Azalia - problemy w uprawie w gruncie,choroby,szkodniki
Właśnie dostałam azalię, która jest zwiędnięta i opadają z niej liście. Liście nie robią się żółte - podczas opadania są nadal zielone. Nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale wstawiłam doniczkę z azalią do miski z przegotowaną wodą (na kilka minut). Chcę potem podlać ją wodą z sokiem z cytryny. Pewnie przydałoby się także wymienić jej ziemię, ale niestety nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedniej ziemii do azalii. Proszę o radę czy może być jakaś inna ziemia i co zrobić, żeby w ogóle uratować kwiata.
Najprawdopodobniej roślina dostała zimnego powietrza bo wygląda jakby ktoś ja porządnie przechłodził lub nawet przemroził, przesadź w nową ziemię, umiarkowanie podlej a po przesadzeniu zasil czystym biohumusem bez rozcieńczania 1 szklankę na doniczkę - wlej na wilgotną ziemię i postaw w jasnym stanowisku ale nie bezpośrednio w promieniach słonecznych
Azalia z brzydkimi kwiatami.
Dwa tygodnie temu stałem się posiadaczem trzech Azalii. Problem najlepiej oddają zdjęcia.
Fakty, które może pomogę znaleźć przyczynę: kwiaty są trzymane na balkonie. miejsce raczej nie jest wietrzne. Nasłonecznione od godziny 13.00 do wieczora. Podlewane są codziennie zwykłą wodą (doczytałem, że zalecana jest przegotowana, więc to zmienię) Kilka dziur w donicy umożliwia skuteczne zalewanie sąsiadów z dołu i pozwala na rotację wody w doniczce... aha. Użyłem nawozu. ("Biohumus forte" skład:azot, potas, fosfor... ani słowa o wapniu.)
To chyba wszystko co mogę powiedzieć. Jeśli istnieje jeszcze jakikolwiek czynnik który mógł by wpływać na zachowanie rośliny, a o nim nie wspomniałem, to proszę dać znać.
Podsumowując. Nie znam się na tym i proszę o pomoc.
Z góry dziękuje, z poważaniem, forumowicz.
Fakty, które może pomogę znaleźć przyczynę: kwiaty są trzymane na balkonie. miejsce raczej nie jest wietrzne. Nasłonecznione od godziny 13.00 do wieczora. Podlewane są codziennie zwykłą wodą (doczytałem, że zalecana jest przegotowana, więc to zmienię) Kilka dziur w donicy umożliwia skuteczne zalewanie sąsiadów z dołu i pozwala na rotację wody w doniczce... aha. Użyłem nawozu. ("Biohumus forte" skład:azot, potas, fosfor... ani słowa o wapniu.)
To chyba wszystko co mogę powiedzieć. Jeśli istnieje jeszcze jakikolwiek czynnik który mógł by wpływać na zachowanie rośliny, a o nim nie wspomniałem, to proszę dać znać.
Podsumowując. Nie znam się na tym i proszę o pomoc.
Z góry dziękuje, z poważaniem, forumowicz.
- Onak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 856
- Od: 4 lip 2006, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
- Kontakt:
Azalii służy lekko wilgotne podłoże i bardzo lubi być często zamgławiana, (jednak jej kwiatów nie należy skrapiać).Należy usuwać uschnięte liście i obumarłe pędy oraz kwiaty (wyłamuje sie je),co bardzo korzystnie wpływa na przyszłoroczne kwitnienie..Lubią miejsce osłonięte od wiatru, lekko ocienione i wilgotne. Azalie należy podlewać umiarkowanie, najlepiej rano lub wieczorem. Z tego co w iem, nie lubią jak maja 'gorąco', sucho.Ale ile słońca potrzebują nie powiem Ci dokładnie, na pewno lubią być w lekko zacienionym miejscu.
Może te zepsute kwiaty oberwij? Pobudzisz roślinę do ponownego kwitnienia.
Poczekajmy, może ktoś jeszcze sie wypowie w temacie.
Ty masz chyba Azalię japońską? Tak?
