Azalie wielkokwiatowe.

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
ODPOWIEDZ
bogdan1212
200p
200p
Posty: 204
Od: 27 gru 2009, o 12:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: drawno zach-pom
Kontakt:

Re: Azalie wielkokwiatowe.

Post »

korą
Zobacz wątek niżej krok po kroku tam podałem mrozoodpornosc niektórych odmian
Karpie Koi, moje wielkie hobby :)
Moja Pasja - ogród i oczko wodne!
kejtrin
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 6 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Azalie wielkokwiatowe.

Post »

Mogę posadzić azalię w cieniu? Chciałam ją do towarzystwa różanecznikom. Może są odminy dobrże znoszące pełny cień?
Awatar użytkownika
Lorrie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3732
Od: 5 maja 2009, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Azalie wielkokwiatowe.

Post »

Myślę, że to dobry pomysł. Azalie w słońcu szybciej przekwitają.
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3728
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Re: Azalie wielkokwiatowe.

Post »

... a w cieniu słabiej kwitną :wink: Myślę, że półcień byłby dla nich optymalny. Moje 13 azalii rośnie w słońcu - jakoś sobie radzą :D
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Lorrie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3732
Od: 5 maja 2009, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Azalie wielkokwiatowe.

Post »

Moje mają wystawę zachodnią, są przepiękne. Ale jak sobie pomyślę, że mogłyby dłużej ...
kejtrin
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 6 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Azalie wielkokwiatowe.

Post »

No to spróbuję chyba. Zobaczymy jak się w cieniu spodoba
Awatar użytkownika
sylvia_sirena
1000p
1000p
Posty: 1189
Od: 23 lis 2009, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Azalie wielkokwiatowe.

Post »

:wit
Ja kupiłam wczoraj małą azalie w lm za 3,55złale nie wiem gdzie ją przetrzymać w piwnicy czy na oknie w kuchni bo na zimno jest za mała .
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
zenco4
50p
50p
Posty: 82
Od: 4 lis 2012, o 23:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Azalie wielkokwiatowe.

Post »

Obrazek[/url]

Witam :)
Macie piekne te Wasze azalie. Ja mam dopiero zamiar ubogacic moj ogrod w te
ciekawe krzewy. Poki co nabylem w tym roku 1rh. Mam nadzieje,ze zadomowi sie
w ogrodku. :D
Zenek
Awatar użytkownika
_Ernest_
50p
50p
Posty: 57
Od: 1 lis 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Azalie wielkokwiatowe.

Post »

Moje azalie:

A. wielkokwiatowa 'Oxydol'
Obrazek

A. wielkokwiatowa 'Nabucco'

Obrazek

A. wielkokwiatowa 'Satomi'

Obrazek
Śmierć ogrodnika w niczym nie zagraża drzewu. Ale jeśli drzewo będzie zagrożone, ogrodnik umiera dwukrotnie.
Antoine de Saint-Exupéry ? Twierdza (V)
Awatar użytkownika
herbata68
100p
100p
Posty: 131
Od: 19 lip 2008, o 10:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Syców

Re: Azalie wielkokwiatowe.

Post »

Witam ! Sylvia - wystaw swoja azalię na zewnątrz . Wygląda na to , że jest w pełni wegetacji . Jeśli nie zmusisz jej do przejścia w stan zimowego spoczynku - zginie . Bezwzglednie choroń ją przed mrozem ale nie trzymaj jej w temp. powyżej 10 st. C . Pozdrawiam .
"Lepiej kijek pocienkować , niż go potem pogrubasić" . Pozdrawiam . ARAS .
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4109
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Azalie wielkokwiatowe.

Post »

herbata68 problem w tym, że to jest jednoroczna sadzonka (chyba), ja nie widzę, żeby cokolwiek miała zdrewniałego, może zdechnąć przez zimę na zewnątrz. Rozum podpowiada, że powinna przezimować w zimnej, dobrze opatulonej szklarni w czasie mrozów, ale kto ma takie warunki :roll:
Awatar użytkownika
_Ernest_
50p
50p
Posty: 57
Od: 1 lis 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Azalie wielkokwiatowe.

Post »

sylvia_sirena: sadzonka jest za mała, żeby zimować na zewnątrz. Najlepiej zimować ją w nieogrzewanym, widnym!!! pomieszczeniu, w którym będziesz monitorować temperaturę. Gdy będzie blisko zera trzeba zabrać roślinkę. Jeżeli nie masz takiego pomieszczenia to wybierz jakieś widne i możliwe najbardziej odległe od grzejników miejsce w domu. Jeśli będziesz dbać o podlewanie (UWAGA jednak by nie zalewać, gleba wilgotna, ale nie mokra!!!!) nie powinna zginąć w domu. Na wiosnę po przymrozkach (najlepiej po 15 maja) wsadź roślinkę na miejsce stałe.
Liści lepiej nie zraszać, bo rozwinie się szara pleśń (w domu bardzo szybko poraża liście).
Śmierć ogrodnika w niczym nie zagraża drzewu. Ale jeśli drzewo będzie zagrożone, ogrodnik umiera dwukrotnie.
Antoine de Saint-Exupéry ? Twierdza (V)
Awatar użytkownika
_Ernest_
50p
50p
Posty: 57
Od: 1 lis 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Azalie wielkokwiatowe.

Post »

do sylvia: nie należy zapominać, że azalie wielkokwiatowe są uprawiane niemal na całym świecie, także w klimacie znacznie cieplejszym od naszego. Dlatego nie sądzę żeby pobyt w domu bardzo jej zaszkodził. Dodatkowo to jest młoda sadzonka, która nie jest jeszcze przyzwyczajona do cyklicznych zmian pór roku. Powinna dać radę.
Śmierć ogrodnika w niczym nie zagraża drzewu. Ale jeśli drzewo będzie zagrożone, ogrodnik umiera dwukrotnie.
Antoine de Saint-Exupéry ? Twierdza (V)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rhododendrony i azalie”