Zakładamy ogród warzywny...cz.2
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 890
- Od: 8 sie 2015, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
Połóż sobie w środku termometr albo nawet 2 i porównaj jaka jest różnica.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 22 mar 2020, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
A jaka jest optymalna? Wiem, że każde warzywo inaczej reaguje na ciepło. Jaka będzie taka która nie "ugotuje" wszystkiego. Chodzi mi o temperaturę na powierzchni ziemi.arek9025 pisze:Połóż sobie w środku termometr albo nawet 2 i porównaj jaka jest różnica.
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 890
- Od: 8 sie 2015, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
Daj te termometry i testuj.
Jak będzie odpowiednio wilgotne podłoże to roślinki się ostudza.
W szklarniach to i 50stopni potrafi być jeśli się nie wietrzy.
O optymalnej non stop to zapomnij bo to nie laboratorium.
Pojawi się chmura temp. Spadnie wyjdzie słońce skoczy do góry zawieje wiatr wydmucha ciepełko.
Optymalna temp. To możesz zapewnić rybkom w akwarium jak ustawisz grzałke z termostatem. Przecież nie będziesz stać nad inspektem i otwierać i zamykać jak się pogoda zmieni
Jak będzie odpowiednio wilgotne podłoże to roślinki się ostudza.
W szklarniach to i 50stopni potrafi być jeśli się nie wietrzy.
O optymalnej non stop to zapomnij bo to nie laboratorium.
Pojawi się chmura temp. Spadnie wyjdzie słońce skoczy do góry zawieje wiatr wydmucha ciepełko.
Optymalna temp. To możesz zapewnić rybkom w akwarium jak ustawisz grzałke z termostatem. Przecież nie będziesz stać nad inspektem i otwierać i zamykać jak się pogoda zmieni
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7506
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
Hosunio, Uzupełnij w profilu swoją lokalizację (miasto lub region), trudno cokolwiek doradzać, jesteś z np Suwałk, pomorskie albo śląskie bądź Podhale?!?! Tych przykryw na skrzynie nie trzeba Ci wiele. Już ktoś Ci podpowiadał co w tej chwili możesz siać lub sadzić. Marchew, pietruszkę, cebulę dymkę. W rządki z tymi warzywami powrzucaj (nie za gęsto) nasionka rzodkiewki i sałaty. Rzodkiewkę zjesz, sałatę przepikujesz nim te warzywa ruszą na dobre. I nie przegrzewaj, jeśli nie ma ujemnych temperatur i jest powyżej 10 *C ściągaj pokrywy. Te warzywa nie muszą mieć "gorąco" sałata wybiegnie a zwłaszcza rzodkiewka, zaraz wybije w kwiat i obejdziesz się smakiem. Koper możesz z rzutu rozsiać po wszystkich skrzynkach bo tak najlepiej rośnie, nadmiar będziesz wyrywał na bieżąco. I zostawisz kilka baldachów kopru by dojrzał i sam się rozsiał. W przyszłych sezonach będziesz go miał zatrzęsienie.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 22 mar 2020, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
Profil uzupełniony, wszystko wymienione mam wysiane, do tego jeszcze groch cukrowy i cebulą cukrowa. Pomiędzy rzędy z marchewką i pietruszką dałem parę dymek na szczypior. Pozostało mi czekać na pierwsze efekty pracy.gienia1230 pisze:Hosunio, Uzupełnij w profilu swoją lokalizację (miasto lub region), trudno cokolwiek doradzać, jesteś z np Suwałk, pomorskie albo śląskie bądź Podhale?!?! Tych przykryw na skrzynie nie trzeba Ci wiele. Już ktoś Ci podpowiadał co w tej chwili możesz siać lub sadzić. Marchew, pietruszkę, cebulę dymkę. W rządki z tymi warzywami powrzucaj (nie za gęsto) nasionka rzodkiewki i sałaty. Rzodkiewkę zjesz, sałatę przepikujesz nim te warzywa ruszą na dobre. I nie przegrzewaj, jeśli nie ma ujemnych temperatur i jest powyżej 10 *C ściągaj pokrywy. Te warzywa nie muszą mieć "gorąco" sałata wybiegnie a zwłaszcza rzodkiewka, zaraz wybije w kwiat i obejdziesz się smakiem. Koper możesz z rzutu rozsiać po wszystkich skrzynkach bo tak najlepiej rośnie, nadmiar będziesz wyrywał na bieżąco. I zostawisz kilka baldachów kopru by dojrzał i sam się rozsiał. W przyszłych sezonach będziesz go miał zatrzęsienie.
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
Znajomy rolnik przywiózł sobie obornik (krowiak) pod ziemniaki i kukurydzę,załatwiłem kilka taczek,i czy można nim nawieść trochę ziemię pod ogórki pomidory i paprykę ?
