Wrzosowisko
-
- 200p
- Posty: 300
- Od: 10 wrz 2015, o 22:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Wrzosowisko
Tak właśnie zrobię, dzięki
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 23 gru 2017, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- kaktusowe
- 50p
- Posty: 80
- Od: 26 lut 2016, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle/Goszyce
Re: Wrzosowisko
Witam wszystkim bardzo serdecznie. Przychodzę z prośbą o pomoc, poradę. Nie mam pojęcia co się stało z moim wrzosowiskiem. Przycięłam go pod koniec marca, gdzieniegdzie widać zielone listki, ale martwię się czy jeszcze będzie tak bujnie zielony?
tak jest:
a tak było:
tak jest:
a tak było:
Na końcu zawsze jest dobrze, jeśli nie jest to znaczy że to jeszcze nie koniec
Wiejskie życie u Anetki
Wiejskie życie u Anetki
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Wrzosowisko
Raczej wyglądają na uschnięte, ale może jeszcze ruszą
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- 200p
- Posty: 300
- Od: 10 wrz 2015, o 22:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Wrzosowisko
Zgodnie z poradą, dwa wrzosy posadziłem w jednym miejscu, a trzeciego w innym i oto rezultat:
te są posadzone w miejscu słonecznym, ale mniej osłoniętym od wiatru zimą
ten jest posadzony w miejscu bardziej cienistym, ale i bardziej osłoniętym od wiatru
Co mam teraz z nimi zrobić? U tego ostatniego widać, że wypuszcza listki na końcach kwiatostanów.
te są posadzone w miejscu słonecznym, ale mniej osłoniętym od wiatru zimą
ten jest posadzony w miejscu bardziej cienistym, ale i bardziej osłoniętym od wiatru
Co mam teraz z nimi zrobić? U tego ostatniego widać, że wypuszcza listki na końcach kwiatostanów.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Wrzosowisko
Ostatni dzwonek na przycięcie ich.
Ponieważ już praktycznie jest maj to tak z 5 cm, te uschnięte pędy wyciąć nisko.
Później po prostu zakwitną.
Zostawiłabym, nie przesadzała, ewentualnie posadzić coś obok, żeby miał się do czego przytulić zimową porą
Ponieważ już praktycznie jest maj to tak z 5 cm, te uschnięte pędy wyciąć nisko.
Później po prostu zakwitną.
Zostawiłabym, nie przesadzała, ewentualnie posadzić coś obok, żeby miał się do czego przytulić zimową porą
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 14
- Od: 19 sie 2018, o 21:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wrzosowisko
Wrzosowisko na tarasie - czy to ma racje bytu?
Mam do dyspozycji drewniane skrzynie, w których chciałabym posadzić wrzosy i wrzośce i je przezimować. Skrzynie oczywiście wyścielam folią, żeby utrzymać w nich ziemię. Wiem, że jedne i drugie po zimie trzeba przyciąć i będą kwitnąć od nowa. Ale jak je pielęgnować od samego początku? Przyznam, że do tej pory zdażyło mi się już jesienią wrzosa zasuszyć - tak samo wrzośca, i od razu kwiaty opadały...
Mam do dyspozycji drewniane skrzynie, w których chciałabym posadzić wrzosy i wrzośce i je przezimować. Skrzynie oczywiście wyścielam folią, żeby utrzymać w nich ziemię. Wiem, że jedne i drugie po zimie trzeba przyciąć i będą kwitnąć od nowa. Ale jak je pielęgnować od samego początku? Przyznam, że do tej pory zdażyło mi się już jesienią wrzosa zasuszyć - tak samo wrzośca, i od razu kwiaty opadały...
- fiskomp
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1426
- Od: 1 wrz 2010, o 21:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie 6a
Re: Wrzosowisko
Mmagdalena czy ma rację bytu? Ma i nie ma, zależy od tego co Ty chcesz osiągnąć. Znam osoby , które cztery razy w sezonie zmieniaja nasadzenia w donicach.
Jeśli to ma być sezonowa dekoracja to tak, sadz. Jeśli chcesz cieszyć się nimi dłużej to pytanie jak duże są skrzynie, czy są ocieplone i jaką mają wystawę. Wszystko sie uda jeśli uda ci się zapewnić im jak najbardziej naturalne warunki, a to nie będzie łatwe.
Jeśli to ma być sezonowa dekoracja to tak, sadz. Jeśli chcesz cieszyć się nimi dłużej to pytanie jak duże są skrzynie, czy są ocieplone i jaką mają wystawę. Wszystko sie uda jeśli uda ci się zapewnić im jak najbardziej naturalne warunki, a to nie będzie łatwe.
