Kalmia szerokolistna (Kalmoa latifolia)
- darla80
- 1000p
- Posty: 1299
- Od: 29 sie 2008, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sokółka/podlaskie
Re: Kalmia
Pozdrawiam serdecznie. Darla
"Wymienię/Sprzedam/Kupię-Fiołki odmianowe i nie tylko... ;)"
"Zapraszam do swojego ogrodu -darla80" "Moje Storczyki"
"Wymienię/Sprzedam/Kupię-Fiołki odmianowe i nie tylko... ;)"
"Zapraszam do swojego ogrodu -darla80" "Moje Storczyki"
Re: Kalmia
czy ktoś wie gdzie można kupić kalmię 'Mitternacht'
i 'Sterntaler'?
zdjęcie -> http://www.kalmia.info/html/_mitternach ... ight_.html
i 'Sterntaler'?
zdjęcie -> http://www.kalmia.info/html/_mitternach ... ight_.html
Re: Kalmia
Ładna ale problematyczna w uprawie roślina. U mnie miały półcień i przepuszczalną,kwaśna i torfowo-próchniczną glebę czyli teoretycznie idealne warunki a mimo to często chorowały - brązowe plamy,pożółkłe liście więc w końcu uzdrowiłem je szpadlem. Nie dla mnie takie chorowite i wymagające w uprawie rośliny. Na ich miejscu posadziłem enkhianta,który po 2 latach gdy już się lepiej ukorzeni jest rośliną kompletnie niewymagająca i niepodatną na żadne zarazy\choroby.
Re: Kalmia
trudno powiedzieć, wg mnie mniej problematyczna niż różaneczniki, nie jest "modna" więc niewiele na jej temat się pisze.
Pąki podobnie jak rh zawiązuje późnym latem i mróz może je uszkodzić, wtedy wiadomo nie zakwitnie (chyba są mniej odporne na mróz niż pąki rh) cała reszta jak różanecznik, korzeni się płytko, w pełnym słońcu mogą być przypalane liście, nie znosi lodowatego wiatru, wilgotnego ciemnego stanowiska - wtedy najczęściej dopadają ją grzyby, przenawozić ją łatwo i łatwo utopić korzenie jak złe stanowisko, itd
zdjęcie majowe, na którym widać gdzie te pąki kwiatowe są zawiązywane
Pąki podobnie jak rh zawiązuje późnym latem i mróz może je uszkodzić, wtedy wiadomo nie zakwitnie (chyba są mniej odporne na mróz niż pąki rh) cała reszta jak różanecznik, korzeni się płytko, w pełnym słońcu mogą być przypalane liście, nie znosi lodowatego wiatru, wilgotnego ciemnego stanowiska - wtedy najczęściej dopadają ją grzyby, przenawozić ją łatwo i łatwo utopić korzenie jak złe stanowisko, itd
zdjęcie majowe, na którym widać gdzie te pąki kwiatowe są zawiązywane
Re:
Witajcie,kocica pisze:Kalmie to rośliny kwaśnolubne tak jak wrzosy.Twoja to zapewne kalmia szerokolistna - Kalmia latifolia tylko jaka odmiana bo jest ich kilka. Każda z tych odmian ma inne kwiaty i inną mrozoodporność.
Czy wiecie może która spośród kalmii jest najbardziej odporna na mróz?
Mnie osobiście spodobała się znaleziona na allegro kalmia 'Richard Jaynes" Jak ona sobie radzi z mrozami, dużą ilością śniegu lub bezśnieżnymi i wietrznymi zimami na wschodzie kraju?
Jest sens hodować kalmie na wschodzie kraju czy lepiej zastąpić b. odpornymi odmianami?
Pozdrawiam serdecznie, będę wdzięczna za odpowiedzi.
- asiaa
- 100p
- Posty: 172
- Od: 19 kwie 2010, o 17:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Kalmia
Nie wiem jak to jest z mrozoodpornością, ale ja kupiłam 4 odmiany (mam przynajmniej taką nadzieję, bo w zeszłym roku zakwitły dwie z nich), ale z zimowaniem nie mam problemu, a dwie poprzednie zimy porządnie przymroziły. Wprawdzie mieszkam za zachodzie kraju, ale nie stosowałam żadnego okrywania czy kopczykowania.
