BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
No i już wiadomo, że dzisiaj nic nie zdziałam. Wichura, ulewa. Muszę troszke poskubać słoneczniki i uprzątnąć pokonkursowe rzeczy, a później jakiś porządek w nasionkach.
- MORANGO
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2414
- Od: 4 sie 2011, o 00:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
Błażej gratulacje ależ piękne olbrzymy no rewelacja, brawo brawo jeszcze raz brawo, Twoja dynia wydaje mnie największa Gratuluję wygranej i oby tak dalej, mam nadzieję że będziesz kontynuował przygodę z olbrzymami, ja gdybym miała chodź trochę więcej miejsca tez bym się pokusiła o uprawę takich olbrzymów
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
Błażej, ładne dyńki
A ta druga większa w zielone paski na zbiorowej fotce to też Twoja dynia czy co to?
Pomarańczowe dyńki też ogromne i jakie ładne, będzie dużo zupy dyniowej, placków, tart i czego tylko dusza zapragnie. Zima dla Ciebie nie jest straszna.
A ta druga większa w zielone paski na zbiorowej fotce to też Twoja dynia czy co to?
Pomarańczowe dyńki też ogromne i jakie ładne, będzie dużo zupy dyniowej, placków, tart i czego tylko dusza zapragnie. Zima dla Ciebie nie jest straszna.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
Dziękuje
Kasiu Tak, wiele osób twierdziło, zresztą Ja również, bo z pomiarów tak wychodziło, że moja dynia jest największa. Zresztą organizatorzy również wzrokowo ważyli dynie od najmniejszej do największej i moja była ważona ostatnia, a tu klops.
Jest trochę warzyw gigantów, które nie potrzebują zbyt dużo miejsca, więc jest w czym wybierać. Nie koniecznie musi to być dynia gigant.
Elu Te w zielono-żółte paski to kabaczki, natomiast te typowo pomarańczowe, to dynie zwyczajne, field pumpkin. To osobna kategoria dla dyń.
To teraz może wyniki reszty warzyw z konkursu w Grzybnie.
Wyniki konkursu na reszte warzyw gigantów w Grzybnie:
BŁAŻEJ SKIBA:
Field pumpkin:
37,50kg
35,50kg
34,10kg
34,05kg
Kabaczek:
21,70kg
19,70kg
Pomidor:
1,34kg
Słonecznik wys:
400,5cm
397cm
347cm
Arbuz:
4,103kg
Trombocino:
137,5cm
173,5cm
Papryka dł:
31cm
28cm
Marchew waga:
1,435kg
1,334kg
Marchew dł:
65cm
Fasola dł strąka:
59cm
54cm
51cm
Kolba kukurydzy:
29cm
28cm
Burak waga:
2,074kg
2,122kg
1,771kg
Kukurydza wys:
409cm
Cebula:
0,697kg
0,634kg
0,635kg
Tykwa waga:
14,1kg
MARIUSZ NEUMANN:
Kabaczek:
18,4kg
14,6kg
Słonecznik wys:
361cm
Słonecznik talerz:
39,5cm
Ogórek waga:
2,016kg
Ogórek dł:
50,5cm
Papryka dł:
33cm
31cm
30cm
Marchew waga:
1,650kg
1,313kg
Cebula:
0,397kg
0,351kg
MONIKA KOZIŃSKA:
Kabaczek:
17,1kg
Field pumpkin:
23,00kg
Arbuz:
27,9kg
Kasiu Tak, wiele osób twierdziło, zresztą Ja również, bo z pomiarów tak wychodziło, że moja dynia jest największa. Zresztą organizatorzy również wzrokowo ważyli dynie od najmniejszej do największej i moja była ważona ostatnia, a tu klops.
Jest trochę warzyw gigantów, które nie potrzebują zbyt dużo miejsca, więc jest w czym wybierać. Nie koniecznie musi to być dynia gigant.
Elu Te w zielono-żółte paski to kabaczki, natomiast te typowo pomarańczowe, to dynie zwyczajne, field pumpkin. To osobna kategoria dla dyń.
To teraz może wyniki reszty warzyw z konkursu w Grzybnie.
