Sadzenie,przesadzanie Rhododendrona
Re: Korzeń Rhododendrona i jak go wsadzamy
Witam.
Właśnie zakupiłam dwa rododendrony i planuję je na dniach wsadzic. Przeczytałam już chyba wszystkie wątki dot. tych roślin i chyba wiem jak przygotowac pod nie podłoże. (tak wiem, trochę późno)
Mam tylko małe pytanie. Piszecie, że dobrym pomysłem jest podsypanie sosnowego igliwia. Niestety nie posiadam takiego, ale za to w nadmiarze mam igliwie z thui (suche oraz świeże niedawno obcięte). Czy mogę to wykorzystac? Nie chcę im na starcie zaszkodzic.
Pozdrawiam Dorota
P.s. Dopiero zaczynam moją przygodę z ogródkiem i proszę o wyrozumiałośc.
Właśnie zakupiłam dwa rododendrony i planuję je na dniach wsadzic. Przeczytałam już chyba wszystkie wątki dot. tych roślin i chyba wiem jak przygotowac pod nie podłoże. (tak wiem, trochę późno)
Mam tylko małe pytanie. Piszecie, że dobrym pomysłem jest podsypanie sosnowego igliwia. Niestety nie posiadam takiego, ale za to w nadmiarze mam igliwie z thui (suche oraz świeże niedawno obcięte). Czy mogę to wykorzystac? Nie chcę im na starcie zaszkodzic.
Pozdrawiam Dorota
P.s. Dopiero zaczynam moją przygodę z ogródkiem i proszę o wyrozumiałośc.
Pozdrawiam, Dorota
Moje pupilki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=60009" onclick="window.open(this.href);return false; Wymienię, kupię, sprzedam: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=59803" onclick="window.open(this.href);return false;
Przepraszam, ale nie działa u mnie klawisz 'alt+c'
Moje pupilki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=60009" onclick="window.open(this.href);return false; Wymienię, kupię, sprzedam: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=59803" onclick="window.open(this.href);return false;
Przepraszam, ale nie działa u mnie klawisz 'alt+c'
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6950
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Re: Korzeń Rhododendrona i jak go wsadzamy
Czy mogę teraz przesadzić różanecznik z bryłą ziemi czy lepiej poczekać do września. Ma 2 - 3 lata. Zmiana miejsca jest konieczna ponieważ zatrzymał się we wzroście - nie wypuścił w tym roku ani jednego listka i nie kwitł a w ubiegłym rósł bardzo słabo. Był posadzony w ziemię z domieszką torfu kwaśnego.
-
- 100p
- Posty: 143
- Od: 6 kwie 2012, o 14:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska/śląsk
- Kontakt:
Re: Korzeń Rhododendrona i jak go wsadzamy
Znalazłem gdzieś w sieci że igły modrzewiowe zakwaszają (może się komuś przyda ta informacja).
Pod moje rododendrony przygotowałem "super" podłoże z brązowego torfu, zwykłej ziemi, liści dębowych i igliwia modrzewiowego.
Wszystko byłoby super gdyby nie kosy które ostro w tym grzebią, czasami wykopują dziury na 10-15cm odsłaniając korzenie RH. Miał ktoś taki przypadek? Może nie jest to aż tak groźne dla roślin ? Jeżeli jednak jest groźne to czy znacie sposoby na zabezpieczenie roślin?
Na razie zasypuje te dziury i powbijałem drobne patyki naokoło roślin ale jakiegoś wielkiego efektu nie ma
Pod moje rododendrony przygotowałem "super" podłoże z brązowego torfu, zwykłej ziemi, liści dębowych i igliwia modrzewiowego.
Wszystko byłoby super gdyby nie kosy które ostro w tym grzebią, czasami wykopują dziury na 10-15cm odsłaniając korzenie RH. Miał ktoś taki przypadek? Może nie jest to aż tak groźne dla roślin ? Jeżeli jednak jest groźne to czy znacie sposoby na zabezpieczenie roślin?
Na razie zasypuje te dziury i powbijałem drobne patyki naokoło roślin ale jakiegoś wielkiego efektu nie ma
- rose_marek
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1304
- Od: 14 wrz 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Oregon, USA
Re: Korzeń Rhododendrona i jak go wsadzamy
Cytat z pierszej strony tego wątku:Erazm pisze:Czy mogę teraz przesadzić różanecznik z bryłą ziemi czy lepiej poczekać do września.
"Praktycznie można je przesadzać o każdej porze roku, jednak zaleca się
przesadzać je wiosną albo jesienia".
Nie musisz przesadzać z bryłą ziemmną. Wystarczy jeśli wezmiesz całą bryłę korzenną.
U mnie za każdym razem po przesadzeniu rhododendron rośnie znacznie lepiej.
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
rose_marek_malinki
- rose_marek
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1304
- Od: 14 wrz 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Oregon, USA
Re: Korzeń Rhododendrona i jak go wsadzamy
Tytaj nie pisaliśmy jeszcze o takim przypadku.szkutnik pisze:...kosy które ostro w tym grzebią, czasami wykopują dziury na 10-15cm odsłaniając korzenie RH. Miał ktoś taki przypadek?
Jeśli odsłonią korzenie to je lekko zasyp. Watpię by grzebały w korzeniu.
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
rose_marek_malinki
Re: Korzeń Rhododendrona i jak go wsadzamy
Tak, to może być problem.
Moje rododendrony rosną przed płotem i w ubiegłych latach kilkakrotnie przeszło pod nimi stado kur.
Pozostała rozdrapana ziemia przy powierzchni, gdzie są drobne korzenie.
Ogrodziłem całość płotkiem, żeby nie wchodziły tam kury i psy, a pod krzewy rododendronów dałem też suche gałązki wiśni, żeby zniechęcić kota do grzebania w ziemi.
(gałązki sprawiają, że kot nie chce się przez nie przedzierać i idzie gdzie indziej)
To zdjęcie jest zrobione w kierunku południowym.
Jak widać rododendrony nie mają żadnej osłony od wiatru i od słońca.
Rosną wspaniale.
Moje rododendrony rosną przed płotem i w ubiegłych latach kilkakrotnie przeszło pod nimi stado kur.
Pozostała rozdrapana ziemia przy powierzchni, gdzie są drobne korzenie.
Ogrodziłem całość płotkiem, żeby nie wchodziły tam kury i psy, a pod krzewy rododendronów dałem też suche gałązki wiśni, żeby zniechęcić kota do grzebania w ziemi.
(gałązki sprawiają, że kot nie chce się przez nie przedzierać i idzie gdzie indziej)
To zdjęcie jest zrobione w kierunku południowym.
Jak widać rododendrony nie mają żadnej osłony od wiatru i od słońca.
Rosną wspaniale.
-
- 100p
- Posty: 143
- Od: 6 kwie 2012, o 14:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska/śląsk
- Kontakt:
Re: Korzeń Rhododendrona i jak go wsadzamy
dzięki za odzew,
Kosy kopiąc w podłożu odsłaniają z boku starą bryłę korzeniową tak na 10 - 15cm ( przypuszczam że niszczą przy tym nowe korzonki, chociaż na razie nie widać jakiś negatywnych efektów na roślinach) Problem jest tym większy że od kilku lat jest u mnie bardzo dużo tych ptaków teraz ok 20 os, a jesienią zeszłego roku było ok 30 ptaków. Na razie poprzykładałem okolice Rh troszkę suchymi gałęziami świerkowymi i problem się zmniejszył. Zastanawiam się czy nie było by "mniejszym złem" wkopanie roślin głębiej.
Andres piękne te twoje roślinki, jeśli można wiedzieć to ile maja lat?
Kosy kopiąc w podłożu odsłaniają z boku starą bryłę korzeniową tak na 10 - 15cm ( przypuszczam że niszczą przy tym nowe korzonki, chociaż na razie nie widać jakiś negatywnych efektów na roślinach) Problem jest tym większy że od kilku lat jest u mnie bardzo dużo tych ptaków teraz ok 20 os, a jesienią zeszłego roku było ok 30 ptaków. Na razie poprzykładałem okolice Rh troszkę suchymi gałęziami świerkowymi i problem się zmniejszył. Zastanawiam się czy nie było by "mniejszym złem" wkopanie roślin głębiej.
Andres piękne te twoje roślinki, jeśli można wiedzieć to ile maja lat?
Re: Korzeń Rhododendrona i jak go wsadzamy
Dziękuję, posadziłem je wiosną 2009 r. już jako spore krzaczki.
Obecnie to ich 4. kwitnienie u mnie.
Obecnie to ich 4. kwitnienie u mnie.
Re: Korzeń Rhododendrona i jak go wsadzamy
Pytanie do Marka:
Moje różaneczniki rozrastają się. Były posadzone 3-4 lata temu w glebie piaszczystej. Do dołów dodałem sporo torfu kwaśnego i ściółkuję je igliwiem sosnowym (gleba rodzima ma w miejscu gdzie je sadziłem pH 6,8 ). Podlewam deszczówką w czasie suszy i rosną ładnie. Przypuszczam jednak, że przy sadzeniu doły były za wąskie (ok. 60 cm). Obecnie różaneczniki maja koronę nieco szerszą niż zaprawiony dół i mam pomysł aby obkopać je naokoło i wymienić piaszczystą glebę na mieszankę z torfem kwaśnym, kompostem, piaskiem i perlitem dla zatrzymywania wilgoci (mam go sporo).
Boję się jednak uszkodzenia delikatnych korzeni, które mogły pójść w piaszczysta glebę po bokach.
Czy Twoim zdaniem mogę zaszkodzić korzeniom rododendronów takim kopaniem pod koroną?
Moje różaneczniki rozrastają się. Były posadzone 3-4 lata temu w glebie piaszczystej. Do dołów dodałem sporo torfu kwaśnego i ściółkuję je igliwiem sosnowym (gleba rodzima ma w miejscu gdzie je sadziłem pH 6,8 ). Podlewam deszczówką w czasie suszy i rosną ładnie. Przypuszczam jednak, że przy sadzeniu doły były za wąskie (ok. 60 cm). Obecnie różaneczniki maja koronę nieco szerszą niż zaprawiony dół i mam pomysł aby obkopać je naokoło i wymienić piaszczystą glebę na mieszankę z torfem kwaśnym, kompostem, piaskiem i perlitem dla zatrzymywania wilgoci (mam go sporo).
Boję się jednak uszkodzenia delikatnych korzeni, które mogły pójść w piaszczysta glebę po bokach.
Czy Twoim zdaniem mogę zaszkodzić korzeniom rododendronów takim kopaniem pod koroną?
-
- 100p
- Posty: 143
- Od: 6 kwie 2012, o 14:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska/śląsk
- Kontakt:
Re: Korzeń Rhododendrona i jak go wsadzamy
Z tego co eksperci pisali to rh nie puszcza korzeni poza warstwę próchniczna tak więc w piasku na pewno ich nie ma.Boję się jednak uszkodzenia delikatnych korzeni, które mogły pójść w piaszczysta glebę po bokach.
Re: Korzeń Rhododendrona i jak go wsadzamy
Nie jest to przecież czysty piasek - gleba owszem piaszczysta, bardzo przepuszczalna, ale z zawartością części organicznych, dopiero od ca 40-50 cm czysty piasek. Dlatego wolę spytać, czy nie zrobię krzywdy różanecznikom jeśli im niechcący końcówki korzeni szpadlem poobcinam?
Re: Korzeń Rhododendrona i jak go wsadzamy
Darek..., moim zdaniem lepiej by było już całkiem wykopać Rh i przygotować podłoże jak należy ;) Przy okazji sprawdzisz stan korzeni.
Przygotuj im tak 1 -1,5 m średnicy (dla każdego) a później tylko uzupełniaj ściółkę. Będziesz miał spokój na długie lata ;)
Przygotuj im tak 1 -1,5 m średnicy (dla każdego) a później tylko uzupełniaj ściółkę. Będziesz miał spokój na długie lata ;)
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Korzeń Rhododendrona i jak go wsadzamy
Coś czuję, że i ja i tak będę musiała zrobić Marne moje rodki.
Pozdrawiam - BabajAGA