Sadzenie,przesadzanie Rhododendrona
- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Sadzenie,przesadzanie Rhododendrona
No właśnie i ja myślałam, że swojego źle posadziłam bo wiekszość zaleca lekki cień a u mnie rośnie od południa ale jak już wspomniałam nie zauważyłam by było mu źle.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
- Mirana
- 100p
- Posty: 151
- Od: 21 kwie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja (Północ), Lille
Re: Sadzenie,przesadzanie Rhododendrona
U mnie rosną dwa od strony zachodniej, a poparzone słońcem jakby od południowej rosły
"Proszę, weź tego hibiskusa, Mirana. Wiem, że u ciebie każda złamana, chora roślinka dostanie nowe życie".
Re: Sadzenie,przesadzanie Rhododendrona
Jak duży/głęboki dołek pod RH i Azalie wielkokwiatowe przygotować? Mam glebe lekką, ale warstwa urodzajna jest dość głęboka ~ 40 cm, potem piasek. Mam w workach torf litewski prasowany, i zamierzam posadzić w nim lub w mieszance z ziemią rodzimą sadzonki odmian wysoko rosnących jak Album Novum i kilka azalii (też z tych większych). Z tego co czytałęm RH korzeni się dość płytko, dlatego zasadne staje się pytanie jak głęboki/szeroki dołek przygotować.
Re: Rododendron - problemy w uprawie
Pytanie do znawców: jak duży może urosnąć korzeń RD i azalii ?. Odmiany mniejsze takie jak mieszańce YK mają mniejsze korzenie niż GH czy jak to jest ?. Azalie np: japońskie jak głęboko i szeroko się korzenią ?. Pytam, bo może czasami lepiej wsadzić do donicy i zadołować, poczekać aż podrośnie i wtedy przesadzić .
Nie wdawaj się z głupim w długie rozmowy i nie chodź do tego, kto nie ma rozumu.
Strzeż się go, byś nie miał przykrości i byś się nie splamił przez zetknięcie z nim.
Unikaj go, a znajdziesz wytchnienie i nie doznasz rozgoryczenia z powodu jego nierozumu.
Strzeż się go, byś nie miał przykrości i byś się nie splamił przez zetknięcie z nim.
Unikaj go, a znajdziesz wytchnienie i nie doznasz rozgoryczenia z powodu jego nierozumu.
- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Sadzenie,przesadzanie Rhododendrona
Znawcą nie jestem ale zobacz sobie pierwszy post tego wątku gdzie pokazany i opisany jest korzeń RH.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
- zygmor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 510
- Od: 27 wrz 2005, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z kniei
- Kontakt:
Re: Sadzenie,przesadzanie Rhododendrona
DecoY,
Do donicy nie radzę to ostateczność.
Obecnie przesadzam nawet duże egzemplarze i korzenie w dół rzadko są długie najwyżej jeden lub dwa, ale z nimi sobie poradzisz.
Dookoła to nie więcej jak 50-60 cm i max 30-40 cm grubości i to krzew 2m wysoki z kilkoma pędami, te rozrośnięte mogą mieć bardziej rozrośnięte karpy, ale czasem można je czasem pomniejszyć, ale wtedy użyj przy sadzeniu garść, lub dwie nawozu jesiennego, lub ukorzeniającego pod iglaki, to pomaga rozrostowi korzeni.
Pamiętaj, że sadząc rh pod innym drzewem, jego korzenie często wrastają w karpę różanecznika i te korzenie mogą być po kilku latach problemem i utrudnić przesadzanie.
Do donicy nie radzę to ostateczność.
Obecnie przesadzam nawet duże egzemplarze i korzenie w dół rzadko są długie najwyżej jeden lub dwa, ale z nimi sobie poradzisz.
Dookoła to nie więcej jak 50-60 cm i max 30-40 cm grubości i to krzew 2m wysoki z kilkoma pędami, te rozrośnięte mogą mieć bardziej rozrośnięte karpy, ale czasem można je czasem pomniejszyć, ale wtedy użyj przy sadzeniu garść, lub dwie nawozu jesiennego, lub ukorzeniającego pod iglaki, to pomaga rozrostowi korzeni.
Pamiętaj, że sadząc rh pod innym drzewem, jego korzenie często wrastają w karpę różanecznika i te korzenie mogą być po kilku latach problemem i utrudnić przesadzanie.
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
--------------------------------
Re: Sadzenie,przesadzanie Rhododendrona
Zmartwiłeś mnie troszkę. Nie chcę oczywiście sadzić ich na zawsze (2-3 lata), tylko żeby podrosły, no i z braku miejsca które trzeba zrobić. Wydawało mnie się że duża doniczka powinna dać radę na ten czas, a potem do ziemi.
Nie wdawaj się z głupim w długie rozmowy i nie chodź do tego, kto nie ma rozumu.
Strzeż się go, byś nie miał przykrości i byś się nie splamił przez zetknięcie z nim.
Unikaj go, a znajdziesz wytchnienie i nie doznasz rozgoryczenia z powodu jego nierozumu.
