O dziwo testowo na penispepperach opukałam palcem kwiaty i owoce się zawiązałydziadek22 pisze:Na drobny pędzelek nabierz pyłku i zapyl słupki innej rośliny.SandraABC pisze:U mnie ten sam problem, cały czas kwitną, nawet te najmniejsze - parapet południowy , temperatura stała ok 20C
Oczywiście kwitną, ale kwiaty bez zawiązania opadają, teraz w większości obrywam pączki po prostu.
Ale przy nastepnych pomysł z pędzelkiem jak najbardziej wypróbuję bo zdecydowanie to wygodniejsze
Behaviour Kompletnie nie zależy mi na wielkości krzaków, wręcz odwrotnie dlatego wolę żeby szły w owoce niż bujały na 2m do góry, ale zależy jaki kto ma cel tak będzie prowadził Reszta bez pąków też poprzycinana na krótko i regularnie docinana.