Sadzenie,przesadzanie Rhododendrona
-
- 500p
- Posty: 768
- Od: 20 mar 2014, o 19:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kobyłka
Re: Rhododendrony z Biedronki
jokaer, dzięki teraz już wiem wszystko co potrzebne do posadzenia mojego rh.
Pozdrawiam
Joanna Anastazja
Joanna Anastazja
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Sadzenie Rhododendrona
Wg mnie jak kwaśna, to się nada.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- 100p
- Posty: 115
- Od: 21 sie 2015, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie, a nawet Stolyca
Re: Sadzenie Rhododendrona
Po przeczytaniu wskazówek wziąłem się za przesadzanie mojej azalii. Zamiast sanek ze sklejki była plandeka. No dobrze, że było nas trzech, nie sądziłem, że 2 metrowy krzew z bryłą korzenia możne być aż tak ciężki. Teraz pozostaje się modlić, żeby się przyjął na nowym miejscu.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Sadzenie Rhododendrona
Na pewno się przyjmie, Rh doskonale znoszą przesadzanie. Inne rośliny pewnie by padły, ale nie Rh.
Jak będzie mocno operować słońce, cieniuj go siatką cieniówką i oczywiście zraszaj rano liście.
Najlepszy jest deszcz w takich sytuacjach.
Jak będzie mocno operować słońce, cieniuj go siatką cieniówką i oczywiście zraszaj rano liście.
Najlepszy jest deszcz w takich sytuacjach.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- zygmor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 510
- Od: 27 wrz 2005, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z kniei
- Kontakt:
Re: Sadzenie Rhododendrona
Jedrucha,
Najlepiej zaraz po posadzeniu podlewać codziennie przez miesiąc, no chyba że deszcz pada.
To niezawodna metoda mojej żony i jakoś nic nam nie wypadło, nawet duże tuje się poukorzeniały.
Najlepiej zaraz po posadzeniu podlewać codziennie przez miesiąc, no chyba że deszcz pada.
To niezawodna metoda mojej żony i jakoś nic nam nie wypadło, nawet duże tuje się poukorzeniały.
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
--------------------------------
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Sadzenie Rhododendrona
Zygmuncie, raczej bym troszkę uważała z tym codziennym podlewaniem.
Wszystko zależy od podłoża. Jeśli dano torf do dołka, a on jest wilgotny to uważam,
że nie ma takiej potrzeby, bo można zalać korzenie i one zaczną gnić.
Korzeniom potrzebny jest do rozwoju tlen, inaczej marnieją.
No i roślina zdecydowanie szybciej tworzy nowe włośniki i korzonki, jeśli ma suszej.
Jak ma mokro, to po co się będzie wysilać? Dlatego w okresie przesadzania,
owszem podłoże wilgotne, ale nie zalane i zraszać liście, które transpirują.
Wszystko zależy od podłoża. Jeśli dano torf do dołka, a on jest wilgotny to uważam,
że nie ma takiej potrzeby, bo można zalać korzenie i one zaczną gnić.
Korzeniom potrzebny jest do rozwoju tlen, inaczej marnieją.
No i roślina zdecydowanie szybciej tworzy nowe włośniki i korzonki, jeśli ma suszej.
Jak ma mokro, to po co się będzie wysilać? Dlatego w okresie przesadzania,
owszem podłoże wilgotne, ale nie zalane i zraszać liście, które transpirują.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- zygmor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 510
- Od: 27 wrz 2005, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z kniei
- Kontakt:
Re: Sadzenie Rhododendrona
Jolu,
U nas na naszym piaseczku ta metoda się sprawdza, nie wiem jak na innych glebach, ale na lekkich jest niezawodna.
U nas na naszym piaseczku ta metoda się sprawdza, nie wiem jak na innych glebach, ale na lekkich jest niezawodna.
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
--------------------------------
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Sadzenie Rhododendrona
Mam w ogrodzie bagno, to styk trawnika i kilku krzaków rododendronów - woda tam stoi prawie zawsze, trawa gnije, a krzaki rosną bez problemu. Posadziłem je w czystym torfie, mija 8 lat, dobijają do maksymalnej wielkości danej odmiany i nie mam z nimi żadnych problemów, chociaż 1 metr obok nich trawnik chlupie pod nogami. Niestety nic nie zrobię, bo woda spływa z wyższych partii ogrodu przy podlewaniu i po deszczach.
Myślę że obawy Jokaer są bezpodstawne i mogą dotyczyć krzaków posadzonych w glebach ciężkich z dużą zawartością gliny.
Mojemu znajomemu 3 lata temu zamarzyła się fontanna w ogrodzie. Wiatr wywiewa wodę z fontanny przeważnie w jednym kierunku i posadzone w okolicy rododendrony doskonale odzwierciedlają to, że te krzaki uwielbiają być mokre. Krzaki, które topią się i są moczone codziennie, są dwa razy większe, niż te z drugiej strony.
Ja uważam, że właściwie posadzony krzew, z odpowiednim drenażem, wytrzyma nawet kilkudniowe wtłoczenie kilkudziesięciu kubików wody (awaria zaworu w moim przypadku).
Myślę że obawy Jokaer są bezpodstawne i mogą dotyczyć krzaków posadzonych w glebach ciężkich z dużą zawartością gliny.