Strzeż się go, byś nie miał przykrości i byś się nie splamił przez zetknięcie z nim.
Unikaj go, a znajdziesz wytchnienie i nie doznasz rozgoryczenia z powodu jego nierozumu.
- zygmor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 510
- Od: 27 wrz 2005, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z kniei
- Kontakt:
Re: Sadzenie,przesadzanie Rhododendrona
DecoY,
U mnie te rh w doniczkach rosną słabiej niż w gruncie i pewnie dlatego taka moja opinia.
Jak możesz dać im do doniczek dobrej kompostowej ziemi z kwaśnym torfem to sadź.
U mnie doniczki stoją w cienistym miejscu, żeby nie przesychały i pewnie dlatego nie szaleją.
Ale ile razy posadziłem rh w doniczce, to szybko okazywała się ona zbyt mała, albo po prostu
zapominałem, że jest w doniczce i wegetowała póki nie sprawdziłem, że powinienem ją z
doniczki wyjąć i posadzić do gleby.
U mnie te rh w doniczkach rosną słabiej niż w gruncie i pewnie dlatego taka moja opinia.
Jak możesz dać im do doniczek dobrej kompostowej ziemi z kwaśnym torfem to sadź.
U mnie doniczki stoją w cienistym miejscu, żeby nie przesychały i pewnie dlatego nie szaleją.
Ale ile razy posadziłem rh w doniczce, to szybko okazywała się ona zbyt mała, albo po prostu
zapominałem, że jest w doniczce i wegetowała póki nie sprawdziłem, że powinienem ją z
doniczki wyjąć i posadzić do gleby.
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
--------------------------------
Re: Sadzenie,przesadzanie Rhododendrona
Do dyspozycji mam torf wysoki, igły sosnowe i mieloną na drobno korę sosnową, siarkę. Myślałem o takiej mieszance. Ja nie mam tego dużo w porównaniu do Ciebie, bo to raptem kilkanaście krzaczków, więc będę pamiętał . Doniczki są dość duże, przynajmniej tak mi się wydaje, na te większe odmiany fi46, na mniejsze, ciut mniejsze. Mam nadzieję że zanim korzeń krzewu zorientuje się że jest zapakowany w plastik, trafi do gruntu,
Nie wdawaj się z głupim w długie rozmowy i nie chodź do tego, kto nie ma rozumu.
Strzeż się go, byś nie miał przykrości i byś się nie splamił przez zetknięcie z nim.
Unikaj go, a znajdziesz wytchnienie i nie doznasz rozgoryczenia z powodu jego nierozumu.
Strzeż się go, byś nie miał przykrości i byś się nie splamił przez zetknięcie z nim.
Unikaj go, a znajdziesz wytchnienie i nie doznasz rozgoryczenia z powodu jego nierozumu.
- zygmor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 510
- Od: 27 wrz 2005, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z kniei
- Kontakt:
Re: Sadzenie,przesadzanie Rhododendrona
DecoY,
Zastosuj doniczki tylko większe niż bryła korzeniowa i pamiętaj, żeby co roku wymienić ją na większą, wtedy może nie zapomnisz, że masz je tymczasowo w doniczkach.
Materiał który posiadasz na podłoże wymieszaj dokładnie, dodaj siarki i sadź.
Zastosuj doniczki tylko większe niż bryła korzeniowa i pamiętaj, żeby co roku wymienić ją na większą, wtedy może nie zapomnisz, że masz je tymczasowo w doniczkach.
Materiał który posiadasz na podłoże wymieszaj dokładnie, dodaj siarki i sadź.
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
--------------------------------
Re: Sadzenie,przesadzanie Rhododendrona
Krzaki wsadzone . Dzięki za pomoc
Nie wdawaj się z głupim w długie rozmowy i nie chodź do tego, kto nie ma rozumu.
Strzeż się go, byś nie miał przykrości i byś się nie splamił przez zetknięcie z nim.
Unikaj go, a znajdziesz wytchnienie i nie doznasz rozgoryczenia z powodu jego nierozumu.
Strzeż się go, byś nie miał przykrości i byś się nie splamił przez zetknięcie z nim.
Unikaj go, a znajdziesz wytchnienie i nie doznasz rozgoryczenia z powodu jego nierozumu.
Re: Sadzenie,przesadzanie Rhododendrona
Zima niby nudy, może ktoś z expów ma czas, i odpisze na pytanie: jaka ziemia do azalii lepsza, sam torf czy jednak z czymś mieszać ?.
Nie wdawaj się z głupim w długie rozmowy i nie chodź do tego, kto nie ma rozumu.
Strzeż się go, byś nie miał przykrości i byś się nie splamił przez zetknięcie z nim.
Unikaj go, a znajdziesz wytchnienie i nie doznasz rozgoryczenia z powodu jego nierozumu.
Strzeż się go, byś nie miał przykrości i byś się nie splamił przez zetknięcie z nim.
Unikaj go, a znajdziesz wytchnienie i nie doznasz rozgoryczenia z powodu jego nierozumu.