Azalia - problemy w uprawie w gruncie,choroby,szkodniki
Azalia jest w lekkim półcieniu - tak, że poparzenie jest mało prawdopodobne.
Pryskałem.
Najbardziej chodzi mi właśnie o określenie tej choroby (bo przypuszczam, że to jest jakieś choróbstwo).
W ogrodzie, w innym miejscu mam jeszcze trzy inne odmiany azalii i z nimi wszystko jest OK (nie wiem jak długo jeszcze ).
Pryskałem.
Najbardziej chodzi mi właśnie o określenie tej choroby (bo przypuszczam, że to jest jakieś choróbstwo).
W ogrodzie, w innym miejscu mam jeszcze trzy inne odmiany azalii i z nimi wszystko jest OK (nie wiem jak długo jeszcze ).
Waldemar
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
poparzenia środkami chemicznymiMariaTeresa pisze:Wygląda to jak poparzenia. Pryskałeś?
Czym pryskałeś?
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
MariaTeresa -
przepraszam, że nie odpowiedziałem od razu ale ... czas urlopu
Zerwałem wszystkie podejrzane listki i zacząłem baczniej obserwować te azalie. Ku mojemu zdziwieniu zauważyłem, że wszytkie nowe, pojawiające się listki - są zdrowe.
Miałaś zatem rację. Pryskając coś tam - resztką - profilaktycznie - opryskałem azalie.
Efekt - poparzyłem te roślinki
przepraszam, że nie odpowiedziałem od razu ale ... czas urlopu
Zerwałem wszystkie podejrzane listki i zacząłem baczniej obserwować te azalie. Ku mojemu zdziwieniu zauważyłem, że wszytkie nowe, pojawiające się listki - są zdrowe.
Miałaś zatem rację. Pryskając coś tam - resztką - profilaktycznie - opryskałem azalie.
Efekt - poparzyłem te roślinki
Waldemar
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
To super i zyczę im zdrowia nadal
Dzięki,że odpisałeś jak się "trzymają"
Dzięki,że odpisałeś jak się "trzymają"
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
- rose_marek
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1304
- Od: 14 wrz 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Oregon, USA
Mieszkam w USA, i tutaj te objawy sa spowodowane kiedy Rh jest na ostrym sloncu a nie maja wystarczajaco wilgoci w korzeniu. To jest objaw ze Rh byl podsmazany jak kurczak na rożnie.
Rh jest bardzo twarda roslina, ale jeśli jest przypiekana na słońcu lub w goraczce, to wtedy Rh poswieca niektore liscie, albo czesc lisci by zachowac wilgoc w pozostalych częsciach rosliny.
Rhododendrons maja bardzo plytkie korzenie (zadko siegajace do 30 cm), zatem nie maja mozliwosci by pobierac wode z wiekszej glebokosci, tak jak to robia drzewa, czy marchewka w ogrodzie.
Rh jest bardzo twarda roslina, ale jeśli jest przypiekana na słońcu lub w goraczce, to wtedy Rh poswieca niektore liscie, albo czesc lisci by zachowac wilgoc w pozostalych częsciach rosliny.
Rhododendrons maja bardzo plytkie korzenie (zadko siegajace do 30 cm), zatem nie maja mozliwosci by pobierac wode z wiekszej glebokosci, tak jak to robia drzewa, czy marchewka w ogrodzie.
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10362
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
J/w.lila31 pisze:W "mądrej książce" pisze, iż obumieranie brzegów liści świadczy o niedoborze potasu.
Przelanie daje objawy odkorzeniowe.
Żółknięcie, a potem zrzucanie liści najstarszych, od dołu.
Poparzenie - na wybrzuszeniach wierzchnich liści ( młodych i starych), a nie tylko na starych. Pierwsze liofilizują się najmłodsze, bo skórka najcieńsza.
- herbata68
- 100p
- Posty: 131
- Od: 19 lip 2008, o 10:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Syców
Mączniak prawdziwy
Nie jestem w stanie wymienić nazw grzybów , które atakują Rh ale w Polsce takie istnieją i mają się dobrze a wynika to z warunków w których nasze rh rosną . Pozdrawiam.
To mączniak prawdziwy :
To mączniak prawdziwy :
"Lepiej kijek pocienkować , niż go potem pogrubasić" . Pozdrawiam . ARAS .