały na sklep. Wcześniej też ich nie widziałam, dopiero wczoraj wieczorem. Ale wydaje mi się, że były po 18,99 u nas. I stały przy drzwiach przez co wyglądały na zmarznięte.