BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
Igala Mam ten plus, że mieszkam na wsi i co drugi dom są jakieś ciężkie sprzęty. Znajomy zapakował nam ładowarką na przyczepkę, pożyczoną od drugiego znajomego.
RingoJelcz Trombocino wziąłem ot tylko tak. Tak samo kabaczka, kalarepe i marchew. Miały to być warzywa, które promować miały nasze Stowarzyszenie, jednak plakatu nie kazał nam właściciel centrum powiesić, nie czekając nawet na wyjaśnienie co to za plakat itd.
Ogólnie to był to festyn pod kątem dyniowym.
RingoJelcz Trombocino wziąłem ot tylko tak. Tak samo kabaczka, kalarepe i marchew. Miały to być warzywa, które promować miały nasze Stowarzyszenie, jednak plakatu nie kazał nam właściciel centrum powiesić, nie czekając nawet na wyjaśnienie co to za plakat itd.
Ogólnie to był to festyn pod kątem dyniowym.
- RingoJelcz
- 200p
- Posty: 343
- Od: 1 mar 2012, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lesznowola
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
Mnie by skutecznie zniechęcił na przyszłość.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2603
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
To super że masz takich fajnych i uczynnych sąsiadów A kiedy jedziesz na następny show?
Jak oceniasz ten sezon dla gigantów? Jaki wpływ miała susza i wysokie temperatury na nie?
Jak oceniasz ten sezon dla gigantów? Jaki wpływ miała susza i wysokie temperatury na nie?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
RingoJelcz Na początku dokładnie tak samo pomyślałem jak usłyszałem odpowiedź tego Pana. Jednak po czasie mi przeszło i stwierdziłem, że nie ma co odrazu czegoś skreślać, a po prostu na spokojnie pogadać. Może był zestresowany konkursem i wszystkim z tym związanym.
Ale już koniec off topu o osobach postronnych.
Igala My tu ze znajomymi wzajemnie sobie pomagamy. Jeden zainteresował się kukurydzą gigant i słonecznikami, drugi dyniami gigantami i trzeci Ja. Każdy w czymś sobie pomaga jak drugi ma problem. Jest to bardzo dobre.
Co do samego sezonu, to w skali od 1/10 dałbym mu 4. Czyli średnio na jeża. Niby faktycznie było ciepło, a przez dłuższy czas wręcz gorąco ale to więcej szkodziło, niż dawało pożytku. Przyśpieszenie sezonu niewiele dało dyniowatym, gdyż z braku deszczu i wody na działce, nic nie rosło szybciej. Jedynie co to wstrzeliłem się ze słonecznikami, bo urosły super ale znów przejawił się tu brak czasu i największe odpadły po anomaliach pogodowych. Coś rośnie nawet ładnie ale sporo poniżej oczekiwań. Przyjdzie zima, to będzie czas na chłodną ocene sezonu.
Ale już koniec off topu o osobach postronnych.
Igala My tu ze znajomymi wzajemnie sobie pomagamy. Jeden zainteresował się kukurydzą gigant i słonecznikami, drugi dyniami gigantami i trzeci Ja. Każdy w czymś sobie pomaga jak drugi ma problem. Jest to bardzo dobre.
Co do samego sezonu, to w skali od 1/10 dałbym mu 4. Czyli średnio na jeża. Niby faktycznie było ciepło, a przez dłuższy czas wręcz gorąco ale to więcej szkodziło, niż dawało pożytku. Przyśpieszenie sezonu niewiele dało dyniowatym, gdyż z braku deszczu i wody na działce, nic nie rosło szybciej. Jedynie co to wstrzeliłem się ze słonecznikami, bo urosły super ale znów przejawił się tu brak czasu i największe odpadły po anomaliach pogodowych. Coś rośnie nawet ładnie ale sporo poniżej oczekiwań. Przyjdzie zima, to będzie czas na chłodną ocene sezonu.
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
Oh Blazeju, ja i tak bym ci medal wreczyla ! Ja nigdy takich dyn i kabaczkow nie widzialam , a tym bardziej slonecznikow, wiec dziekuje ci za wycieczke w gigantowa kraine.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
Bardzo mi miło.
Zwłaszcza, wtedy gdy sezon jest pełen perypetii i gdy w pewnej chwili traci się jakiegoś giganta przez zdarzenie losowe. Ale cóż, tak to już bywa z warzywami. Jedne się udają, drugie nie i zawsze coś się może pobocznego wydarzyć.
Obecnie jestem do weekendu na wyjezdzie alei po powrocie zaczne już sprzątać poletko dyniowe z pędów. Do konkursu zostanie tydzień, więc będe już szykował sobie poletko do przekopania.
