Pomidory pod folią cz. 3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Majka86
200p
200p
Posty: 244
Od: 14 lut 2017, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

jeszcze dzięki za odpowiedź i rady :wink: nie doprecyzowałam - chodziło mi o styropian na noc jako docieplenie a nie w ciągu dnia. Sorry nie dopisałam tego :wink:
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Słuszną decyzją w tym roku było wysianie nasion o ponad dwa tygodnie później niż w ubiegłym.Już w tej chwili sadzonki przepikowane nadrobiły ponad tydzień dzięki ostatnimi czasy ciepłej pogodzie na jaką trafiły i te z pierwszego pikowania u mnie ok.20 kwietnia będą do wysadzenia do nie ogrzewanego tunelu.Zeszły rok nauczył mnie pokory,gdyż pomidory po wysadzeniu trafiły na dłuższy czas zimnej i deszczowej pogody i bardzo odcierpiały zanim wzięły się za życie.Noce w ciągu najbliższych dwóch tygodni nie nastrajają optymistycznie. ;:222

Pikowane pomidory 18 Marca tak dziś wyglądają.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Jowita37
100p
100p
Posty: 193
Od: 27 lut 2016, o 00:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: k/Zawiercia

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Po zobaczeniu zdjęcia eli151 zaczęłam zazdrościć, że pomidory wysiewałam późno. Piękne masz już krzaczki Elu ;:333 Według trzech różnych prognoz pogody, powinno być u mnie dzisiaj o 22:00 +3 stopnie, a tymczasem dach samochodu, który stoi na przed domem jest zaszroniony. W namiocie mam jakieś rozsady i włączony termowentylator, nieprędko wyniosę tam pomidory i papryki, jak popatrzę na dłuższe prognozy pogody :?
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5866
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Ela jestem z szoku i podziwiam Cie za odwagę. Ale pewnie masz zapasowe sadzonki ,w razie "W". U mnie jest taka zimnica ,że nawet nie wynoszę swoich pomidorów do tunelu ,a wysadoną rozsadę cebuli do gruntu martwię się bardzo :roll: Przykryłam włóknina ,może da rade.Zyczę udanego eksperymentu. Daj znać jak tam Twoje pomidory :) :)
Asia
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1566
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Ja wymiękłam i przyniosłam pomidory do domu. Pomidory mają się w sumie dobrze, bakłażany też, tylko papryka zbiedniała w tej zimnicy. Ale to tylko jedna sztuka.
Ale bez sensu jest grzać farelką wciągu dnia, żeby osiągnąć 18 stopni pod włókniną. No i wilgoć duża.
Trudno, poczekamy na poprawę pogody.
Iza
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Ryzyk-fizyk. :wink:
Nawet dziś w zimnicę w tunelu jest 15-17C,
Pomidory przez te kilka dni już urosły, liście im się pięknie rozłożyły.
Przed chwilką oglądałam prognozę pogody, ma się od jutra ocieplać. :)
W ubiegłym roku sadziłam 10 kwietnia, w tym 5 kwietnia. :D Mam nadzieję na wcześniejsze zbiory. :tan
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4718
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Jutro wsadzę kilkanaście sadzonek do ogrzewanego tunelu.
Trzymam w nim rozsady - na pomidory też znajdzie się miejsce ;:173
x - e-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2594
Od: 17 lut 2015, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Seba i to jest dobry pomysł. ;:333
Dwa w jednym, nie tylko mnozarka. :wink:
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4718
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Musowo, innego rozwiązania nie widzę ;:173
Dylek
100p
100p
Posty: 121
Od: 4 mar 2017, o 03:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Ja to już wiem jedno w przyszłym roku będę siać partiami z jakimś tam odstępem czasu bo w tym momencie nie wyrabiam z miejscem, a tunel dopiero się stawia. Bo gadanie, że w przyszłym roku człowiek wysieje później nie realne...
luis90
200p
200p
Posty: 250
Od: 8 maja 2016, o 21:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Moje pomidory siane 12 marca, mam też trochę kiełkujacych. :)
Obrazek
Pozdrawiam, Ewa
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1566
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

Piękny pomidorowy las :)

Moje 6 sztuk testowych wysadzam dziś na miejsce docelowe w tunelu. Reszta rośnie.
Iza
Jowita37
100p
100p
Posty: 193
Od: 27 lut 2016, o 00:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: k/Zawiercia

Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz. 3

Post »

No to mocno trzymam kciuki za twoje testowe pomidorki Iza ;:333 Moje rosną szybciej niż myślałam i po przesadzeniu do 0,5 l pojemników część będzie musiała iść pod namiot, bo na parapetach nie mam tyle miejsca. Wywalę pod folię te, które zamierzałam rozdać :oops: A przesadzać zacznę jutro, bo mi się powyciągają. Najwyżej przytargam je do domu, jeśli będzie bardzo zimno. W tunelu termowentylator nie włączony na maksa dawał mi dotychczas nocą temperaturę 9 stopni, w dzień nie dogrzewam, ale najmniej było 12 :roll:
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”