Skoanna-Uprawa pojemnikowa warzyw-dobór odmian, nawożenie, nawadnianie, ochrona

[x - e-1]

Iza, dzięki.
Właśnie zaczęłam szukać sposobu podawania, a tu podane na tacy.

[Skoanna]

Dla mnie to pierwszy rok z tym preparatem, tabelka się przyda i mi

[BobejGS]

A do mnie wczoraj wpadł troszkę inny nawóz do testu.

[Dobroczynek]

Skoanna czy miałaś kiedyś w donicach dymkę lub szalotkę ?
Jak nie zwróciłam na to uwagi czytając poprzednie posty a teraz zakupiłam i zastanawiam się czy w donicy mogą się udać...

[Skoanna]

Błażej no ciekawa jestem. Mam nadzieję, że podzielisz się wrażeniami.
Dobroczynek miałam, chociaż w tym wątku raczej nie ma opisu. Udają się bez problemu.
W zeszłym roku miałam dwie odmiany fioletowe siedmiolatki w donicach 10l, cebulę ozimą Tonda Musona z siewu w skrzyni, oraz białą cebulę z dymki ( kupiona w markecie- nie zapamiętałam nazwy) też w skrzyni współrzędnie, ale również w donicy. Wszystkie rosły dobrze. Wkleiłabym fotę, ale mam taki słaby internet ( nadal z telefonu ) że nie da rady. Jedną donicę nawet sobie zachowałam aż do kwitnienia, bo niezmiernie lubię kwiaty cebuli.
Najsensowniejsza wydaje mi się siedmiolatka do doniczek, bo pełnowymiarowa cebula jednak jedna czy dwie, wiele nie wnosi. Szalotki nie przypominam sobie może kiedyś próbowałam, ale jeśli to raczej dawno temu.
Łukaszu dziękuję za miłe słowa i oczywiście zapraszam do czynnego udziału w wątku

[Dobroczynek]

No to będę próbowała z szalotką i cebulą. Powciskam do donic z pomidorami (podobno lubią się allelopatycznie). Najbardziej zależy mi na szalotce

[Aguss85]

Aniu spieszę donieść, że odwiedził mnie dziś listonosz pozostawiając w skrzynce takie skarby w tym niespodziankę w którą bardzo trafiłaś, bo szukałąm tej odmiany ogórka Poszperałam na Twoim blogu o obu szpinakopodobnych i widziałam bardzo zachęcające posezonowe zdjęcie malabaru pnącego się w domu, mam nadzieję że i mi wyrośnie, a potem da się ukorzenić

Dobroczynek myślę, że Ania się nie pogniewa- ale planując szalotkom miejsce w donicy wiedz że się rozrasta w taką gwiazdę:



Nie potrzebuje tylko miejsca do rozrostu w górę jak dymka, ale też sporo więcej na szerokość, jak tylko się podzieli to rośnie coraz bardziej poziomo ;)

[Dobroczynek]

Donice mam dość spore, a pomidory wysokorosnące, więc zrobi się miejsce w miarę wzrostu szalotki i pomidorów. Przynajmniej taką mam nadzieję a jednak smak własnych warzyw jest nieporównywalnie lepszy od sklepowych

[Skoanna]

Aguś super, a co ja za ogórek tam wrzuciłam No mniejsza najważniejsze, że się przyda
Ja się nie gniewam, tylko cieszę. Ideą wątku nie było tylko moje pamiętnikowanie, a zgromadzenie jak największej ilości rzeczowych informacji na temat uprawy warzyw w pojemnikach
Wszystkie, ale to wszystkie, merytoryczne uwagi są wręcz pożądane

[Skoanna]

Cyklanterę siej nie zastanawiaj się uważam, że to rewela warzywko.

[rynio555]

Witam!
Ja odwiedzam ten wątek systematycznie, jest bardzo ciekawy i pełen porad. Bardzo dziękuję za te wszystkie informacje, zainspirowały mnie Chociaż mam przy domu duży ogród, to np. zioła fajnie mieć o kilka kroków od kuchni, dlatego sadzę je w takiej dużej kaście budowlanej i są wszystkie pod ręką.

[Skoanna]

Martuniu jak miło Szybka jesteś, ja cyklantery nie sieję na rozsadę. Za mało miejsca na parapetach. I tak w tym roku zrobiłam rozsady jakich zazwyczaj nie robię, bo pojawi się sporo kapustnych w tym sezonie, i chciał nie chciał trzeba było rozsadę zrobić.
Rynio cieszy mnie, każdy kolejny pojemnikowy ogródek, nawet jeśli składa się tylko z ziół. Na razie . Witaj i zostań z nami

Dobrze, że już troszkę cieplej się zrobiło. Wszyscy robili wiosenne porządki w ogrodach w weekend, a ja...test podłoży do siewu i rozsad. Słowo się rzekło i zaopatrzona w 6 worków różnych mieszanek, różnych producentów, sprawdzałam ich zawartość. Próbny materiał, został posiany w piątek, opisy i foty są gotowe, czekam tylko na pierwsze wschody i publikuję. W trzech przegrudkach bazylia już kiełkuje, więc lada dzień artykuł będzie gotów. Ogólnie nie jest jednak tak źle. Jedno podłoże mi podpadło ze względu na zapach, jedno jest na mój gust samym torfem, reszta.... no poczekajmy jeszcze chwilę. Oczywiście dostępnych na rynku podłoży o tym przeznaczeniu jest dużo więcej, ale nie wszystkie jestem wstanie kupić u siebie, a trochę zbyt dużą inwestycją jest kupowanie po jednym worku, w różnych sklepach internetowych.
Poza tym pomidory powoli kiełkują, bakłażany proszą się o przesadzenie, podobnie zresztą jak niektóre papryki i rodzynki. Wczoraj pikowałam w końcu kapusty , ale tylko jeden kubek, a reszta ? Huk roboty, sama nie wiem w co ręce...

[BobejGS]

Gratuluje zaparcia w testowaniu podłoża. Ja się tego nie podejmę, bo raczej stale mam niezmienny repertuar. Dopiero do większych bardziej patrze na cenę ale one już odporniejsze są na to co w ziemi siedzi. Zresztą jak się śledzi wpisy innych forumowiczów, to dochodzi się do wniosków, że to i tak loteria jest.

Roślinki naprawdę spore już są. Ja nie pozwalam niczemu tak mocno wyrosnąć w grupie. W zasadzie jak już widzę liść właściwy u papryki czy pomidora, to zastanawiam się dlaczego jeszcze nie przepikowany. Obecnie czekają na mnie słodkie papryki ale czasu brakuje by się nimi zająć.