Wrzosowisko

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Post »

Paulina-ja Ci mogę napisać jakie rośliny ...bo kiedyś sobie pospisywałam :wink:
wrzośce! te na pewno :wink:
pieris,azalie np.pontyjska,japońska,różaneczniki
bagno pospolite,borówka czerwona i czarne też :wink:
modrzewnica,kalmia,golteria pełzająca,dabecja kantabryjska,dereń kwiecisty,magnolia gwieździsta,klon japoński,pięciornik krzewiasty,szczodrzeńce,laurowisnia,hosty,sasanka,zawciąg nadmorski,kopytnik pospolity,kuklik szkarłatny,żurawka drżączkowa,macieżanka piaskowa,dzwonek karpacki i brzoskwiniolistny
krokusy,przebisniegi,tulipany botaniczne,zimowity,rannik zimowy
trawy ozdobne,rozchodnik okazały,sosna bośniacka,jałowiec kolumnowy,-właściwie to iglaki różne...ale te ja sobie zapisałam :wink:
pod sasanki wiosną i jesienią należy podsypać skorupki z jajek.

Jeśli się gdzieś pomyliłam to niech ktoś mnie poprawi :wink: :lol:
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Wszelkie iglaki, w tym w szczególności jałowce i szczepione modrzewie (np. Blue Dwarf, Kórnik).
Ładnie wyglądają też brzozy, mogą być szczepione, żeby zanadto się nie rozrosły.
Jeśli chodzi o przygotowanie gleby, to ja preferuję punktowe, tzn. kopanie dołka pod roślinę i wsypywanie w nią odpowiedniego podłoża (kwaśnego torfu).
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
sylwekw
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1195
Od: 18 kwie 2007, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gmina Nieporęt pod Warszawą
Kontakt:

Wrzosy

Post »

Ja takiego pięknego wrzosowiska jak Wy to nie mam ale jednego wrzosa pokażę :-)


Obrazek

Właściwie to są trzy wrzosy posadzone blisko siebie ale już się tak rozrosły, że tworzą jedna kępkę.
Awatar użytkownika
paulina.sz
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 2 wrz 2009, o 11:20
Lokalizacja: Milanówek

Post »

piękny!
a obok azalie? ja posadziłam przy wrzosach bo trawy nie było
sylwekw
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1195
Od: 18 kwie 2007, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gmina Nieporęt pod Warszawą
Kontakt:

Post »

Nie, nie azalie - te dwa małe obok to pierisy. Tych wrzosów jest trochę więcej ale to zdjęcie się żonce najlepiej udało.
x_P-42
---
Posty: 3612
Od: 27 maja 2009, o 01:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Moje rozwichrzone 2- letnie wrzosowisko w najbardziej suchej części działki:)

Obrazek * Obrazek

Te wielkie liście, to oczywiście dynie i cukinie, które aż tutaj dotarły z kompostownika.
Awatar użytkownika
Jeanne
1000p
1000p
Posty: 2308
Od: 21 gru 2007, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Witajcie :wink:
pierwszy raz jestem w tej sekcji Forum, przyznam ze kocham wrzosy :oops:
Może nie mam tak okazałych wrzosowisk jak Wasze, ale pozwolę sobie wkleić fotki z mojego ogródka :wink:
Nasz trzeci sezon :
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
x_P-42
---
Posty: 3612
Od: 27 maja 2009, o 01:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

coma95 pisze:Jak patrzę na wasze zdjęcia a potem na swoje wrzosięta to mi jakoś żal się robi że takie malutkie....
Co za cierpliwa ogrodniczka :lol:
Ładnie im grzyweczki podetniesz, jak przekwitną i w następnym sezonie będziesz miała busz wrzosowy :shock:
kubanki pisze:Polu, jakie iglaki widać na Twoich zdjęciach? Bardzo podobają mi się ich srebrzystoniebieska tonacja.

Wrzosy już ładnie rozrośnięte i obficie kwitną. Kiedy je przycinasz?
Nie powiem Ci , jakie nazwy, bo nie znam się i nie zapisywałam. Pojechałam do szkółki i wybierałam, to co niebieskie, aby dodać trochę innego kolorku na wrzosowisko. Wiem,że jest wśród nich cyprysik L." Blue Ribbon", bo prosiłam o nie, chcąc zasłonić kompostownik i zrobić wyższe tło.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c4f ... 96b3d.html

A te zdjęcia z połowy.lipca:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/82e ... fdcc0.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/72a ... 80517.html
Awatar użytkownika
Jeanne
1000p
1000p
Posty: 2308
Od: 21 gru 2007, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Jeśli chodzi o moje wrzosy to w zasadzie podlewane są naprawdę rzadko, tylko jak są wyjątkowe upały i susze, a tak to naturalnie, czyli deszczyk je podlewa :lol: no, czasem przy okazji podlewania trawnika coś tam z węza poleci na nie, ale specjalnie ich nie podlewam :roll:
Zapomniałam dodać jeszcze że pierwszą zimę przetrwały wszystkie chyba dzięki temu że były okryte agrowłókniną :roll: ale w drugim roku po posadzeniu radziły sobie już same :lol:
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Awatar użytkownika
Jeanne
1000p
1000p
Posty: 2308
Od: 21 gru 2007, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

paulina.sz pisze:U mnie trzy wypadną...
A jakie mają podłoże ? u mnie była mieszana ziemia z torfem, z przewagą torfu...a na wierzchu kora :wink:
Może wstaw fotki, zaradzimy coś...może nie uschły tylko np zachorowały czy coś :roll: u mnie raz kot obsikał jednego wrzosa :twisted: , połowa uschła, ale przycięłam i reszta ładnie rośnie :wink:
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Awatar użytkownika
paulina.sz
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 2 wrz 2009, o 11:20
Lokalizacja: Milanówek

Post »

naturalne podłoże - glina :evil:
wrzosy sadzilam w otwory punktowo wypełniane torfem zmieszanym z żyzną ziemią ogrodniczą z przewagą torfu no i kora na wierzch
fotki aktualne postaram sie wstawic
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8001
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Post »

Na glinie wrzosy nie będą dobrze rosły mimo przygotowania dołka odpowiednim podłożem.Potrzebują przepuszczalnego gruntu niżej, pod korzeniami, a na glinie podglebie jest najczęściej nieprzepuszczalne w i gromadzi się szkodliwy nadmiar wilgoci zabójczy dla korzeni:? Trzeba robić drenaż, albo godzić się na to, że rośliny pożyją dwa, trzy sezony, a czasami zginą po pierwszej zimie.
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Ostatnio Genia (e-genia) miała problemy z wrzosami na glinie. Wyglądały kiepsko, były właśnie takie jakby pousychane, brązowe. Teraz przygotowała odpowiednie podłoże, wykopała spore dołki, na dnie nasypała jako drenaż sporo igliwia sosnowego, potem torf i w to sadziła roślinki. Od wiosny się poprawiły, teraz ładnie kwitną. Myślę, że powinno być z nimi w porządku.
Jeśli wykopałaś zbyt małe dołki i nie zrobiłaś na dnie drenażu, to faktycznie nie mają zbyt dużych szans na przeżycie i ładny wygląd.
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rhododendrony i azalie”