Pozostaną też do przejrzenia pomidorki pod daszkiem, by sprawdzić które krzaki już można skasować, by i to poletko przygotować do przekopania.
Zwłaszcza, wtedy gdy sezon jest pełen perypetii i gdy w pewnej chwili traci się jakiegoś giganta przez zdarzenie losowe. Ale cóż, tak to już bywa z warzywami. Jedne się udają, drugie nie i zawsze coś się może pobocznego wydarzyć.
Obecnie jestem do weekendu na wyjezdzie alei po powrocie zaczne już sprzątać poletko dyniowe z pędów. Do konkursu zostanie tydzień, więc będe już szykował sobie poletko do przekopania.
Pozostaną też do przejrzenia pomidorki pod daszkiem, by sprawdzić które krzaki już można skasować, by i to poletko przygotować do przekopania.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2603
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
Też tak uważam jak galka68, walczyłeś jak lew z suszą, wylewając hektolitry, plus cała reszta zabiiegówgalka68 pisze:Oh Blazeju, ja i tak bym ci medal wreczyla ! Ja nigdy takich dyn i kabaczkow nie widzialam , a tym bardziej slonecznikow, wiec dziekuje ci za wycieczke w gigantowa kraine.
Należy ci się złoty medal
Także za optymizm, zdrowy rozsądek i nie poddawanie się przeciwnosciom
I tak trzymać (w życiu..)
No to (ja z kawą tj.espresso... )
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
Dziękuje serdecznie i również kawą przybijam.
Nam nadzieje, że już w weekend wstawie jakąś nową fotorelacje z nowinkami z warzywniaka.
Nam nadzieje, że już w weekend wstawie jakąś nową fotorelacje z nowinkami z warzywniaka.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
Dziś zebrałem troszkę papryk do suszenia.
Obecnie już siedzą w suszarce do grzybów.
Obecnie już siedzą w suszarce do grzybów.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2603
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
ładna kolekcja papryk.... Ostre są? To u ciebie nie pada?
Moje papryki oszalały i naprodukowały sobie mnóstwo maleństw....
A ja się zastanawiam czy może należy je wykopać i przełożyc do dużej donicy, jeżeli nie zdążą do mrozów???
Moje papryki oszalały i naprodukowały sobie mnóstwo maleństw....
A ja się zastanawiam czy może należy je wykopać i przełożyc do dużej donicy, jeżeli nie zdążą do mrozów???
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
Akurat zdążyłem zebrać przed deszczem. Teraz sobie popaduje z przerwami, co mi mocno zmieniło całe plany na dzień dzisiejszy.
Papryki to Thunder moutain longhorn, Cayenne, Giant chilli, Poblano i Jalapeno. Zrobię z nich mielony mix.
Papryki można przesadzić do donic jak zaczną zapowiadać chłodne noce. Ja osobiście tego nie robię, z braku czasu.
Papryki to Thunder moutain longhorn, Cayenne, Giant chilli, Poblano i Jalapeno. Zrobię z nich mielony mix.
Papryki można przesadzić do donic jak zaczną zapowiadać chłodne noce. Ja osobiście tego nie robię, z braku czasu.
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
U nas dzisiaj +7, a wczoraj +27 . Leje jak z cebra i ciemno. Nie wiem co tam bedzie z moimi paprykami na dworzu , ale do domu nie pociagne tego.
Blazeju, powiedz mi, a jaka ostra gruboscienna ci najbardziej sie spodobala w twojej uprawie?
Blazeju, powiedz mi, a jaka ostra gruboscienna ci najbardziej sie spodobala w twojej uprawie?
- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
Thunder mountain longhorn wyglądają obłędnie! Jak idealne papryki do wsadzenia do miski przed telewizor i chrupania na surowo. No i lubię takie cienkie papryki na pizzę (pizza mówiąca o pizzy, jestem masłem maślanym ), drobno pokrojone nie "przytłaczają" pizzy, tylko dodają swój smak do całości.
Aż zaczęłam się zastanawiać, czy nie posiać jej zamiast planowanej jalapeno, która w smaku jest dla mnie bardzo ok, ale jednak jest trochę za duża (za "gruba") jak na moje gusta. Czy rośnie z tego duży krzaczor? Jak oceniasz, dałby radę w ok. 10-12L donicy?
Aż zaczęłam się zastanawiać, czy nie posiać jej zamiast planowanej jalapeno, która w smaku jest dla mnie bardzo ok, ale jednak jest trochę za duża (za "gruba") jak na moje gusta. Czy rośnie z tego duży krzaczor? Jak oceniasz, dałby radę w ok. 10-12L donicy?