Pomidory w donicach cz.3
- calka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1400
- Od: 14 paź 2012, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Pomidory w donicach cz.3
Próbuj, będziesz bogatsza o doświadczenie . W takich małych doniczkach będziesz musiała zwrócić uwagę na podlewanie i systematyczne nawożenie.
Swoją drogą mnie ta odmiana nie przypadła do gustu, ma tylko jednego wielbiciela dlatego sadzę jeden krzaczek.
Swoją drogą mnie ta odmiana nie przypadła do gustu, ma tylko jednego wielbiciela dlatego sadzę jeden krzaczek.
Ewa
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13654
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidory w donicach cz.3
Wysadziłem dziś ostatnie 7pomidorów do wiader. Pozostały tylko giganty do pojemnikowej uprawy. na razie nie wiem ile sztuk.
- Skoanna
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 980
- Od: 28 sty 2016, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Pomidory w donicach cz.3
Werka 5l to malo i dla jednej i dla drugiej. Nie tak, że nie będą owocować. Jest inny problem, bardzo szybko przerosną korzeniami donicę i zaczną wykazywać niedobory. Żeby tego uniknąć możnaby spróbować zastosowac jakiś sprytny program dożywiania dolistnego, ale jaki ? Trzebaby to obliczyć, no i niestety tylko mineralne wchodzą w grę wtedy. Posadź w 5l najlepiej w produkcyjnych, bo z nich się dobrze wyjmuje w razie konieczności przesadzenia. Ja mam posadzone w tej chwili wielkoowocowe w takie - tymczasowo:
Natomiast Pendulina wygląda teraz tak - w 10l
I na starszych liściach ma niedobór magnezu. Już nie postępujący bo dostała oprysk z siarczanu magnezu. Nabawiła się go przez przetrzymywanie rozsady w 500ml kubku zbyt długim niestety
Ale jak widać to krzaczek średni, nie miniaturowy jednak.
Natomiast Pendulina wygląda teraz tak - w 10l
I na starszych liściach ma niedobór magnezu. Już nie postępujący bo dostała oprysk z siarczanu magnezu. Nabawiła się go przez przetrzymywanie rozsady w 500ml kubku zbyt długim niestety
Ale jak widać to krzaczek średni, nie miniaturowy jednak.
-
- 50p
- Posty: 59
- Od: 25 kwie 2018, o 21:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Pomidory w donicach cz.3
Ponawiam pytanie.almera pisze:Mam jeszcze do zagospodarowania dużą donicę naokoło 40 litrów, szerokości 40 cm. Mogę tam dac 2 lub 3 Tumbling Tomy lub Perły Ogrodu ? Czy jednak za gęsto będzie ? Do tego mam jeszcze 4 donice wysokie na 47 cm , szerokości 25 cm. Wkład z ziemią do nich ma ok 8,5 litra. Który z tych pomidorków lepszy do takiej wysokiej donicy ? Z tego, co piszesz to chyba jednak Perła ?
I niestety mam kolejne. Ile pomidorków bajaja lub Balkoni red w 17 l skrzynkę ?
Czy zawsze dajecie perlit do podłoża ?
viewtopic.php?uid=71467&f=36&t=106199&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Pomidory w donicach cz.3
Skoanna
Pendulina wsadziłam do 10 l u moich rodziców, ale perłę chyba do 5L... No to muszę. Chyba przesadzić albo ją oddać. Moje były w 250 l więc sądzę że. Mają już niedobry
Pendulina wsadziłam do 10 l u moich rodziców, ale perłę chyba do 5L... No to muszę. Chyba przesadzić albo ją oddać. Moje były w 250 l więc sądzę że. Mają już niedobry
Pozdrawiam, Werka
- Skoanna
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 980
- Od: 28 sty 2016, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Pomidory w donicach cz.3
No a po czym sądzisz? Jakieś objawy? Rozumiem, że chodziło o 250ml To nie jest przesądzone, wszystko zależy od tempa wzrostu, a ten jest uzależniony od kilku czynników. Światła, temperatury, podłoża, podawanych biostymulatorów...Moje rosły jak szalone, nie nadążałam z karmieniem, bryła korzeniowa przerastała kubek. Ale w zeszłym roku te same odmiany nie miały u mnie aż takiego wzrostu w fazie rozsady, i niedobory pojawiły się dużo później.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13654
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidory w donicach cz.3
Jeden w 5l donicy by miał cięzko, a co dopiero 3. Testowałem Bajaja w donicy bodajże też w 5l. Do zawiązania większej ilości owoców było ok ale później mocno bladł, a z racji że mnie często całymi dniami nie bywało, to mocno mizerniał.Russski pisze:U mnie wwaliłem 3 bajaja w 5l? donicę.
