BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Aniakak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 763
Od: 9 sie 2013, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

Podziwiam Was że macie czas coś juz robic i sadzić do ziemi . U mnie pomidory , jedna sałata i pietruszka naciowa stoja jeszcze na parapecie. W czwartek jedynie wywyniosla sałatę mniejsze siewki do małej szkarni i roszponke .I posiałam więcej różnej sałaty.
Pozdrawiam Anna
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13657
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

Tak, korzenie oblepione przez mikoryzę. :)

Ja również cierpię na chroniczny brak czasu. Z wszystkimi pracami jestem jakieś dwa tygodnie do tyłu. Jakoś nie potrafię tego nadgonić. ;:124

Wczoraj większość dnia grzebałem w ziemi. :) Udało się przepikować pomidorki. Zostaly jeszcze jakieś spóźnialskie, na które poczekam z dwa trzy dni i je również przepikuje.
Obrazek

Rodzynki brazylijskie również przepikowane.
Obrazek
aniap56
200p
200p
Posty: 409
Od: 6 cze 2014, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puławy x Lublin

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

:wit
Pomidorki ładne, aż zazdroszczę. Ja dopiero swoje dziś wysiałam ;:306 . Sadze w gruncie , więc mam nadzieję że zdążą urosnąć.
Miałeś zdradzić listę swoich, ale jakoś nie mogę jej znaleźć ;:306 ;:306 ;:306
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1566
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

Moje na podobnym etapie. Od trzech dni wygrzewają się na ;:3
Iza
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13657
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

Listy pomidorowej nie zrobiłem z powodu ilości odmian. :D Poszedłem na łatwizne i zrobiłem zdjęcia z bliska, by było widać nazwy na znacznikach. :wink:

Może przy wysadzaniu będzie więcej czasu, by przysiąść i spisać odmiany ale znając życie, może być wręcz odwrotnie.

Ja pomidorki na razie będe trzymał w domu, bo dopiero co przepikowane. W sumie rozsadami i tak już cały tunelik zapchany. :D
Obrazek

Właśnie sporo popadało, a zaraz jak się o tym dowiedziałem, to szybko podskoczyłem na działkę i sypnąłem mocznikiem na poplon, bo planuje go niedługo przekopać.

Muszę szybko się brać za przygotowanie miejsca pod marchewkę, pietruszkę i buraki. Dzisiaj przy okazji wyjazdu na działkę, przemierzyłem poletko, by wiedzieć ile miejsca przeznaczyć na te warzywa. Jeszcze muszę pomyśleć gdzie wysadzę pory i selery i inne późniejsze warzywa.

Cieszę się z faktu powiększenia warzywnika, bo warzywa giganty, zabierają mi jego ogromną część. Pozostało jeszcze przyciąć czubki thuj, by doświetlić warzywnik i wykopać trzy korzenie, które nie zdążą się same rozłożyć, jak tp było planowane wcześniej. Wczoraj wykopałem jeden stary korzeń po złamanej podczas burzy z 5lat temu moreli, a co roku się z nim męczyłem kopiąc grządke. :D

Ale się cieszę z faktu powiększenia warzywnika, choć jeszcze sporo pracy przede mną ale już widać, że to jest świetna inwestycja i zyskam taki ogrom miejsca, że może nie będę musiał rezygnować z uprawy czegoś co chciałem ale brakło mi miejsca.
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

Pomidorki w kubeczkach, tylko uważaj jak je będziesz na dwór wynosił, lubią się przewracać. ;:131
Jak to powiększył Ci się warzywnik, dokupiłeś czy zaorałeś ugór?
Błażej, ja też mam mało czasu na moje hobby, mogłabym już zrobić wszystko dawno i 100 razy lepiej, ale...
Zawsze coś wypadnie innego i się odkłada: pikowanie, podlewanie, wysiew...
... i po woli to hobby staje się coraz większym przekleństwem. ;:223
Jak będziesz miał rodzinę to zrozumiesz o czy mówię, a teraz korzystaj z każdej wolnej chwili. ;:215
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13657
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

No nieststy tak czasami bywa, że różne sprawy losowe lub inne przeszkadzają w zaplanowanych pracach w ogródku czy przy rozsadach.