Asia
Re: Kalmia
No tak, ale proszę mi wierzyć, że różnica w pogodzie w poszczególnych regionach kraju jest znaczna. W tym roku miałam 2 metrowe hałdy śniegu w sporej części ogrodu (w wyniku odśnieżania). Tam, gdzie śniegu nie dosypywałam była jedno-metrowa pokrywa śnieżna - na początku puszysta i zbawienna dla roślin, a potem twarda i zbita jak kamień - wszystkie małe iglaki zostały wbite w podłoże i w połowie zimy je wykopywałam...
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3729
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Re: Kalmia
W tym roku w doniczkach najładniej mi przezimowała 'Peppermint' - prawie żadnych uszkodzeń. Osłonięta była parawanem z białej włókniny.
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- asiaa
- 100p
- Posty: 172
- Od: 19 kwie 2010, o 17:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Kalmia
santia gruba pokrywa śniegu była również w moich rejonach, może nie metrowa, ale ponad 50 cm miała. Na duże obciążenie nie za bardzo się poradzi natomiast fakt że moje kalmie bez strat przetrzymały ponad 20 stopniowe mrozy o w zimniejszych rejonach kraju ez powinny wytrzymać, no i zawsze można kopczykować je i okryć jeśli masz wątpliwości czy przeżyją u Ciebie.
Asia
Re: Kalmia
Temat z kalmią ucichł, więc trzeba go obudzić.
Mam kalmię szerokolistną Peppermint wsadzoną wiosną zeszłego roku. Zimą okryłem ją białą agrowłókniną, ale widocznie to zbyt mało. Poniżej zamieszczam zdjęcia i proszę o pomoc kogoś zdecydowanie bardziej doświadczonego ode mnie. Co jej jest? Przemarznięcie czy choroba?
To że rok temu trochę źle ją posadziłem już wiem. Co prawda glebę ma kwaśną, ale dołek wykopany jest za głęboki i za wąski. Po łikendzie się tym zajmie i poprawię jej podłoże.
Tylko wpierw chciałbym wiedzieć czy warto o nią walczyć? Przeżyje ona jakoś?
Mam kalmię szerokolistną Peppermint wsadzoną wiosną zeszłego roku. Zimą okryłem ją białą agrowłókniną, ale widocznie to zbyt mało. Poniżej zamieszczam zdjęcia i proszę o pomoc kogoś zdecydowanie bardziej doświadczonego ode mnie. Co jej jest? Przemarznięcie czy choroba?
To że rok temu trochę źle ją posadziłem już wiem. Co prawda glebę ma kwaśną, ale dołek wykopany jest za głęboki i za wąski. Po łikendzie się tym zajmie i poprawię jej podłoże.
Tylko wpierw chciałbym wiedzieć czy warto o nią walczyć? Przeżyje ona jakoś?
Re: Kalmia
Trzy posty wyżej pisałem o mojej kalmii i problemie z nią związanym.
Dziś spryskałem ją Topsinem. Dobrze będzie?
Dziś spryskałem ją Topsinem. Dobrze będzie?
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3729
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Re: Kalmia
Czekać ,czekać czekać.... Moje kalmie w donicach wyglądają bardzo nieatrakcyjnie - mają pobrązowiałe liście i nie nadają się do sprzedaży z powodu nieatrakcyjnego wyglądu, ale żyją i w dodatku niektóre maja pełno pąków kwiatowych. Stare brązowe liscie oblecą ,a kalmie będą kwitły...łyse
Na Twoim zdjeciu jednak widzę plamy, które mogą świadczyć, że oprócz przemarznięcia jednak jakaś choroba grzybowa chwyciła... Dobrze, że opryskałeś, powtórz za 10 dni.
Wszystkie takie kalmie można delikatnie nawozem płynnym opryskiwać, raczej wstrzymałabym się od podsypywania nawozów.
Na Twoim zdjeciu jednak widzę plamy, które mogą świadczyć, że oprócz przemarznięcia jednak jakaś choroba grzybowa chwyciła... Dobrze, że opryskałeś, powtórz za 10 dni.
Wszystkie takie kalmie można delikatnie nawozem płynnym opryskiwać, raczej wstrzymałabym się od podsypywania nawozów.
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;