A w międzyczasie poczytaj tu:
http://www.tomaszewski.pl/english/kwiat ... glowny.htm
http://dom.NAZWA-przez-oprogramowanie-wykluczona/ogrody/1,72157,1387887.html
http://www.cieplucha.com.pl/?lang=pol&str=5
http://dom.NAZWA-przez-oprogramowanie-wykluczona/ogrody/1,72157,4665168.html
http://www.swiatkwiatow.pl/rozanecznik- ... id393.html
http://www.dobrzewiedziec.pl/?p=1522
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... highlight=
Może te zepsute kwiaty oberwij? Pobudzisz roślinę do ponownego kwitnienia.
Poczekajmy, może ktoś jeszcze sie wypowie w temacie.
Ty masz chyba Azalię japońską? Tak?
A w międzyczasie poczytaj tu:
http://www.tomaszewski.pl/english/kwiat ... glowny.htm
http://dom.NAZWA-przez-oprogramowanie-wykluczona/ogrody/1,72157,1387887.html
http://www.cieplucha.com.pl/?lang=pol&str=5
http://dom.NAZWA-przez-oprogramowanie-wykluczona/ogrody/1,72157,4665168.html
http://www.swiatkwiatow.pl/rozanecznik- ... id393.html
http://www.dobrzewiedziec.pl/?p=1522
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... highlight=
Pozdrawiam! Karina
Na moim balkonie
Na moim balkonie
Dziękuję Ci bardzo
Oberwałem kwiaty. Przy okazji skróciłem odstające pędy. Zrosiłem wodą (przegotowaną). Postawiłem je w cień.
Nie sądziłem, że kiedyś będę bawił się w ten sposób z kwiatami ;) No ale rzeczywiście temat okazuje się rozległy, więc składam honory dla waszej pasji.
Pozdrawiam i obiecuje zdać raport z reakcji roślin na moje poczynienia.
Oberwałem kwiaty. Przy okazji skróciłem odstające pędy. Zrosiłem wodą (przegotowaną). Postawiłem je w cień.
Nie sądziłem, że kiedyś będę bawił się w ten sposób z kwiatami ;) No ale rzeczywiście temat okazuje się rozległy, więc składam honory dla waszej pasji.
Pozdrawiam i obiecuje zdać raport z reakcji roślin na moje poczynienia.
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10362
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Stawiam 9 na 10, że to azalia indyjska ( wielkokwiatowa, mieszkaniowa).
http://www.swiatkwiatow.pl/rozanecznik- ... id393.html
http://www.swiatkwiatow.pl/rozanecznik- ... id393.html
witam.
tak jak obiecałem - zdaje raport ;) po miesiącu jedna z trzech azalii odżyła i rośnie jak szalona. Zastosowałem się do wszystkich waszych wskazówek,
jednak dwie pozostałe (traktowane tak samo - są wszystkie w jednej doniczce) cały czas strajkują... niby jakieś pędy puszczają, ale sam nie wiem co o tym myśleć. Może czas się pozbyć tych dwóch chorych, czy dać im jeszcze szansę?
p.s. Mogę Azalię codziennie podlewać z nawozem?
tak jak obiecałem - zdaje raport ;) po miesiącu jedna z trzech azalii odżyła i rośnie jak szalona. Zastosowałem się do wszystkich waszych wskazówek,
jednak dwie pozostałe (traktowane tak samo - są wszystkie w jednej doniczce) cały czas strajkują... niby jakieś pędy puszczają, ale sam nie wiem co o tym myśleć. Może czas się pozbyć tych dwóch chorych, czy dać im jeszcze szansę?
p.s. Mogę Azalię codziennie podlewać z nawozem?
- Onak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 856
- Od: 4 lip 2006, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
- Kontakt:
Te pozostałe dwie ja bym jeszcze zostawiła - daj im jeszcze szansę - obserwuj - zobaczymy co będzie - szkoda by było roślinki takie piękne spisać na straty.
Pozdrawiam! Karina
Na moim balkonie
Na moim balkonie