Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 6

[kaLo]

Jak to o czym ? Udało się kupić kredę , której nigdzie nie było i teraz wypada to uczcić. Tylko czy jest ona potrzebna pomidorom?

[Maraga]

Staram się czytać na bieżąco wszystkie posty ( to taka lektura przy śniadaniu,czy południowej kawie zamiast gazety codziennej).
Nawet cofnęłam się do tyłu kilka stron tego wątku i nie znalazłam wpisu rolnika na temat kredy.
Chyba,że okulary czas zmienić.

[anulab]

Rolnik90 na bazie kredy i octu jabłkowego zrób OW .

[rolnik90]

Kurde pomyłka, zamiast w winoroślach to w pomidorach napisałem.... sorry za spam. / jak się da to proszę usunąć moje posty

[Ebabka]

Moje gruntowe, to chyba niewypał, liściory porosły, a pomidorki, jak orzeszki Miejsce z odzysku po bylinach i krowieniec pod krzaki przy sadzeniu i podlane solidną pokrzywówką, a nie taka berbeluchą 1/10 No i przedobrzone,w poniedziałek oskubię część liści, może owoce podrosną?

[jurek47]

Jurek, masz jakieś zdjęcie zawirusowanego krzaka?

Byłem u sąsiada ,kilka wyrzucił ,ale 3 zostały bo jeszcze są w miare dobre .Chorobę jednak widać,jak widać na zdjęciu.

[darbo]

Gieniu. Gruntowe u mnie tak samo. Powoli rosną. Podrywaj dolne liście. W tym roku pomidory późno będą.

[kaLo]

Sąsiad uprawia tą odmianę wciąż z tych samych nasion?

[jurek47]

Na pewno nie ,kupione w sklepie ogrodniczym.

[kaLo]

Teoria o wirusie, który atakuje tylko bawole serca jakoś do mnie nie przemawia. Bardziej prawdopodobny jest niedobór któregoś z mikroelementów.

[whitedame]

Albo przenawożenie, wszak wiadomo, że wszelkie bawole zdechlaki strasznie wrażliwe są na zasilenie.

[kaLo]

Mam jednego bawołka i na tle innych rzeczywiście wygląda jakby go dotknęły wszystkie nieszczęścia jednocześnie. Na drugiej fotce jest pomidor rosnący obok niego, który wygląda jak pozostałe. Na 3 fotce jest podkładkowy Maxifort i w porównaniu z nim, wszystkie krzaczki rosnące wokół wyglądają na zabiedzone.

[darbo]

Też jestem takiego zdania jak przedmówcy. Przenawożenie i wszystkie z tym związane komplikacje w odżywianiu.