Co do warzywniaka, to moja działka jest jakby zamkniętą powierzchnią, gdyż jest ona ogrodzona prawie naokoło thujami i jako tako powiększyć go nie mogę ale od czasu jak wszedłem w pierwszym roku na działkę, to można powiedzieć, że użytkowałem tylko połowę dostępnej powierzchni, reszta zarośnięta była trawą, gdyż była to kiedyś bardziej rekreacyjna strona działki. Systematycznie jednak wyrywałem te powierzchnie, powiększając miejsce na warzywka. :) Ostatnim krokiem było wycięcie czereśni, które były niedobre i praktycznie tylko szpaki je jadły. Przez co doświetlił się ogromny kawałek działki. W tamtej części było dotychczas tylko jedno poletko jakieś 3x3m, a teraz planuje tam zagospodarować całą powierzchnie czyli jakieś 5razy tyle. Co prawda czeka mnie sporo pracy z tym i w tym roku będą tam jakieś dynie by zagłuszyć chwasty ale za 2lata już pewnie będzie tam bardzo fajne poletko.

Co do kubków, to już bawię się z nimi kilka lat, także mam już pewne doświadczenie i zawsze jakoś tak ułożę, że nie mam problemów z wywracaniem. Troszkę faktycznie to lekko problemowe, biorąc pod uwagę fakt gdy trzeba je wnosić do domu na noc, a rano wynosić, szczególnie jak się to chce zrobić szybko, bo to chyba główmy powód ich wywracania, że chce się je jak najszybciej wynieść, a nie spokojnie po kolei. :wink:

Wczoraj będąc na działce widziałem kiełkującą rzodkiewkę i sałate w tunelu. Najpóźniej w weekend muszę wysiać już podstawowe warzywa typu marchew i pietruszka, bo.później z czasem może być coraz bardziej krucho.
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2602
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

BobejGS lecisz z prędkoscią światła z tymi pracami i siewkami... uf!!! Moja działka warzywna marchewkowo=pietruszkowa dalej jest błotnym bagnem po ostatnich ulewach i musze cierpliwie czekać.... ;:108 ale niestety mało mam tej cierpliwosci ;:65
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13657
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

Igala Niestety nie jest tak kolorowo. Wyskoczył mi wyjazd służbowy na kilka dni, stąd miałem dziś skończyć wcześniej, by nadrobić to co planowałem na sobotę. A tu z wszystkiego nici i wróciłem normalnie i mi zabrakło tych dwóch, trzech godzin, by na spokojnie sobie wysiać i ogarnąć to co miałem zaplanowne. No i niestety była walka z czasem i brak czasu na zaplanowanie, przemyślenie, tylko chaotyczny wysiew.
Obrazek

Wysiane 4rząki pietruszki, 4rządki marchewki, 6rządków buraków oraz dwa rządki cebuli dymki. Ogólnie też upychałen w rządki dymkę, choć nie myślę, że to dobry pomysł. Chociaż jakby rosły po 3marchewki i jedna cebula i tak pp całości, to byłbym zadowolony. :D

Kończyłem już praktycznie o ciemku ale pozostało mi podlanie rozsad w tuneliku oraz wysianie dyń gigantów, tykw gigantów oraz arbuzów gigantów.
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2602
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

;:138 Spory kawałek obsiałeś! To jak 1/4 mojej działki.
Reszta na pewno przyjdzie w swoim czasie; chociaż znam to uczucie jak brak czasu a tak chciałoby się działać bo pogoda super!
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13657
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

Poletko ma okoo 5m x 7m. :) Działałem trochę na wariata, bo dzisiaj albo jutro wcześnie rano wyjeżdżam i chciałem mieć już wysiane. Jak nie wyjade dzis wieczorem, to moze cos jeszcze dziś podziałam, jak nie to to dopiero w środę.

Zdjęcia po wysiewie nie zdążyłem zrobić.

W domu wysiałem dynie giganty, arbuzy giganty i tykwy giganty. :) Starałem się wszystko przygotowac na mok wyjazd.
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2602
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

Czyli specjalizujesz się dalej w gigantach, to chyba sporo miejsca one potrzebują?
Czy robisz już siewki na normalne dynie, bo ja się właśnie zastanawiam... ;:88
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13657
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

Tak, główna moja uprawa, to wszelkiej maści giganty. :) Zwykłych dyń nie uprawiam, bo nie mam już na nie miejsca. Na dynie dobry termin siewu to połowa kwietnia, Ja dynie giganty wysiałem. Z cukiniami i kabaczkami można tydzień poczekać ale można wysiać je razem z dyniami również. Tak samo arbuzy.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”