Mojemu znajomemu 3 lata temu zamarzyła się fontanna w ogrodzie. Wiatr wywiewa wodę z fontanny przeważnie w jednym kierunku i posadzone w okolicy rododendrony doskonale odzwierciedlają to, że te krzaki uwielbiają być mokre. Krzaki, które topią się i są moczone codziennie, są dwa razy większe, niż te z drugiej strony.
Ja uważam, że właściwie posadzony krzew, z odpowiednim drenażem, wytrzyma nawet kilkudniowe wtłoczenie kilkudziesięciu kubików wody (awaria zaworu w moim przypadku).
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Sadzenie Rhododendrona
Tak, nawet nie miałam konkretnie na myśli Rh, choć o nim pisałam,Myślę że obawy Jokaer są bezpodstawne i mogą dotyczyć krzaków posadzonych w glebach ciężkich z dużą zawartością gliny.
bo przecież zainteresowany zrobił mu specjalne stanowisko.
Ogólnie roślina lepiej się ukorzenia, jeśli wilgoć jest umiarkowana. To taka fizjologia,
że jak ma za dużo, to się leni i nie chce jej się tworzyć korzeni w poszukiwaniu wody.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- 100p
- Posty: 115
- Od: 21 sie 2015, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie, a nawet Stolyca
Re: Sadzenie Rhododendrona
Dziękuję za słowa otuchy Ziemia u mnie gliniasta, torfu podsypałem, ale nie wiem, czy nie za mało. Jak kupowałem worek 80 l, to mi się wydawało b. dużo (że jeszcze starczy na borówki ;), a jak już wsypałem pół worka na dno, to ledwo zakryło. Dlatego zaraz po przesadzeniu podlałem 3 wiadra (przy trzecim woda przestała szybko wsiąkać, więc przestałem). Liści nie zraszam, bo jeszcze moja azalia ich nie wypuściła (hmm teraz myślę, że może napisałem w złym wątku, bo to o RH, a nie azalii).
A co do miejsca, to teraz jeszcze nie jest zacienione, ale jak rośliny dookoła puszczą liście, to słońce będzie tylko do południa.
A co do miejsca, to teraz jeszcze nie jest zacienione, ale jak rośliny dookoła puszczą liście, to słońce będzie tylko do południa.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Sadzenie Rhododendrona
Wszystko będzie okey. Azalie zrzucające liście na zimę, rządzą się takimi samymi prawami,
tylko są odporniejsze od Rh zimozielonych.
Można je przesadzać nawet z kwiatami. Ja z pąkami przesadzałam (bo musiałam)
azalię "Nabucco" i zakwitła, nic jej nie było.
tylko są odporniejsze od Rh zimozielonych.
Można je przesadzać nawet z kwiatami. Ja z pąkami przesadzałam (bo musiałam)
azalię "Nabucco" i zakwitła, nic jej nie było.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- zygmor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 510
- Od: 27 wrz 2005, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z kniei
- Kontakt:
Re: Jaki rododendron polecacie?
Kochani,
sąsiedztwo sosen jest wskazane, jak i stosowanie opadłych igieł sosnowych, które mogą zawierać grzyby mykoryzowe, a dodatkowo zakwaszają glebę. można je z powodzeniem stosować jako dodatek do podłoży, jak i ściółkowania. Można tu wykorzystać również igły innych iglaków, choć nie wszystkie mają takie wszechstronne zastosowanie.
Pamiętam na początku ogrodu botanicznego w Powsinie grupę różaneczników posadzoną pod grupą modrzewi i też ładnie rosły, a ściółkę miały z automatu.
Jako dodatek do podłoży stosuję drobną kompostowaną korę, wg informacji, jakie spotkałem, ogranicza ona występowanie fytoftorozy. Mówię tu o dużych grzędach, gdzie sadzi się kilka, lub kilkanaście krzewów, bo pojedynczemu krzaczkowi to nie pomoże.
sąsiedztwo sosen jest wskazane, jak i stosowanie opadłych igieł sosnowych, które mogą zawierać grzyby mykoryzowe, a dodatkowo zakwaszają glebę. można je z powodzeniem stosować jako dodatek do podłoży, jak i ściółkowania. Można tu wykorzystać również igły innych iglaków, choć nie wszystkie mają takie wszechstronne zastosowanie.
Pamiętam na początku ogrodu botanicznego w Powsinie grupę różaneczników posadzoną pod grupą modrzewi i też ładnie rosły, a ściółkę miały z automatu.
Jako dodatek do podłoży stosuję drobną kompostowaną korę, wg informacji, jakie spotkałem, ogranicza ona występowanie fytoftorozy. Mówię tu o dużych grzędach, gdzie sadzi się kilka, lub kilkanaście krzewów, bo pojedynczemu krzaczkowi to nie pomoże.
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
--------------------------------
Re: Jaki rododendron polecacie?
Jeżeli dobrze zrozumiałem, igły sosny zebrane, bez kompostowania, można dodawać do ziemi przed sadzeniem?
Nie wdawaj się z głupim w długie rozmowy i nie chodź do tego, kto nie ma rozumu.
Strzeż się go, byś nie miał przykrości i byś się nie splamił przez zetknięcie z nim.
Unikaj go, a znajdziesz wytchnienie i nie doznasz rozgoryczenia z powodu jego nierozumu.
Strzeż się go, byś nie miał przykrości i byś się nie splamił przez zetknięcie z nim.
Unikaj go, a znajdziesz wytchnienie i nie doznasz rozgoryczenia z powodu jego nierozumu.