

Obok rośnie drugi egzemplarz, który kwiaty wypuścił dosłownie dwa-trzy dni temu. I ten wygląda inaczej

Proszę o doradztwo i opinie.
Kupiłam worek tego cuda i moim zdaniem, to gorsze niż Atena. Suche toto, nic nie waży, miałam problem, żeby w ogóle namoczyć.majkone pisze:ok, dzięki asprokol.
A jeszcze poczytałem o torfie i problemach jakie przysparza czyli, że trudno go namoczyć itd. Ja ostatnio zakupiłem takie cudo:
i dziś rozsypałem jeden worek do naczyń jakie miałem celem nawodnienia i o dziwo zrobiło mi się błoto po kilku zamieszaniach łopatą. Czy to kwestia kiepskiej jakości torfu czy nie był zbyt przesuszony?
Wsadziłem w podłoże torfowe ale takie jak pisałeś czyli w błoto. Jako, że gleba jest trochę gliniasta wykopałem głębszy dołek, wsypałem torf zmieszany z przekompostowaną korą, na to garść obornika granulowanego (krzaczki wcześniej moczyłem w miękkiej wodzie aby wypłukać resztki nawozów) i na to błoto z torfu. Podlałem kwaskiem, na to kora i tylko trochę mnie martwi czy wilgoć z tego błota torfowego nie zaszkodzi im bo krzaczki nie lubią za długo przebywać przemoczone. A naprawdę było mokre. Jako, że posadziłem z dala od mojego domu, zastosowałem podlewanie kropelkowe. Stąd moje obawy czy nie będą miały za mokro.asprokol pisze:Widocznie nie był przesuszony. Przesuszony torf zachowuje się jak trociny, woda przelatuje przez niego jak przez sitko.
Bardzo złe opinie o torfie właśnie z tego powodu się pojawiają że nie każdy sobie z nim radzi.
Ja naprawdę radzę oddzielić rododendrony od innych posadzić 3 sztuki koło siebie w podłoże torfowe.
Na wierzch mielona kora i tylko się cieszyć że masz bezproblemowe krzewy.
czy zamiast tego Effect można używać: http://www.yara.pl/crop-nutrition/produ ... 18-Remove/asprokol pisze:Tak oznacza to 25 gram siarczanu magnezu na litr wody. W uprawach rolniczych stosowana dawka siarczanu magnezu jest jest 2 razy większa 5% czyli mamy dużą granicę bezpieczeństwa.
To +2 Mg to tlenek magnezu w nawozie oznaczenie producenta
W tym oznaczeniu tylko azot to skład procentowy a reszta to ściema bo fosfor i potas czy magnez to postać tlenkowa a nie czysty składnik.
W tym który ja używam producent podał 16/16/18+2 Mg ale prawda jest inna :
fosfor mnożymy przez 0,436
potas 0,83
magnez 0,6
Wynika z niej że nawóz składa się z 16/7/15 + 1,2 Mg
Widać że producent zaleca dawki 0,3-0,6 % ja stosuję dawkę 0,25 czyli poniżej zalecanej, wyznaję zasadę lepiej dwa razy po 0,25 % niż raz 0,5 %
Dobrze liczysz to jest 2,5 grama na litr albo 5 łyżeczek na 10 litrów.