Pytam bo nie wiem czy już nie jest za późno na takie zabiegi,dodam,że jest w nim dużo słomy i też przeleżał wcześniej kilka miesięcy.
Dziękuje za pomoc
Pytam bo nie wiem czy już nie jest za późno na takie zabiegi,dodam,że jest w nim dużo słomy i też przeleżał wcześniej kilka miesięcy.
Dziękuje za pomoc
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7506
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
Jeżeli przeleżał kilka miesięcy to na pewno nie powinno być już w nim słomy. Jak najbardziej możesz użyć tego obornika pod ogórki, pomidory i paprykę. Trzeba go przykopać i niech sobie leży w ziemi. Do wysadzania pomidorow i ogórków sporo czasu . Zdąży się już trochę rozłożyć i nie będzie wydzielał amoniaku.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 200p
- Posty: 277
- Od: 5 maja 2019, o 17:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
Z tego co widziałem maja byc jeszcze przymrozki nocami. Co mozna wysłać już teraz? Chodzi mi o te bez osłony ale tez takie pod namiot. Tak żeby przymrozki ich nie zniszczyły.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7506
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
Przymrozki nie zaszkodzą : marchewce, pietruszce, rzodkiewce, sałacie, cebuli. Możesz siać spokojnie. Te warzywa zawsze sieje, nic im się nie dzieje. Bez przykrycia wytrzymywały minus 4*C. Gdy zapowiadają troszkę większe spadki temperatury to przykrywam włókniną.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Nasze plany warzywniaków 2020 (plan/szkic/rysunek)
MOZE ZAŁÓŻMY NOWY TEMAT?Karina25 pisze:Hej!
Czy zakładając swoje warzywniaki rozrysowujecie sobie plan?
W tym roku będę miała swoją pierwszą grządkę warzywną i szczerze mówiąc od 3 miesięcy staram się ją zaplanować i chętnie zainspirowałabym się Waszymi rysunkami/planami
Przeszukałam forum i niestety nic nie znalazłam. Myślę, że fajnie byłoby gdybyśmy mieli inspiracje w jednym miejscu
Ps. Ja jak w końcu skończę go planować (zgodnie z alleopatią) też chętnie się podziele
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 31 mar 2020, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Oleśnica
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
Cześć,
po trzech latach posiadania ogródka, nareszcie (chyba dzięki pracy trzeci tydzień w domu) wzięłam się za mój własny, wymarzony warzywniak
Nasiona mam, część już sobie rośnie w mieszkaniu. Deski na podwyższone grządki czekają na zbicie w weekend.
Zaczęłam robić plan rozmieszczenia warzyw, według tabelek o dobrym sąsiedztwie i wyszło mi coś takiego.
Co sądzicie? Coś zmienić? Gdzie dosadzić zioła lub kwiaty(jakie)?
po trzech latach posiadania ogródka, nareszcie (chyba dzięki pracy trzeci tydzień w domu) wzięłam się za mój własny, wymarzony warzywniak
Nasiona mam, część już sobie rośnie w mieszkaniu. Deski na podwyższone grządki czekają na zbicie w weekend.
Zaczęłam robić plan rozmieszczenia warzyw, według tabelek o dobrym sąsiedztwie i wyszło mi coś takiego.
Co sądzicie? Coś zmienić? Gdzie dosadzić zioła lub kwiaty(jakie)?
Pozdrawiam,
Zuzia
Zuzia
- karool
- 200p
- Posty: 371
- Od: 31 mar 2007, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Trzebnica
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
Ja bym dała cebulę przy marchewce a sałatę w miejsce cebuli.Sałata po wyrwaniu zrobi miejsce dla cukinii,która potrzebuje trochę miejsca.
Natomiast cebula z marchewką działają na siebie korzystnie.Reszty Twojego planu nie analizowałam a i moja wiedza nie jest pewnie miarodajna.
Mnie zainteresowały Twoje podniesione grządki, bo też mam deski,które cierpliwie czekają na realizację.Jaki wymiar będą miały Twoje grządki ,bo w planach wygląda,że będą sporych rozmiarów?
Natomiast cebula z marchewką działają na siebie korzystnie.Reszty Twojego planu nie analizowałam a i moja wiedza nie jest pewnie miarodajna.
Mnie zainteresowały Twoje podniesione grządki, bo też mam deski,które cierpliwie czekają na realizację.Jaki wymiar będą miały Twoje grządki ,bo w planach wygląda,że będą sporych rozmiarów?
pozdrawiam
Alicja
Alicja
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1218
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Zakładamy ogród warzywny...cz.2
Dodstkowo cebula albo czosnek przy marchewce odstraszają połyśnicę.
Pozdrawiam. Sławka