Wyniki konkursu na reszte warzyw gigantów w Grzybnie:
BŁAŻEJ SKIBA:
Field pumpkin:
37,50kg
35,50kg
34,10kg
34,05kg
Kabaczek:
21,70kg
19,70kg
Pomidor:
1,34kg
Słonecznik wys:
400,5cm
397cm
347cm
Arbuz:
4,103kg
Trombocino:
137,5cm
173,5cm
Papryka dł:
31cm
28cm
Marchew waga:
1,435kg
1,334kg
Marchew dł:
65cm
Fasola dł strąka:
59cm
54cm
51cm
Kolba kukurydzy:
29cm
28cm
Burak waga:
2,074kg
2,122kg
1,771kg
Kukurydza wys:
409cm
Cebula:
0,697kg
0,634kg
0,635kg
Tykwa waga:
14,1kg
MARIUSZ NEUMANN:
Kabaczek:
18,4kg
14,6kg
Słonecznik wys:
361cm
Słonecznik talerz:
39,5cm
Ogórek waga:
2,016kg
Ogórek dł:
50,5cm
Papryka dł:
33cm
31cm
30cm
Marchew waga:
1,650kg
1,313kg
Cebula:
0,397kg
0,351kg
MONIKA KOZIŃSKA:
Kabaczek:
17,1kg
Field pumpkin:
23,00kg
Arbuz:
27,9kg
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
Koniec sezonu już niedługo i rozpocząłem przygotowania do kolejnego sezonu. Cały główny warzywnik będzie odwrócony o 180° i już mam ponad połowe przekopaną. Nie liczę oczywiście drugiej częsci warzywnika, tej głównie pod reszte gigantów, bo tam jeszcze nie posprzątane.
W celu przesunięcia poketka dyniowego, muszę stopniowo wybierać marchewke, pietruszke i buraki. Jest to poletko, gdzie stopniowo już było wszystko wybierane, więc pozostało sporo mniejszych okazów, z racji na brak późniejszego przerzedzania, mimo to uważam ten sezon za marchewkowy.
Orkan, pozostawił po sobie spore zniszczenia ale po tym co inne wichury wyrządziły w tym sezonie, to te już nie były tak dokuczliwe, z racji że już końcówka sezonu.
Oberwało się i mini tykwom, za dużo na krzakach nie znalazłem.
Pepino puściło korzonki, więc w wolnej chwili zrobię jeszcze kilka sadzonek z gałązek przystrzyżonych krzaków.
W celu przesunięcia poketka dyniowego, muszę stopniowo wybierać marchewke, pietruszke i buraki. Jest to poletko, gdzie stopniowo już było wszystko wybierane, więc pozostało sporo mniejszych okazów, z racji na brak późniejszego przerzedzania, mimo to uważam ten sezon za marchewkowy.
Orkan, pozostawił po sobie spore zniszczenia ale po tym co inne wichury wyrządziły w tym sezonie, to te już nie były tak dokuczliwe, z racji że już końcówka sezonu.
Oberwało się i mini tykwom, za dużo na krzakach nie znalazłem.
Pepino puściło korzonki, więc w wolnej chwili zrobię jeszcze kilka sadzonek z gałązek przystrzyżonych krzaków.
- RingoJelcz
- 200p
- Posty: 343
- Od: 1 mar 2012, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lesznowola
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
Widzę, że postępy jak u mnie.
Przekopane juz prawie wszystko, cała zdrowa zielenina, z marchwi, buraków itd poszła pod ziemię na kompost, porozsiewałem końcówki nawozów jakie mi zostały, zakupiłem już nawet pierwsze nasiona ostrych chili, bo się trochę wkręciłem.
Dynia gigant też pójdzie do przekopania.
Przekopane juz prawie wszystko, cała zdrowa zielenina, z marchwi, buraków itd poszła pod ziemię na kompost, porozsiewałem końcówki nawozów jakie mi zostały, zakupiłem już nawet pierwsze nasiona ostrych chili, bo się trochę wkręciłem.
Dynia gigant też pójdzie do przekopania.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
A ile pepino dało rady dojrzeć ?
Ile owoców zebrałeś w sumie ?
Ukorzeniona sadzonka jest ładna i zdrowa, powinna przezimować w ciepłym miejscu.
Tylko uważaj na mszyce, one zawsze znajdą się tam gdzie nie trzeba, no i ziemiórki, one też robią sporo złego korzeniom.
Jesteś mocno do przodu z pracami, ja jeszcze nie zaczęłam sprzątania, ciągle pada.
Ile owoców zebrałeś w sumie ?
Ukorzeniona sadzonka jest ładna i zdrowa, powinna przezimować w ciepłym miejscu.
Tylko uważaj na mszyce, one zawsze znajdą się tam gdzie nie trzeba, no i ziemiórki, one też robią sporo złego korzeniom.
