Papryka do gruntu. Część 6

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Jowita37
100p
100p
Posty: 193
Od: 27 lut 2016, o 00:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: k/Zawiercia

Re: Papryka do gruntu. Część 6

Post »

Wiciu te słabsze też dadzą radę.
Dokładnie 1 kwietnia pokazywałam mojego opóźnionego zdechlaczka Marconi Purple. W porównaniu z innymi "rówieśnikami" wyglądał tak:

Obrazek

Był w fazie usychania jednego z liścieni. Dwa, trzy dni później przesadziłam go z ziemi do wysiewu do zwykłej kupionej w dyskoncie.
Zebrał się po przesadzeniu i dzisiaj wygląda tak w porównaniu z inną papryką z tego samego wysiewu:

Obrazek
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1566
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Papryka do gruntu. Część 6

Post »

To ja pikowałam papryki w fazie liścieni i jeszcze nigdy tak szybko i tak łatwo mi to nie poszło, przy czym żadna nie zwiędła ani na chwilę ( się zdarzało przy większych sadzonkach). W tej chwili 3 dni od pikowania widać już liście właściwe.
Iza
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Papryka do gruntu. Część 6

Post »

Pomimo zimnych nocy których końca nie widać ;:222 przepikowane papryki mężnieją a pierwszym pikowanym 1 kwietnia spodem doniczek nieśmiało pokazują się przerośnięte korzonki,więc wegetacja trwa. ;:333

Obrazek

Obrazek
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
werutka
200p
200p
Posty: 352
Od: 13 mar 2017, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Papryka do gruntu. Część 6

Post »

Faworyt gdzie Ty masz tyle miejsca. .. stoją pięknie jak w wojsku :heja :lol: ekstra! Zazdroszczę
Pozdrawiam, Werka
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Papryka do gruntu. Część 6

Post »

werutka szklarenka - mnożarka w której trzymam rozsady nie tylko papryk a także pomidorów,cebuli,ziół i wszelakich roślin ozdobnych ma wymiary 12/4 metry,ale w tej chwili to już koniec.Nic więcej tam nie wejdzie. ;:306

Obrazek

Obrazek
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Papryka do gruntu. Część 6

Post »

Tak się przyglądam, że na upartego jeszcze coś by się zmieściło ;:224
Ale widok-budujący, życzę wspaniałych plonów ;:215
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Papryka do gruntu. Część 6

Post »

Dzięki Aga. :)
Jasne,gdybym zabudował wolne miejsce środkiem pomiędzy stołami to jak najbardziej.Ale wtedy trzeba by było wejście zrobić przez dach i zabawić się w spidermana. :;230
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Wiciu
200p
200p
Posty: 242
Od: 29 mar 2016, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląskie

Re: Papryka do gruntu. Część 6

Post »

Faworyt Ty to wszystko sam ogarniasz czy masz kogoś do pomocy xd bo mi nawet czasu nie starcza na 1/4 tego co Ty masz a co dopiero tyle sadzonek roznych warzyw a każda z nich potrzebuje czegoś innego xd
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Papryka do gruntu. Część 6

Post »

Aż taki terminator ;:163 Wiciu to nie jestem.Sieję i inne zabiegi sam wprawdzie wykonuję,ale przy pikowaniu na miarę czasu(gdyż też pracuje zawodowo) pomaga mi żona. ;:108
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Wiciu
200p
200p
Posty: 242
Od: 29 mar 2016, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląskie

Re: Papryka do gruntu. Część 6

Post »

Faworyt Terminator może nie ale taka ilość sadzonek to na prawdę dużo roboty musi być XD a to wszystkie zbiory przetwarzasz na własny użytek czy rozdajesz w połowie :)
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Papryka do gruntu. Część 6

Post »

Na własny użytek wystarczyłaby mi 1/10 tych papryk.Nadwyżki warzyw i nie tylko sprzedaję.Tak to jest dużo pracy,szczególnie w sezonie a dochodzi do tego sad i truskawki,ale to temat na inną opowieść nie związaną z papryką.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4718
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Papryka do gruntu. Część 6

Post »

Moje papryki ;:138

Obrazek
Awatar użytkownika
papryczka07
50p
50p
Posty: 59
Od: 13 kwie 2017, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 6

Post »

Moja uprawa papryki. Nasiona pozyskane z papryki sklepowej czerwonej ;)
Mam również nasiona z papryki Żółtej oraz pomarańczowej. Z nasion papryki pomarańczowej zaczęło mi jedno nasionko kiełkować. Temperature za dnia w mojej okiennej szklarni mają +25 st a wieczorem jest temperatura około +21 st .

Obrazek
Bądź cierpliwy.
Nigdy się nie poddawaj.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”