Czosnek zimowy cz.5
Re: Czosnek zimowy cz.5
Korzystając z pogody i odrobiny wolnego czasu, udało mi się wczoraj czosnek posadzić.
Przyznam się że jeszcze nigdy tak wcześnie nie sadziłem, zawsze najwcześniej w styczniu.
Przyznam się że jeszcze nigdy tak wcześnie nie sadziłem, zawsze najwcześniej w styczniu.
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Czosnek zimowy cz.5
W styczniu to ziemia zmarznięta na kamień to jak Ty sadzisz czosnek?
Pozdrawiam. Jacek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8642
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Czosnek zimowy cz.5
Teraz sadzicie ? Byłam przekonana , że czosnek musi się ukorzenić przed
nadejściem mrozów , dlatego zawsze sadzę koniec pażdziernika początek
listopada .
nadejściem mrozów , dlatego zawsze sadzę koniec pażdziernika początek
listopada .
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Czosnek zimowy cz.5
Dokładnie tak jest, cebulka żeby nie zgniła, powinna właśnie się ukorzenić przed zimą.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Czosnek zimowy cz.5
A mój czosnek wsadzony 28 października już zaczyna się pokazywać ponad ziemię...czy grozi mu zgnicie?
Pozdrawiam, Gosia:)
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Czosnek zimowy cz.5
To tylko zależy od pogody, jak nadal będzie taka jak obecnie i dużo opadów a potem nagle -15 to zmarznie. Chyba, że wcześniej spadnie śnieg. Jak masz niewiele to możesz przygotować na w/w ewentualność liście lub słomę do ewentualnego przykrycia ale to ostateczność.Goshia pisze:A mój czosnek wsadzony 28 października już zaczyna się pokazywać ponad ziemię...czy grozi mu zgnicie?
Pozdrawiam. Jacek
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Czosnek zimowy cz.5
Mój ma +/- 5 cm, oby przyhamował trochę.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
-
- 500p
- Posty: 610
- Od: 4 mar 2013, o 18:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Czosnek zimowy cz.5
Dziś dopiero posadziłem. Wcześniej nie dało się wejść. Trochę mi zostało.
Re: Czosnek zimowy cz.5
jeśli faktycznie potrzebuje 2 tyg na ukorzenienie to powinien dać rade, we wtorek ma być 10 na plusie ...
- rotos
- 1000p
- Posty: 1383
- Od: 7 mar 2009, o 23:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie - Rewa
Re: Czosnek zimowy cz.5
Sadziłem też tuż przed Sylwestrem i pięknie wyrósł.
Cały listopad sie przymierzałem, ale ogród pod wodą. Nie było sensu sadzić.
I chyba dobrze zrobiłem, bo wczoraj zdobyłem czosnek "dla leniwych" (o czym potem )
Jak dla mnie dziwnie rośnie, bo wokół środkowego ząbka narasta wianuszek innych:
Obrany ząbek:
Plantator uzyskał tę odmianę po 12 latach uprawy i pierwszy raz ja udostępnił. Charakteryzuje się ona dużą odpornością na choroby i przystosowała się do klimatu panującego na Pomorzu.
I wyjaśnienie dlaczego "dla leniwych". Otóż nie ma potrzeby wypatrywania pędów kwiatowych i zrywania ich, bo ... ta odmiana jest bezkwiatowa.
W tygodniu będę sadził.
Pozdrawiam
Adam
Cały listopad sie przymierzałem, ale ogród pod wodą. Nie było sensu sadzić.
I chyba dobrze zrobiłem, bo wczoraj zdobyłem czosnek "dla leniwych" (o czym potem )
Jak dla mnie dziwnie rośnie, bo wokół środkowego ząbka narasta wianuszek innych:
Obrany ząbek:
Plantator uzyskał tę odmianę po 12 latach uprawy i pierwszy raz ja udostępnił. Charakteryzuje się ona dużą odpornością na choroby i przystosowała się do klimatu panującego na Pomorzu.
I wyjaśnienie dlaczego "dla leniwych". Otóż nie ma potrzeby wypatrywania pędów kwiatowych i zrywania ich, bo ... ta odmiana jest bezkwiatowa.
W tygodniu będę sadził.
Pozdrawiam
Adam
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Czosnek zimowy cz.5
Ja bym dodał że to wspaniały czosnek dla bardzo leniwych bo wystarczy obrać jeden ząbek zamiast całej główki . Osobiście uprawiam czosnek o podobnych główkach i jest to mój ulubiony.rotos pisze: wczoraj zdobyłem czosnek "dla leniwych" (o czym potem )
Pozdrawiam
Adam
Pozdrawiam. Jacek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8642
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Czosnek zimowy cz.5
Ja pędów nasiennych nie usuwam . Kury lubią nasiona czosnku , co oczywiście jest
też dobre dla ich zdrowia . Poza tym część mojego czosnku pochodzi właśnie z główek
powietrznych i nasion . Materiał siewny powinno się odnawiać właśnie w ten sposób ,
bo jest on wolny od chorób grzybowych pochodzących z ziemi .
Czosnek mam dorodny , ząbki grube , nawet zaczęłam wątpić , że usuwanie kwiatostanów
wpływa na wzrost plonu .
też dobre dla ich zdrowia . Poza tym część mojego czosnku pochodzi właśnie z główek
powietrznych i nasion . Materiał siewny powinno się odnawiać właśnie w ten sposób ,
bo jest on wolny od chorób grzybowych pochodzących z ziemi .
Czosnek mam dorodny , ząbki grube , nawet zaczęłam wątpić , że usuwanie kwiatostanów
wpływa na wzrost plonu .
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Czosnek zimowy cz.5
anulab pisze: Czosnek mam dorodny , ząbki grube , nawet zaczęłam wątpić , że usuwanie kwiatostanów
wpływa na wzrost plonu .
U mnie kwiatostany pojawiają się w czerwcu a pod koniec miesiąca zbiór, więc też zacząłem mieć podobne wątpliwości. Chyba w przyszłym roku zrobię porównanie i np ze stu roślin nie oberwę. Ciekawe ile będą mniej ważyły od tych rwanych.
Pozdrawiam. Jacek