Pomidory i krzyżówki MORANGO
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4718
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Morango- Warzywna pasja MORANGO czyli nie tylko pomidory i papryka.
Kasiu wreszcie wróciłaś Warzywa mają czego potrzebują a pomidorki masz naprawdę piękne. Teraz tylko czekać na pierwsze zbiory
-
- 500p
- Posty: 805
- Od: 17 kwie 2015, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Morango- Warzywna pasja MORANGO czyli nie tylko pomidory i papryka.
Dzięki za zdjęcia Kasiu. Dzięki jednemu znich dowiedziałam się, że moje Korale Morango wcale nimi nie są. Moje to kuleczki, a u Ciebie podłużne.
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Bea
- MORANGO
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2414
- Od: 4 sie 2011, o 00:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Morango- Warzywna pasja MORANGO czyli nie tylko pomidory i papryka.
kama_80- cieszę się, że przypadły Ci do gustu moje Babcine malinówki, nie jesteś pierwsza która je chwali a to dla mnie wielka satysfakcja, moje w tym roku trochę słabiej rosną, ale co tu się dziwić dostały miejsce w końcu tunelu, i tam jakoś im nie pasi Heem Sohna rzeczywiście ma grubą skórkę, mi też do gustu nie przypadł
Co do Pudova nie ma problemu, nasiona Ci podeślę jesienią
Seba1999- Dzięki Seba, wróciłam się pochwalić pomidorkami bo jeszcze trochę i będzie konsumpcja zdjęć miliony cykam, tylko nie zawsze czasu mam by je wstawić, ale w okresie zimowym pewnie będę nadrabiać wakacyjne braki
beata_m- z Koralami MORANGO było małe zamieszanie, ale kilka lat temu darowałam na akcje nasiona, ja je dostałam od znajomego który przywiózł je z Chorwacji, były pod nazwą NN, potem foruowicze nazwali go Korale MORANGO. Ale do rzeczy, prawdopodobnie była to odmiana F1, w drodze uprawy rozszczepiła się (u mnie 2 lata temu też pojawił się egzemplarz o okrągłych owocach) ja z niego nasion nie zbierałam, teraz staram się ustabilizować tą odmianę, wysiewając nasiona co roku w kilku egzemplarzach i obserwuję, nasiona zbieram tylko z tych jajowatych. Na Fo najwidoczniej krążą nasiona i te właściwe i te o okrągłych owocach. Na jesieni przypomnij się podeślę Ci swoje nasiona
Co do Pudova nie ma problemu, nasiona Ci podeślę jesienią
Seba1999- Dzięki Seba, wróciłam się pochwalić pomidorkami bo jeszcze trochę i będzie konsumpcja zdjęć miliony cykam, tylko nie zawsze czasu mam by je wstawić, ale w okresie zimowym pewnie będę nadrabiać wakacyjne braki
beata_m- z Koralami MORANGO było małe zamieszanie, ale kilka lat temu darowałam na akcje nasiona, ja je dostałam od znajomego który przywiózł je z Chorwacji, były pod nazwą NN, potem foruowicze nazwali go Korale MORANGO. Ale do rzeczy, prawdopodobnie była to odmiana F1, w drodze uprawy rozszczepiła się (u mnie 2 lata temu też pojawił się egzemplarz o okrągłych owocach) ja z niego nasion nie zbierałam, teraz staram się ustabilizować tą odmianę, wysiewając nasiona co roku w kilku egzemplarzach i obserwuję, nasiona zbieram tylko z tych jajowatych. Na Fo najwidoczniej krążą nasiona i te właściwe i te o okrągłych owocach. Na jesieni przypomnij się podeślę Ci swoje nasiona
- Skoanna
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 980
- Od: 28 sty 2016, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Morango- Warzywna pasja MORANGO czyli nie tylko pomidory i papryka.
No piękny ten katalog pomidorów Jako że ustaliłyśmy z Kasią (mymysteryy) że na przyszły rok będę potrzebowała tira nasion, będę się do Ciebie szeroko uśmiechać po nasionka bo marzą mi się giganty. Największe w tym roku mam Crimee,
i już sam ich widok działa nam nie pasjotwórczo, a Twoje to normalnie...bardzo jestem ciekawa relacji z degustacji, dzięki moim tegorocznym eksperymentom, już wiem w jakich smakach gustują moi domownicy i układam obsadę marzeniowego foliaka w głowie
A te długaśne ogórasy to jaka odmiana?
i już sam ich widok działa nam nie pasjotwórczo, a Twoje to normalnie...bardzo jestem ciekawa relacji z degustacji, dzięki moim tegorocznym eksperymentom, już wiem w jakich smakach gustują moi domownicy i układam obsadę marzeniowego foliaka w głowie
A te długaśne ogórasy to jaka odmiana?