Zieloni podopieczni u Fiskomp'a
Pozdrawiam - Baśka
Pozdrawiam - Baśka
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3198
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Wrzosowisko
Wrzosowisko w skrzyniach to ciekawa propozycja. Jestem ciekawa jaki będzie efekt. Na pewno potrzebują kwaśnej ziemi i według mnie to podstawa sukcesu w utrzymaniu wrzosów.
Moje wrzosy już zaczynają . Wrzosy pod brzozami mają już wiele lat a poletko wrzosowe pod sosną powstało w tym roku po podkrzesaniu drzewa. Oba stanowiska są ekstremalnie suche. W obu przypadkach gleba aż pachnie od grzybów i myślę, że mieszanka grzybni z rozkładającymi się listkami brzozowymi to warunek przetrwania moich wrzosów w tych skrajnie trudnych warunkach. Mam nadzieję, że wrzosy pod sosną również będą dobrze się tam czuły.
Moje wrzosy już zaczynają . Wrzosy pod brzozami mają już wiele lat a poletko wrzosowe pod sosną powstało w tym roku po podkrzesaniu drzewa. Oba stanowiska są ekstremalnie suche. W obu przypadkach gleba aż pachnie od grzybów i myślę, że mieszanka grzybni z rozkładającymi się listkami brzozowymi to warunek przetrwania moich wrzosów w tych skrajnie trudnych warunkach. Mam nadzieję, że wrzosy pod sosną również będą dobrze się tam czuły.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 14
- Od: 19 sie 2018, o 21:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wrzosowisko
Kwaśna gleba - to już jakaś podpowiedź! Dzięki!
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3198
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Wrzosowisko
Mmagdalena a jakie duże masz te skrzynie? Im większe, tym lepsze. Generalnie wrzosy nie są uważane za długowieczne krzewinki. Spotkałam się z opinią fachowca, że po trzech, czterech latach trzeba je wymieniać na nowe, bo się wyradzają, zamierają dolne partie, dostają grzyba i w ogóle się starzeją (moje wrzosowisko ma ok. 10 lat i rzeczywiście wrzosy są już wysokie i wyłysiałe dołem ale to widać dopiero po uniesieniu łodyg. W otoczeniu brzóz i sosen taki efekt jest dla mnie jak najbardziej do przyjęcia, bo wygląda naturalnie, poza tym ja lubię ogród, który nie w każdym miejscu wygląda "jak nowy" ). W donicy pewnie tyle wytrzymają więc można spróbować. Na pewno będą miały gorsze warunki niż "luzem" ale co masz do stracenia? Kwaśny odczyn gleby to jest w ogóle pierwszy i konieczny warunek jeżeli chcesz mieć wrzosy (wrzośce są nieco mniej wymagające pod tym względem). Jeżeli posadzisz w podłożu pół na pół ziemia z kwaśnym torfem, to będzie ok. Albo może być większa część kwaśnego torfu. Musisz pilnować, żeby torf nie wysechł na wiór. Wrzosy nie lubią mieć za mokro ale susza, zwłaszcza w donicy, też je zniszczy. Generalne lepiej trochę za sucho niż za mokro. Lubią słońce, ewentualnie półcień. Będziesz musiała pilnować, żeby nie przemarzły zimą, więc osłona donicy i samych wrzosów (stary sposób - przykrycie wrzosów gałęziami świerka). Zależy czy będą rosły w zaciszu czy "na wygwizdowie". Wiosną, w marcu, uciąć pod zeszłorocznym kwiatem i to wszystko. Ja bym zaszczepiła jeszcze mikoryzą, bo wrzosy lubią się z grzybami. W moich wrzosach rosną kozaki .
Miej na uwadze, że na wiosnę wrzosowisko to nie jest ozdoba , no chyba, że będą też wrzośce. Warto posadzić srebrne i złote, bo zanim zakwitną powinny ładne wyglądać również latem.
Miej na uwadze, że na wiosnę wrzosowisko to nie jest ozdoba , no chyba, że będą też wrzośce. Warto posadzić srebrne i złote, bo zanim zakwitną powinny ładne wyglądać również latem.
Re: Wrzosowisko
Czy już za późno na przycięcie wrzośców ?
Jak ciąć takie niskie, płożące okazy ? Kwiaty wychodzą praktycznie przy samej ziemi.
Mam nadzieję, że to nie są jednorazowe okazy.
Jak ciąć takie niskie, płożące okazy ? Kwiaty wychodzą praktycznie przy samej ziemi.
Mam nadzieję, że to nie są jednorazowe okazy.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Wrzosowisko
Chyba raczej za wcześnie, a nie za późno.
Musisz poczekać aż bardziej przekwitną, pewnie tak w okolicach lata.
Po prostu zetnij je tak solidniej trochę, to się bardziej zagęszczą.
Musisz poczekać aż bardziej przekwitną, pewnie tak w okolicach lata.
Po prostu zetnij je tak solidniej trochę, to się bardziej zagęszczą.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie