Skoanna-Uprawa pojemnikowa warzyw-dobór odmian, nawożenie, nawadnianie, ochrona

[Skoanna]

wybaczcie te przestoje w wątku, nadal nie mam domowego internetu, ale może uda mi się chociaż kilka zdjęć wkleić i garść informacji.
Rubia fajnie, że nie tylko ja eksperymentuję z pyrkami. Zobaczymy co nam z tego wyjdzie. Trzeba będzie porównać później efekty. Przezimowałaś Lemon Drop fantastycznie.

Bakłażany i papryki już w sporej ilości wykiełkowane, kilka opornych odmian jeszcze siedzi w dilerkach.

Papryki Sweet Bite które wysiałam na początku lutego wyglądają tak i proszą się już o oddzielne kubeczki chyba

Doświetlanie po 4 dodatkowe godziny bardzo pomogło, wcale nie są wybujałe, chociaż nie były od wysiewu przesadzane


Podobnie rodzynek



Pomidory już uszykowane do kiełkowania. Oczywiście lista trochę się powiększyła.
Sałaty niektóre zupełnie nie wykiełkowały inne błagają o przepikowanie, ale czekam na lepszą energię kosmiczną

[seba1999]

Miejmy nadzieję, że ten rok będzie lepszy pod względem opadów.
Jeśli chodzi o arbuzy - masz zaplanowane odmiany ? Jakoś szkoda mi miejsca dla zagranicznych odmian, Złoto Wolicy i Bingo są pyszne, rosną duże i nie mam z nimi problemu. Ciężko powiedzieć co jest powodem, że te pierwsze nie są tak dobre jak nasze rodzime. Miały zapewnione te same warunki
Mam takie do wyboru + Złoto Wolicy i Bingo


Mam takie do wyboru . Nic o nich nie wiem, część dostałem . Chętnie odstąpię Ci nasiona jakbyś chciała
A jak z podlewaniem takich skrzyń na zalesiu ? Masz system podlewania kropelkowego ?


Ale masz już ładne papryki ! Moje dopiero wschodzą, opornie im to idzie. A część wcale nie daje oznak życia ...

[Foxowa]

Te papryki są w kubeczkach 200ml? Bardzo ładnie się wpasowały w podstawkę, nie wiedziałam nawet że to taki sam rozmiar. Zerkałam na te paletki, ale chyba jednak wolę kubeczki.
Papryki piękne, wow.

[MORANGO]

Aniu dotarłam do Ciebie zbłąkana Imponujace plany, dobrze Ciebie rozumiem, na takiej małej powierzchni plan musi być, bo każde miejsce musi być wykorzystane co do mm Imonująca lista wysiewów Jak ty to wszystko po mistrzowsku mieścisz O paprykach nie wspomnę, piękne masz już rozsady

[Skoanna]

Rozsady papryk dziś do rozsadzenia wczoraj je pochwaliłam, że takie zwarte a dziś strzeliły w górę jakby chciały sięgnąć szyby.
Maju papryki posiałam tak by je łatwiej doświetlać jedną lampką. No i liczę na to, że jak większość z nich ( bo mam takich rynienek kilka, z rozsadami w różnym wieku) będzie do rozsadzenia to pierwsze przesadzone do dużych kubków już będą się hartować. Mam w planach tyle rozsad, że boję się że nie zmieszczę wszystkiego na parapetach. W kubeczkach mam bakłażany - tak to są 200ml na paletkach. Bardzo mi ułatwiają przenoszenie, a muszę to robić bo w nocy przy oknie robi się bardzo zimno.
Seba najlepiej wyszły mi Srebrnyj Krasawiec i Mini Love i te na pewno powtórzę. Dostałam też jakieś mini nasionka arbuza NN myślę spróbować je w skrzynce. Może też się w takim razie skuszę na Złoto Wolicy.
Kasiu fakt trzeba się napocić, żeby to wszystko zmieścić.

[BobejGS]

Aniu, wszystko u Ciebie rośnie bajecznie.

Papryki faktycznie powinny już być jakiś czas temu przesadzone do osobnych pojemników. Wiele osób jest zdania, że papryka nie lubi przesadzania, ale ja na takie praktyki nie zwracam zbytnio uwagi. Jak się zrobi to dobrze, to można wszystko przesadzać. Bardziej bałbym się o poplątanie korzonkami, stąd przesadzam mniejsze rośliny.

Rodzynki również możesz już przesadzać. Bardzo ładnie się prezentują.

Białe kubeczki, by odbijały w środku słońce, czy po prostu takie były dostępne? Widzę że już sporo tego tam masz.

[Skoanna]

Takie były w promocji po 100 sztuk w zeszłym roku kupiłam za bezcen z nadrukowanym logo Mistrzostw Europy w piłce nożnej, Mundial niestety dopiero w przyszłym roku więc są tylko białe ale tylko 200ml.
500-setki mam natomiast z odzysku, już nie takie ładniusie.
No i przesadzone. Na szczęście korzonki w luźnej ziemi nie splątały się i strat nie ma. Mikoryzą w spray?u je potraktowałam, tak na deser.






No tak, faktycznie już sporo jak dojdą pomidory to znowu będę miała dżunglę na chacie

[x - e-1]

Jakie wielkie papryki już macie
Moje dopiero łebki z ziemi wychylają.
No, ale czasu nie było na takie pierdoły.

Podleję im trochę dopalaczy i wystrzelą jak tylko cieplej będzie.
Aniu, trochę zaraziłam się balkonową uprawa warzyw od Ciebie, ale tylko ździebko.

[Skoanna]

Ździebko to zawsze więcej niż nic Ja się od Ciebie też kilkoma kwestiami zaraziłam, np. bardzo mi się podoba krzyżowanie pomidorów, ale jako , że nie mam wiedzy na ten temat pozostawię tą działkę Tobie, Jarsonowi, Kasencji i Kasi (MORANGO) podglądając z boczku i ewentualnie dzielnie walcząc w szeregach wolontariuszy dla ustalenia odmianowych cech
Te papryki to był raczej eksperyment, wyciągnęłam nasionka prosto ze sklepowych owoców i ciapnęłam w ziemię - no i są sobie. Te siane z listy, też u mnie dopiero wschodzą powoli

[MORANGO]

Aniu- takie papryczki sklepowe czasami dają piękny plon, i mimo że mogą się rozszczepić bo najprawdopodobniej to jakieś efki to czasami takie piękne papryki, ja w tym roku też wysiałam jedną paprykę z biedry, podłużną, taka była słodka, że nie mogłam się oprzeć by jej nie posiać. Aniu bardzo mi miło, że doceniasz i moje starania w tworzeniu krzyżówek, wielka szkoda że nie mam więcej miejsca, wówczas mogła bym robić pełną selekcję, a tak liczę na innych, którzy uprawiają moje krzyżówki i potem dzielą się ze mną swoimi spostrzeżeniami. Ale satysfakcję dają na F1, bo krzyżując np. dwa zółte, zawsze w pierwszym pokoleniu będzie czerwony, i to już daje zadowolenie obserwowanie jakie cechy pomidor przejął od rodziców. Ja w tym roku chcę popróbować trochę krzyżowania wypierającego, trochę większa szkoła jazdy, a na przyszły rok będę próbowała krzyżówek z dzikimi formami z gatunku Lycopersycom tylko tu muszę zdobyć nasiona). Zachęcam zatem Aniu do krzyżowania, dla samej satysfakcji.

[Skoanna]

Kasiu jestem ciemna w tym temacie jak tabaka w rogu ale nie powiem kusi mnie, szczególnie "robienie" Dwarfów. Bardzo bym chciała kilku wysokim odmianom ukraść owoce i umieścić je na tych niskich krępych krzakach.

[MORANGO]

Z tym może być trochę problemu, szczególnie w pierwszym pokoleniu, bo wysokość roślin pomidora jest cechą dominującą, ale w kolejnych pokoleniach, jakieś fajne rozszczepienie, ja to w ogóle jestem ciekawa tych Dwarfów, Kasia mymystery mi polecała, ale to już na next sezon wypróbuje, jak znajde chwilkę to więcej o Drafach napiszę

[Skoanna]

Dostałam zaproszenie na jakąś kurso-konferencję, którą organizuje Centrala Nasienna, będzie na niej spec od krzyżowania z PNOSa. Może uda mi się z nim uciąć sobie małą pogawendkę zobaczymy.

Nie wykiełkowały mi do tej pory 3 odmiany bakłażana, i aż 4 odmiany papryk. Ale nie będę dosiewać ostrych. Słodkie niektóre już są w kubkach, reszta w piątek.

Na 2.03 planuję też pierwsze pomidory. Tylko mini koktajlówki na razie: Tumbling Tom, Perła Sadu i Venus.
11.03 pójdą do ziemi wczesne odmiany i te które nie boją się chłodu, a zaraz po nich 22.03 te które mają najdłuższy okres wegetacji. Dosiewki ewentualne 29.03

Bób który już dawno miał być wysiany, pójdzie do ziemi dopiero w sobotę.
No i wszystkie kapustne których nie wysiałam w końcu, ze strachu przed tymi mrozami.
Sałaty proszą się o pikowanie zaczyna się ruch...