-
- 100p
- Posty: 121
- Od: 27 lut 2015, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bawaria-Niemcy
Re: Morango- Warzywna pasja MORANGO czyli nie tylko pomidory i papryka.
Kasia pieknosci !!!! Twoja czuszka ma juz u mnie czerwone owoce !!!
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Morango- Warzywna pasja MORANGO czyli nie tylko pomidory i papryka.
O rety, jakie cudne pomidory Bardzo podoba mi się Pudov, to taki pustawy pomidor? Reszta warzyw też powala, naprawdę można się zachwycić tym warzywnikiem! Ciekawa jestem, ilu lat różnych doświadczeń trzeba, by takie pomidory wyczarować.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- MORANGO
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2414
- Od: 4 sie 2011, o 00:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Morango- Warzywna pasja MORANGO czyli nie tylko pomidory i papryka.
Skoanna- Uśmiechaj się pewnie Sama jestem ciekawa smaku niektórych odmian, ale to już niedługo hahah a co do ogórka ten długaśny, to ogórek japoński, moje odkrycie w tym sezonie, nadzwyczaj plenny, smaczny i słodki, osiąga imponujące rozmiary, ja mam dwie odmiany Ruski rozmiar XXL, oraz Kitayski coś tam zapomniałam nazwy hahaha
Trixi11- u mnie też już dojrzewają, zgłupiałam tylko co do Shegedii jedna była shegedii i ta chyba słodka bo ani w ząb ostrości nie ma a shegedii 20 jeszcze nie próbowałam., ciekawa jestem jak u Ciebie ? a co do czuszki, ona dojrzewając traci trochę na ostrości, chodź i tak daje po garach nie wiem jak lubisz jadać paprykę, ale dla mnie najlepsza jest w fazie dojrzałości fizjologiczej, kiedy jest twarda i ciemno zielona, wówczas ma najpiękniejszy aromat, specyficzny jak na c. annuum ja ją lubie opalać nad ogniem teraz właśnie nazbierałam czuszki zielone i będę opalać to cyknę kilka foci. Ale polecam taki sposób
Aguss85- co do Pudova to nie wiem jaki on w smaku i czy pusty czy pełny, okaże się przy degustacji, jak na razie jest moim oczkiem w głowie bo bardzo mi się podoba wizualnie, póżniej jak dojrzeję i posmakuje go to powiem o swoich wrażeniach z degustacji no i sesję zdjęciową zrobię a co do doświadczenia to już chyba od piluch siedzę w grządkach
A tu małe porównanie grunciaki Winsconsin oraz Monastyrsky na tle sałatkowego Tessa F1 oraz Ktajskiego
Trixi11- u mnie też już dojrzewają, zgłupiałam tylko co do Shegedii jedna była shegedii i ta chyba słodka bo ani w ząb ostrości nie ma a shegedii 20 jeszcze nie próbowałam., ciekawa jestem jak u Ciebie ? a co do czuszki, ona dojrzewając traci trochę na ostrości, chodź i tak daje po garach nie wiem jak lubisz jadać paprykę, ale dla mnie najlepsza jest w fazie dojrzałości fizjologiczej, kiedy jest twarda i ciemno zielona, wówczas ma najpiękniejszy aromat, specyficzny jak na c. annuum ja ją lubie opalać nad ogniem teraz właśnie nazbierałam czuszki zielone i będę opalać to cyknę kilka foci. Ale polecam taki sposób
Aguss85- co do Pudova to nie wiem jaki on w smaku i czy pusty czy pełny, okaże się przy degustacji, jak na razie jest moim oczkiem w głowie bo bardzo mi się podoba wizualnie, póżniej jak dojrzeję i posmakuje go to powiem o swoich wrażeniach z degustacji no i sesję zdjęciową zrobię a co do doświadczenia to już chyba od piluch siedzę w grządkach
A tu małe porównanie grunciaki Winsconsin oraz Monastyrsky na tle sałatkowego Tessa F1 oraz Ktajskiego
- Skoanna
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 980
- Od: 28 sty 2016, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Morango- Warzywna pasja MORANGO czyli nie tylko pomidory i papryka.
