Sałata,odmiany,wysiew, uprawa,wymagania, problemy cz.3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
piekara114
200p
200p
Posty: 354
Od: 29 sty 2016, o 17:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Sucha Besk./Maków Podh.

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Przygotowałam doniczkę na kilka nasion mieszanki sałat. Nasiona się moczą, jutro przeniosę na ziemię. Czy nasiona zasypywać ziemią czy tylko przygnieść do ziemi? Potem przykryję folią, aby utrzymać wilgoć, postoi w domu, aby te kilka dni mrozu przeczekać, a potem planuję na dzień za okno wystawiać.
Chcę mieć kilka sadzonek pod folię i pojedyncze liście na kanapkę zanim zacznie normalnie w gruncie i pod folią rosnąc...
Dareku
200p
200p
Posty: 336
Od: 14 lut 2018, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Jak nasiona będą nie przykryte, to później kiełki mogą się giąć do ziemi. Na pewno lekkie przysypanie nic nie zaszkodzi.
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1566
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Ja nie przykrywam, lepiej kiełkują i nic się nie gnie. Ale można też delikatnie przysypać ziemią jak wykiełkują.
Iza
Awatar użytkownika
rosliny
200p
200p
Posty: 288
Od: 11 sty 2015, o 14:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj. łódzkie

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

U mnie posiane sałaty: masłowa may king, krucha great lakes, liściowa lollo rossa w pojemniczkach, teraz czekam na wschody. I wyczekuję kiedy i czy wzejdzie mi ta, która sama się wysiała jesienią do gruntu i w szklarni. Ale chyba jeszcze sobie poczekam gdyż u nas powrót zimy....
Pozdrawiam Danuśka
logitech55
500p
500p
Posty: 610
Od: 4 mar 2013, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Za 3 - 4 dni powinny zacząć wschodzić
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1566
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

U mnie sałata wykiełkowała w tym roku w rekordowym tempie jednej doby. Ale nasiona własne były.
Iza
Awatar użytkownika
calka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1400
Od: 14 paź 2012, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

:wit
Świeże nasiona kiełkują błyskawicznie. Miałam torebeczkę z terminem ważności 2019 i ani jedno nie dało oznak życia. Tymczasem powoli i po trochu jedne wysiewam, inne pikuję :D

Obrazek


Obrazek
Ewa
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Jesienią wyzbierałam siewki , posadziłam pod folią nie licząc na to ,że przetrwa . Nie przykrywałam , to miał być zimny wychów :roll: i co ciekawe ... czerwona poradziła sobie super , bezproblemowo przetrwała 20 stopniowe mrozy za to zieloną już tak słodko nie jest.
Zielona bida
Obrazek
Ciemne różne
Obrazek

Obrazek

I żeby nie było , że tylko jedna rośnie to widoczek na kawałek rządka :wink: i wiecie co ? smakuje jak normalna wiosenna sałata , nie jest gorzka o co ją podejrzewałam :wink:
Obrazek
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2082
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Moja sałata się poooowyciągała strasznie. Po prostu leży. :(
Pogoda mnie zrobiła w bambuko - siewki miały stać na dworze pod włókniną a tu mróz i śnieg.
Świeże nasiona mi się trafiły, bo na drugi dzień już kiełkowały.
Ale zostawiam te roślinki, może jak przytyją to się podniosą. Albo głębiej przepikuję do pojemników po śmietanie,
tylko że chciałam im zrobić extra warunki i każde nasionko powędrowało do oddzielnej komórki w wielodoniczce.
Echhh gdzie ta wiosna.............. :roll:
Pozdrawiam Ida
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1566
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Ja też moją ewakuowałam do domu, ale doświetlam, bo inaczej nic by z niej nie było. Na szczęście sałata szybko rośnie, w razie czego posiejesz nową.
Ale może uratujesz tę pikując głębiej. Wiosna już idzie ;:3
Iza
solaris37
500p
500p
Posty: 651
Od: 10 kwie 2014, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Niech się ta Pani Wiosna pośpieszy bo mi sałata z parapetu już ucieka :shock:
Pozdrawiam Krzysiek
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1566
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Moja sałata wróciła dziś do tunelu. Stoi na styropianie przykryta włókniną. Jest 7 stopni i ;:3
Iza
solaris37
500p
500p
Posty: 651
Od: 10 kwie 2014, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Sałata: łatwo czy trudno? cz.3

Post »

Na noc zabierasz do domu?
Pozdrawiam Krzysiek
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”