BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13648
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

Sałaty jakoś rosną mimo zbyt wysokiej temperatury.
Obrazek

Dzisiaj podlane Rhizotonic bio.

Nie udało się zebrać za dużo nasion z Pepino.
Obrazek

Z mini tykw zostały tylko dwie na bombki. Z 6otwartych ani jednego dobrego nasionka. Mam nadzieje, że w tych dwóch coś będzie, bo te były największe.
Obrazek

W międzyczasie przyszły nowe nasionka, a jeszcze jednej koperty nie otwarłem. :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

Piękne nasionka. Co jest takiego w nasionach, że potrafią budzić takie emocje (w niektórych ;) )?
Niesamowita jest ta kolorowa kukurydza. Bardzo mi się podoba, coraz bardziej.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6700
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

Zebrałeś sporo nasion z Pepina, nie narzekaj. ;:108
Mini tykwy jako bombki kapitalnie wyglądają.
Jak patrzę na tyle nasion u Ciebie to zastanawiam się, gdzie takie ilości posiejesz.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13648
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

Też lubię sobie popatrzeć na nasionka. :D Fakt, troszkę ich dostaje i zapewne wielu odmian pomidorów nie wysieje ale staram się zawsze dzielić, tym co mam, więc zawsze ktoś dodatkowo skorzysta, jak mu jakaś odmiana wpadnie w oko i się odezwię. :)

Pepino jakby nie patrzeć, to faktycznie troszke jest. Na wysianie na pewno, a i ktoś chętny dostanie. Zobaczymy co z tymi zimującymi, bo kot im nie odpuszcza niestety i co chwila skupie, to jedne, to drugie.

Przed samymi świętami sprzątałem troszke na strychu, po kocie właśnie i przy okazji wyłuskałem resztę fasoli z orzełkiem. Jakby nie patrząc, to na ten deszczowy sezon, gdzie strąki gniły na krzakach, to prawie 1kg fasolki, to świetny wynik. :)
Obrazek
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6700
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

Faktycznie sporo zebrałeś fasoli.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13648
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

Może dla niektórych to malutko ale w tym sezonie mimo sporej ilości krzaków, byłem już na skraju z nimi, mówiąc sobie że w kolejnym je odpuszczam. Co przyjazd, obserwowałem masę strąków leżących i gnijących w błocie, co mnie strasznie demotywowało do jej uprawy.

W sumie rok nie był jakiś fasolowy, bo na tyle odmian co miałem, to zbiorów żadnych imponujących nie było ale jak się przemyśli wg ogółu, to ten sezon był straszny, to fasole gniły, to nawałnice obalały kukurydze i słoneczniki, to tu, to tam. Zawsze się coś działo. Sezon był pełen przebojów.

Rok wcześniej, to pamiętam jak przy pięknej pogodzie siadałem na wiaderku i tak sobie siedziałem i obserwowałem jak wszystko rośnie, w tym nie było o tym mowy, bo tu podnieść to, tu podeprzeć tamto, tu osłonić to.. oby kolejny sezon był łaskawszy. :)
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2018
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

Cudnie wyglądają te mini tykwy, warto je posiać przy siatce? Tylko ona ma ok 1,2 m wysokošci. Nie za niska?
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13648
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

U mnie w tym roku miały dokładnie taką konstrukcje, czyli siatka na 120cm, z tą różnicą, że to była siatka przy betonowym płocie i od zachodniek strony zasłaniał im słońce. W późniejszym czasie tykwa poszła w górę po wszystkim co się znajdowało obok ale owoce miała również i przy samym płocie. Myśle że to troszke mało ale da radę tak uprawiać. Jeśli dodatkowo płot jest z samej siatki i będzie miała tykwa słońce z dwóch stron, to dodatkowo na plus będzie. :)
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2018
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

Super, słońca jest tam dużo, co mi szkodzi spróbować?
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13648
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

Jeśli jest miejsce i chęci, to już nic nie stoi na przeszkodzie by spróbować. :) No po za zdobyciem nasion, bo tych na razie sam nie mam. Oby w tych dwóch bombkach coś było. ;:131
Awatar użytkownika
Marconi_exe
1000p
1000p
Posty: 1472
Od: 10 kwie 2010, o 00:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

Jak tam czosnki sadzone pierwszego grudnia, dłubałeś w ziemi czy puściły korzenie? Ja ostatecznie nie wysadziłem bo mam wszędzie błoto.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13648
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

W ziemi nie dłubałem, bo nie było na to czasu ale przyglądałem się czy nie wychodzą ponad ziemię. Jak tylko wrócę z wyjazdu, to się przyjrze dokładniej. :)
Awatar użytkownika
Marconi_exe
1000p
1000p
Posty: 1472
Od: 10 kwie 2010, o 00:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
Kontakt:

Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3

Post »

W sumie to chyba nie ma się o co martwić bo nawet jak był mróz to zmroziło ziemię na 2-3cm i tyle zimy. Ja posadzę w marcu jak tylko ziemia odmarznie, bo w lutym to już na bank trochę mrozu poczujemy :wink:
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”