Seler - brak bulwy- odmiany- uprawa cz.2

[Goshia]

Mam seler wykiełkowany, wysiany dokładnie miesiąc temu. W tej chwili siewki mają około 3,5 cm. Niestety zaczęły się kłaść. Wielodoniczka stoją na południowym oknie. Jak mu mogę jeszcze dogodzić? Mogę zrobić takie mini kopczyki, które będą podtrzymywać to, co już się położyło, czy nie?

[BobejGS]

Wstaw proszę zdjęcie jak możesz, bo przyczyn polegania siewek może być kilka. Oby to nie zgorzel.

[Goshia]

[BobejGS]

Mają troszkę za ciepło tak sądze.

Możesz sprawdzić czy zbyt dużo korzonków nie wychodzi przez otwory z dołu, bo Ja osobiście bym je przepikował wsadzając troszkę głębiej, tak do serc.

Nie wiem też czy ich nie przelewasz.

[Hania_wroc]

Mi seler wcale nie ruszył. Miałam 2 rzuty na podkiełkowanie i nic. Leżą jak zaczarowane, ani drgną nasionka Pozostanie mi jedynie wysiać prosto do skrzynki i czekać na cud. Nie wiem dlaczego nie chcą skiełkować. Macie pomysł. Zaznaczam, że mają ciemno.

[BobejGS]

U mnie też coś seler strajkuje.

Niby podkiełkowany, a dopiero pozniej w ziemię poszedł, podobnie jak por i cebula. Z tym że tamte wyszły, a selera nie widać. Pytanie czy za dużo ziemi nasypałem, czy coś mu zaszkodziło. Ma czas do soboty żeby wyjść, wtedy zaczne grzebać.

[Hania_wroc]

Ja wysiałam do ziemi seler (do doniczki) i to jest jego ostatnia szansa. Nie to nie.

[dorotas24]

a moje selery jeszcze w opakowaniu Chyba w tym roku nie zdążę wysiać.

[Goshia]

Kiedy wysadzamy selery do gruntu? Trzeba czekać do zimnych ogrodników?

[Marconi_exe]

Przez kilka lat wysadzałem 25 kwietnia czasem wcześniej. Seler znosi przymrozki ale taki zahartowany.

[Hubertan]

Kiedy najlepiej (jeszcze w kwietniu) pikowac seler korzeniowy?

[reglas23]

Mam pytanie.Okazjonalnie zakupiłem sadzonki selera korzeniowego. Czy mogę je już wysadzić w grunt?Jest jeszcze zimno nocą a niekiedy dniem,ale co mam z nimi zrobić. Może po zasadzeniu okryć agrowłókniną? Nie chcę aby od zimna wybiły mi w pędy kwiatowe jak w zeszłym roku.

[wokan]

Ja seler do gruntu sadzę gdy wiem, że nie będzie już przymrozków, podobnie jak pomidory, czyli około 15 maja, lub parę dni wcześniej, gdy prognozy pogody są dobre.

Jutro biorę się za pikowanie do wielodoniczek, a jakoś nie za bardzo to lubię