Hołodoustojczywyj no mój rosyjski też już jakoś w zaniku, od podstawówki nieużywany ale co to znaczy Hołodoustojczywyj ? aaaa odporny na zimno. Ciekawe, ciekawe...uwaga uśmiecham sięMORANGO pisze:Skoanna- Uśmiechaj się pewnie Sama jestem ciekawa smaku niektórych odmian, ale to już niedługo hahah a co do ogórka ten długaśny, to ogórek japoński, moje odkrycie w tym sezonie, nadzwyczaj plenny, smaczny i słodki, osiąga imponujące rozmiary, ja mam dwie odmiany Ruski rozmiar XXL, oraz Kitayski coś tam zapomniałam nazwy hahaha
- MORANGO
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2414
- Od: 4 sie 2011, o 00:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Morango- Warzywna pasja MORANGO czyli nie tylko pomidory i papryka.
Dzięki za odczytanie bo ja ni w ząb rosyjskiego, ale teraz postanowiłam się zacząć uczyć, bo czuje się jak kaleka, pojęcia nie mam co to oznacza... hoł.... nawet odczytać tego nie mogę jest to co prawda F1, ale nasiona zbiorę, bo sama jestem ciekawa jaki wielki może on jeszcze urosnąć hahahah a z F2 na pewno coś tam urośnie odporny na chłody, jednak co rusek to rusek i mrozy mu nie straszne hahaha mam jeszcze jednego odpornego stoi zielony Pettersburg ekspress jak dobrze rozszyfrowałam hahahah Z kitajca na pewno nasionka pozyskam
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Morango- Warzywna pasja MORANGO czyli nie tylko pomidory i papryka.
To mi się poszczęściło bo mężuś w bukwach zakochany. Wszelakie nasionka mi rozszyfrowuje. Chyba zacznę robić zakupy zagraniczne
Po heem sohna spodziewałam się iż będzie ładnie odchodziła z niego skórka po sparzeniu. Nic z tego. Odchodzi ale ze sporą ilością miąższu. Pomidory miałam dość miękkie, czyli wnioskuję, że i dojrzałe. Pomimo tego od piętki musiałam odciąć spory plaster. E to nie to.
Któraś ze słodkich papryk (striama lub kapija ) już jest zjadana. Z uporem czekałam aż się zaczerwieni a ona pomarańczowa jest już mega dobra. Muszę sobie te opaski do opisywania odmian kupić. Tak to tylko jedna niespodzianka mnie czeka
Po heem sohna spodziewałam się iż będzie ładnie odchodziła z niego skórka po sparzeniu. Nic z tego. Odchodzi ale ze sporą ilością miąższu. Pomidory miałam dość miękkie, czyli wnioskuję, że i dojrzałe. Pomimo tego od piętki musiałam odciąć spory plaster. E to nie to.
Któraś ze słodkich papryk (striama lub kapija ) już jest zjadana. Z uporem czekałam aż się zaczerwieni a ona pomarańczowa jest już mega dobra. Muszę sobie te opaski do opisywania odmian kupić. Tak to tylko jedna niespodzianka mnie czeka
Pozdrawiam Jola
-
- 500p
- Posty: 805
- Od: 17 kwie 2015, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Morango- Warzywna pasja MORANGO czyli nie tylko pomidory i papryka.
Kasiu! Dzięki za informacje o Koralach Morango. Teraz wszystko jasne.
PozdrawiamBea
PozdrawiamBea
Pozdrawiam
Bea
Bea
-
- 100p
- Posty: 121
- Od: 27 lut 2015, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bawaria-Niemcy
Re: Morango- Warzywna pasja MORANGO czyli nie tylko pomidory i papryka.
Kasiu moja szegedi tez ostrosci nie ma a szegedi 20 jeszcze nie probowalam ....
Re: Morango- Warzywna pasja MORANGO czyli nie tylko pomidory i papryka.
O ten ogóras długaśny wg. opisu powinien być smaczny i słodki -czy taki jest w rzeczywistości Kasiu?
Kitajskij to znaczy chiński, mi się też podoba ten ruski rozmiar
Kitajskij to znaczy chiński, mi się też podoba ten ruski rozmiar