Na razie jakoś sobie radzą, pierwsze owoce już są. Zobaczymy czy dam radę wychować i wykarmić
-
- 50p
- Posty: 59
- Od: 25 kwie 2018, o 21:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Pomidory w donicach cz.3
Poczytalam sobie o sadzonkach pomidorów i jestem pewna,że moje przy pikowaniu miały zdecydpwanie za male korzonki. Być może za duzo podlewalam, teraz już wiem,że powinnam mniej. W ogóle wygladają ładnie, ale są nieduże, jeszcze nie mogę ich wysadzić do docelowych donic. Może mogę także cos zrobić, aby ukorzeniły się lepiej ? Dostały Bio-algen do podłoża. Może jeszcze jakis ukorzeniacz ? Jak to wpłynie na plonowanie jeśli sadzonki będą miały słaby system korzeniowy ? Nadrobią w donicy docelowej ?
viewtopic.php?uid=71467&f=36&t=106199&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- pestka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1809
- Od: 1 gru 2008, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pomidory w donicach cz.3
Witam mam pytanie
mam pomidorki
Sangul
Ildi
Księżycowa roskosz
Paprykowy
Megagron
ola polka
Kmicic
i na jaką wysokość rosną
proszę pokazać krzaczki jeśli można prosić
mam pomidorki
Sangul
Ildi
Księżycowa roskosz
Paprykowy
Megagron
ola polka
Kmicic
i na jaką wysokość rosną
proszę pokazać krzaczki jeśli można prosić
Pestka zaprasza na swoją działkę: SPIS moich wątków Działka ROD pestki -rok 2016-2022 Kupię-sprzedam
-
- 50p
- Posty: 59
- Od: 31 paź 2014, o 13:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomidory w donicach cz.3
A ja w tym roku mam jakiś nieurodzaj. Zachęcona zeszłorocznymi Maskotkami, w tym roku zakupiłam nasiona Azteków. Wysiałam je końcem marca/początkiem kwietnia, mało rosły, więc jakiś tydzień temu przesadziłam na miejsce docelowe - ziemia jesienią wymieszana z obornikiem. A tam jak były tak są - roślinki wystające 3cm nad ziemią. Co jest?
I drugie pytanie: jeśli teraz kupię sadzonki w sklepie, to będzie szansa, aby coś z tego w tym sezonie wyszło? Bo siać już chyba nie ma sensu.
I drugie pytanie: jeśli teraz kupię sadzonki w sklepie, to będzie szansa, aby coś z tego w tym sezonie wyszło? Bo siać już chyba nie ma sensu.
- Skoanna
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 980
- Od: 28 sty 2016, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Pomidory w donicach cz.3
almera nadrobią. Już nie ma na co czekać. Sadź. Daj im jakiś startowy nawóz z odpowiednią dawką fosforu, możesz podlać lub zrobić oprysk z septovitalu, jeśli uważasz, że są mizerne.
pestka niewiele pomogę, z tego zestawu miałam tylko megagrona i rósł do 1,4m w donicy. Może ktoś inny się wypowie.
inclaresco nie znam tak do końca odpowiedzi na pierwsze pytanie. Zbyt mało danych. Ogólnie chwilę po przesadzeniu zanim na nowo wystartują pomidory ( i nie tylko) zawsze mają drobny przestuj. Tydzień to nie wartość dyskwalifikująca. Jeśli na liściach nie pojawiają się żadne niedobory, to pozostaje czekać.
Pytanie drugie - tak jeśli kupisz sadzonki teraz to jak najbardziej, ja mam trochę takich później sianych jeszcze nie wysadzonych, które dopiero się rozkręcają i posadzę je w najbliższych dniach. Z siewu doczekałabyś się owoców jesienią, być może trzebaby kończyć owocowanie w pomieszczeniu. Mi się zdarzało i nie było z tym wielkiego problemu.
pestka niewiele pomogę, z tego zestawu miałam tylko megagrona i rósł do 1,4m w donicy. Może ktoś inny się wypowie.
inclaresco nie znam tak do końca odpowiedzi na pierwsze pytanie. Zbyt mało danych. Ogólnie chwilę po przesadzeniu zanim na nowo wystartują pomidory ( i nie tylko) zawsze mają drobny przestuj. Tydzień to nie wartość dyskwalifikująca. Jeśli na liściach nie pojawiają się żadne niedobory, to pozostaje czekać.
Pytanie drugie - tak jeśli kupisz sadzonki teraz to jak najbardziej, ja mam trochę takich później sianych jeszcze nie wysadzonych, które dopiero się rozkręcają i posadzę je w najbliższych dniach. Z siewu doczekałabyś się owoców jesienią, być może trzebaby kończyć owocowanie w pomieszczeniu. Mi się zdarzało i nie było z tym wielkiego problemu.
- jeszcze
- 1000p
- Posty: 1566
- Od: 22 sty 2017, o 18:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legionowo
Re: Pomidory w donicach cz.3
Ja też w tym roku posiałam pomidorka Aztek. Na 4 nasionka wzeszło jedno ... po miesiącu czasu, kiedy już krzyżyk postawiłam. Maleństwo jest z tego, ale nigdy wcześniej tej odmiany nie miałam, więc może to normalne. Ale zbiera się do kwitnięcia, więc jest nadzieja, że spróbuję i ewentualnie nasionka zbiorę.
Iza