Chore rododendrony
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1222
- Od: 26 maja 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
To jest H.Charmant. Kwitł ładnie, ale niepokoją mnie żóltawe obrzeża na młodych liściach. Inne rh liście, póki co, mają liście gładkie i równo zielone. Chyba coś mu jednak nie dogadza.
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Bogusia
Bogusiu kiedy go wsadzałaś? w tym roku? w jakąś mieszankę ziemi czy w sam torf? czym go nawoziłaś? i sprawdź pH, za niskie też nie może być bo ogranicza pobieranie zwłaszcza azotu, fosforu, potasu, wapnia i magnezu, poniżej pH 4,5 mogą być już objawy niedoboru, wtedy skuteczny jest dolomit
moim zdaniem on teraz nie wygląda źle, coś z nim było nie tak ale wcześniej, może podmarzł (widać suchy pąk kwiatowy i objawy na brzegach liści pędów które były pąkami liściowymi - te które nie kwitły), młode pędy i liście które teraz się pokazują są ok, warto go dokarmić po tak bujnym kwitnieniu, podlej i opryskaj nawozem mineralnym do rh, który ma w składzie dużo więcej N niż PK (bo teraz będą intensywnie rosnąć młode pędy z liśćmi) - płynny szybciej działa, samego siarczanu amonu nie polecałabym bo trochę późno,
na pędach które nie miały kwiatów widać trochę podejrzanych liści, ja bym je oberwała, po co krzew ma się wysilać żeby je wykarmić
moim zdaniem on teraz nie wygląda źle, coś z nim było nie tak ale wcześniej, może podmarzł (widać suchy pąk kwiatowy i objawy na brzegach liści pędów które były pąkami liściowymi - te które nie kwitły), młode pędy i liście które teraz się pokazują są ok, warto go dokarmić po tak bujnym kwitnieniu, podlej i opryskaj nawozem mineralnym do rh, który ma w składzie dużo więcej N niż PK (bo teraz będą intensywnie rosnąć młode pędy z liśćmi) - płynny szybciej działa, samego siarczanu amonu nie polecałabym bo trochę późno,
na pędach które nie miały kwiatów widać trochę podejrzanych liści, ja bym je oberwała, po co krzew ma się wysilać żeby je wykarmić
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1222
- Od: 26 maja 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Dziękuję Monko za szybką odpowiedź. Otóż ten rh był sadzony w maju ub. r. w kwaśny tort z przekompostowaną korą razem z innymi rh. W kwietniu tego roku nawiozłam wszystkie rh końskim obornikiem z torfem kwasnym i korą przekompostowaną. Teraz myślałam o podsypaniu siarczanu fosforu a w sierpniu siarczanu potasu. Radzisz obciąć wszystkie częściowo brązowe liście? Jutro się za to wezmę. Nie wiem czy ja go nie za głęboko posadziłam. Może tu tkwi przyczyna, że gorzej rosnie niż pozostałe.
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Bogusia
Trochę się powtórzę ja nie uważam że on źle rośnie, pięknie kwitł, może trochę przemarzł bo młody, raczej bym podejrzewała że brakowało mu na starcie azotu. Azot bardzo łatwo się wypłukuje, dlatego teraz namawiam cię na wieloskładnkowy nawóz mineralny albo podlanie rozcieńczoną g. krowim/końskim litr na konewkę ze dwa razy do końca miesiąca albo azofoskę - rozpuść ze dwie duże łyżki azofoski w konewce i polej krzew - ale to ostatni dzwonek na azot - do końca czerwca. Warunkiem oczywiście jest odpowiednie pH.. ja stosuję tylko rozcieńczone g. w mniejszych dawkach i w zależności od pogody, teraz np co 2 tyg. Latem nie nawożę tylko pilnuję podlewania i dokładam ściółki.
Fosfor i potas potrzebny jest rh trochę później, ale jak nawoziłaś obornikiem i ściółkujesz to ja uważam że przedobrzysz, lepiej podlać g. i dołożyć bogatej ściółki (kompost, trociny, kora, igliwie, słoma) niż chemii, ściółka jest naprawdę doskonałym źródłem potasu, fosforu i magnezu
Siarczanów ja nie stosuję, daję siarkę co kilka lat, więc się nie wypowiadam
Właściwie z nawożeniem jest tak, że jak dajesz obornik na wiosnę i ściółkujesz to mineralne są zbędne, ale pogoda od dłuższego czasu jest deszczowa /przynajmniej u mnie/ to warto krzew dokarmić zwłaszcza teraz kiedy intensywnie rośnie, czym? Twój wybór
Nie obcinaj tylko obrywaj liście te najbardziej podejrzane - te małe na pędach tegorocznych, czasami po oberwaniu mogą się obudzić pąki śpiące, te ciemnozielone liście z plamami brązowymi ja bym zostawiła
i nie przesadzaj go teraz, jeśli będzie po tym sezonie coś z nim nie tak to przesadzisz na wiosnę, daj mu szansę żeby się rozrósł i zahartował
Fosfor i potas potrzebny jest rh trochę później, ale jak nawoziłaś obornikiem i ściółkujesz to ja uważam że przedobrzysz, lepiej podlać g. i dołożyć bogatej ściółki (kompost, trociny, kora, igliwie, słoma) niż chemii, ściółka jest naprawdę doskonałym źródłem potasu, fosforu i magnezu
Siarczanów ja nie stosuję, daję siarkę co kilka lat, więc się nie wypowiadam
Właściwie z nawożeniem jest tak, że jak dajesz obornik na wiosnę i ściółkujesz to mineralne są zbędne, ale pogoda od dłuższego czasu jest deszczowa /przynajmniej u mnie/ to warto krzew dokarmić zwłaszcza teraz kiedy intensywnie rośnie, czym? Twój wybór
Nie obcinaj tylko obrywaj liście te najbardziej podejrzane - te małe na pędach tegorocznych, czasami po oberwaniu mogą się obudzić pąki śpiące, te ciemnozielone liście z plamami brązowymi ja bym zostawiła
i nie przesadzaj go teraz, jeśli będzie po tym sezonie coś z nim nie tak to przesadzisz na wiosnę, daj mu szansę żeby się rozrósł i zahartował