Azalka ma pąki, które się nie otwierają

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
Awatar użytkownika
zygmor
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 510
Od: 27 wrz 2005, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z kniei
Kontakt:

Post »

Kochane panie to może być a raczej na pewno jest szara pleśń, tak uwidacznia się ta choroba.
Rozwój kwiatostanów zostaje zahamowany w pół drogi. Należy oberwać i spalić wszystkie kwiatostany i to w słoneczny dzień i popryskać preparatem dithane co najmniej dwa razy w odstępie 10-14 dni.

Groźna choroba przenoszona z nowymi roślinami, przenoszona przez chrząszcze, które infekują pąki kwiatowe. Podczas rozwoju pąków i w sprzyjających warunkach (wilgotność temperatura od jednego, lub kilku pąków może zarazić się cały krzew.
Groźna gdy krzewy rosną w dużym zagęszczeniu
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
Awatar użytkownika
@.monka
200p
200p
Posty: 347
Od: 1 gru 2006, o 19:31

Post »

chylę czoła przed fachowcami. Panie Zygmorze szara pleśń tak się objawia w końcowej fazie, prawda? może alex25 dopowiedziałaby jak teraz wygląda jej azalia
Obrazek


a może to inna choroba grzybowa Ovulinia azaleae :roll: ? co Pan o tym sądzi?
Obrazek

i jak ratować? też dithane?

zdjęcia z netu
Awatar użytkownika
zygmor
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 510
Od: 27 wrz 2005, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z kniei
Kontakt:

Post »

Ta dithane.

Ale pamiętaj, żeby skutek był jak należy to działanie preparaty musi trwać choć kilka dni. Teraz mamy porę dżdżu i warto poczekać aż zrobi się ładniej, bo każdy deszcz spłucze wszystko i po ptokach...
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
alex25
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 14 lis 2008, o 16:17
Lokalizacja: poznan

Post »

Jeśli chodzi o moją azalię to chwilowo nie wygląda :lol: . Przesadziłam ją zgodnie z wcześniejszymi sugestiami. Muszę przyznać,że po wykopaniu zauważyłam dość istotny szczegół ( korzenie właściwie się nie rozrosły ) to dziwne bo z zewnątrz azalia wyglądała na zdrową ,ładnie się rozrastała i kwitła. Kiedy ją przesadzałam nie miałam żadnego środka dlatego w ramach profilaktyki obcięłam ją i teraz czekam aż wypuści nowe listki.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rhododendrony i azalie”