Jesteś mocno do przodu z pracami, ja jeszcze nie zaczęłam sprzątania, ciągle pada.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
Kogra ma rację z mszycami, właśnie dzisiaj je dostrzegłam zarówno u rośliny matecznej jak i sadzonki.
A to dopiero początek, jesień i zima jest długa i potrafią wiele złego zrobić roślinie.
A to dopiero początek, jesień i zima jest długa i potrafią wiele złego zrobić roślinie.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
RingoJelcz U mnie wszystko co zielone powędrowało na kompostowniki. W tym roku mam dwa. Jeden z dyniowatych, drugi z całej reszty warzyw. Czy czymś sypne przed wysianiem poplonu wwiosną sobotę, to jeszcze przemyśle.
Pepino zerwałem dojrzałych z 8sztuk, z czego sam zjadłem tylko trzy, a resztą podzieliłem się ze znajomymi dla spróbowania. Obecnie wracam późno ale w sobote ogarne pozostałe dwa krzaki, które pozostały na dworze i im się dokładnie przyjrze.
U mnie też pada ostatnio prawie codziennie. Mam nadzieje, że jednak w sobote będzie ładnie.
Pepino zerwałem dojrzałych z 8sztuk, z czego sam zjadłem tylko trzy, a resztą podzieliłem się ze znajomymi dla spróbowania. Obecnie wracam późno ale w sobote ogarne pozostałe dwa krzaki, które pozostały na dworze i im się dokładnie przyjrze.
U mnie też pada ostatnio prawie codziennie. Mam nadzieje, że jednak w sobote będzie ładnie.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
Dzień przed świętem miałem wolny, by między wyjazdami ogarnąć trochę swoich spraw.
Byłem na działce i zauważyłem, że poplon troszke nierówno ale rośnie.
W tunelu jednak dużo lepiej rośnie.
Wybrałem też reszte warzyw z głównej części warzywnika.
A tu już zbiory.
Byłem na działce i zauważyłem, że poplon troszke nierówno ale rośnie.
W tunelu jednak dużo lepiej rośnie.
Wybrałem też reszte warzyw z głównej części warzywnika.
A tu już zbiory.
- Agnieszka1234
- 200p
- Posty: 276
- Od: 29 sty 2016, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lódzkie
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
Błażej
co siałeś na poplon?
co siałeś na poplon?
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
Na poplon poszła mieszanka żyta, gorczycy i rzepaku.
Tu już warzywka z dalszej części warzywniaka.
Zebrałem też trochę fasoli Piękny jaś.
Tu już warzywka z dalszej części warzywniaka.
Zebrałem też trochę fasoli Piękny jaś.
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
Błażej jak tam trombocino? Wyciągałeś już nasiona? U mnie lipa w tym roku. Mam dwa owoce, jeden dojrzały ma około 60 cm, a drugi około 120 cm ale nie był do końca dojrzały jak go zrywałem. Nie rósł już miesiąc ale nie był taki twardy jak powinien. Tak się zastanawiam czy w tym nie do końca dojrzałym owocu pestki cały czas się karmią sokami z dyni czy ten proces zakończył się przy zerwaniu dyni z krzaka. Tak więc z nasionami na razie nie wiem jak będzie, a obiecałem je kiedy dostałem od Ciebie te nasionka na wiosnę. Jak coś to wyślę z jakichś ciekawych tykw na pewno z tych wężowych 240cm i E.l.H.Dipper 106cm. Może ktoś ze stowarzyszenia się pokusi o dalszą selekcje...
Błażej miałeś w zeszłym roku tysiące (tak mi się przynajmniej przewidziało) nasion różnych odmian pomidorów. Będziesz to wszystko wysiewał? Może tak byś coś wrzucił w wątek sprzedażowy Chętni na pewno by byli. No wiesz martwię się, że się przeterminują...
Warzywnik masz zadbany. Ja nie zdążyłem ani poplonu wysiać, ani przekopać, a wody mam po kostki i jak bym wszedł na pole to już bym do wiosny w nim siedział To ostatni rok kiedy obiecuję sobie położyć meliorację.
Błażej miałeś w zeszłym roku tysiące (tak mi się przynajmniej przewidziało) nasion różnych odmian pomidorów. Będziesz to wszystko wysiewał? Może tak byś coś wrzucił w wątek sprzedażowy Chętni na pewno by byli. No wiesz martwię się, że się przeterminują...
Warzywnik masz zadbany. Ja nie zdążyłem ani poplonu wysiać, ani przekopać, a wody mam po kostki i jak bym wszedł na pole to już bym do wiosny w nim siedział To ostatni rok kiedy obiecuję sobie położyć meliorację.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek