Pomidory pod daszkiem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2972
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Pomidory pod daszkiem.
To wojsko wielonarodowościowe
Widać jak bardzo różnią się od siebie odmiany pomidorów - kształt liści, kolor liści, smukłość, ...
Mąż wczoraj okręcał pomidory pod daszkiem (wcześniej ja poobrywałam wilki) i pytał dlaczego posadziłam ziemniaki koło pomidorów
Moje pomidory "nadrabiają" dziwną wiosnę - posadzone małe nabierają wzrostu i szerokości. Porównując ze zdjęciami z ubiegłego roku są spóźnione 2 tygodnie pomimo iż były siane tak samo 15 marca.
Widać jak bardzo różnią się od siebie odmiany pomidorów - kształt liści, kolor liści, smukłość, ...
Mąż wczoraj okręcał pomidory pod daszkiem (wcześniej ja poobrywałam wilki) i pytał dlaczego posadziłam ziemniaki koło pomidorów
Moje pomidory "nadrabiają" dziwną wiosnę - posadzone małe nabierają wzrostu i szerokości. Porównując ze zdjęciami z ubiegłego roku są spóźnione 2 tygodnie pomimo iż były siane tak samo 15 marca.
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13654
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidory pod daszkiem.
Zdjęcie jest mocno niewyraźne, bo chciałem je uchwycić wszystkie ake faktycznie jest wielka różnorodność w wyglądzie. Może dziś uda się zrobić fotke z bliska na kilka różnych odmian.
Moje też nabierają ciałka po perypatiach związanych z produkcją rozsady i zabawą kota sąsiada. Muszę je podwiązać, zanim zrobi z nich dywan.
Moje też nabierają ciałka po perypatiach związanych z produkcją rozsady i zabawą kota sąsiada. Muszę je podwiązać, zanim zrobi z nich dywan.
Re: Pomidory pod daszkiem.
Mój daszek/szkielet/ był gotowy na początku maja ale folia została założone dopiero w miniony poniedziałek.
W tym roku dodatkowo pod daszekiem jest linia kroplującą.
W tym roku dodatkowo pod daszekiem jest linia kroplującą.
pozdrawiam
Kazik
Kazik
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6661
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2972
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Pomidory pod daszkiem.
Kazik, Przemek - super daszki . Oby wzorem ubiegłych lat skutecznie chroniły pomidory.
Oglądałam właśnie zdjęcia z sierpnia 2014 roku, kiedy to jedyny raz w ciągu minionych 6 lat ZZ weszła na moje krzaki pomidorów pod daszkiem. Nie było mnie w domu (gdybym była najprawdopodobniej nie zawahałabym się przed użyciem chemii ). Gdy po powrocie z wakacji przyjechałam na działkę i z daleka widziałam czarne pomidory, łzy mi ciekły. Z bliska okazał się inny obrazek - zielone łodygi, zielone pojedyncze wilki, zielone i kolorowe pomidory. Zaraza opanowała liście ale dalej nie poszła - przyszła sucha upalna pogoda i zabiła grzyba . Pogoda okazała się pomocna ale daszek wspomógł.
Zauważyłam wielokrotnie, że w bezwietrzną pogodę pod moim daszkiem jest lekki ciąg powietrza. Na pewno kształt daszka, długość 10,2 m i ustawienie zakrytą stroną do zachodu (minimalny północny zachód), kierunek wiatrów zachodni, obniżanie działki na zachód (jakieś prądy wznoszące?) - to wszystko złożyło się na dobre warunki dla pomidorów.
Każdy ma inne warunki i trzeba to uwzględnić wykonując swoją konstrukcję.
Oglądałam właśnie zdjęcia z sierpnia 2014 roku, kiedy to jedyny raz w ciągu minionych 6 lat ZZ weszła na moje krzaki pomidorów pod daszkiem. Nie było mnie w domu (gdybym była najprawdopodobniej nie zawahałabym się przed użyciem chemii ). Gdy po powrocie z wakacji przyjechałam na działkę i z daleka widziałam czarne pomidory, łzy mi ciekły. Z bliska okazał się inny obrazek - zielone łodygi, zielone pojedyncze wilki, zielone i kolorowe pomidory. Zaraza opanowała liście ale dalej nie poszła - przyszła sucha upalna pogoda i zabiła grzyba . Pogoda okazała się pomocna ale daszek wspomógł.
Zauważyłam wielokrotnie, że w bezwietrzną pogodę pod moim daszkiem jest lekki ciąg powietrza. Na pewno kształt daszka, długość 10,2 m i ustawienie zakrytą stroną do zachodu (minimalny północny zachód), kierunek wiatrów zachodni, obniżanie działki na zachód (jakieś prądy wznoszące?) - to wszystko złożyło się na dobre warunki dla pomidorów.
Każdy ma inne warunki i trzeba to uwzględnić wykonując swoją konstrukcję.
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Re: Pomidory pod daszkiem.
Mimo,że postawienie daszka wymaga dość dużo pracy i corocznie buduje go w nowy miejscu to jednak warto.
Wczoraj i dziś pada a pomidorki pod daszkiem suche.
Wczoraj i dziś pada a pomidorki pod daszkiem suche.
pozdrawiam
Kazik
Kazik
Re: Pomidory pod daszkiem.
Behaviour, też myślę o takim tunelu, bo coroczne budowanie daszku jest trochę uciążliwe. Z drugiej strony przenoszenie takiej konstrukcji też może być trudne Ogrodnik nie ma lekko, jak chce co roku mieć pomidory w innym miejscu.
Czy te pomidory masz w donicach, czy to tylko pierścienie ułatwiające podlewanie?
Czy te pomidory masz w donicach, czy to tylko pierścienie ułatwiające podlewanie?
Pozdrawiam, Feliksa
Re: Pomidory pod daszkiem.
Moje pomidory pod daszkiem całkiem dobrze się trzymają, jest jeszcze dużo zielonych ale z dojrzewanie jest już problem.
pozdrawiam
Kazik
Kazik
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13654
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidory pod daszkiem.
Trwa wyczekiwanie na kolejny sezon pomidorów pod daszkiem. na razie trwa selekcja odmian, a pod daszkiem spokojnie rośnie sobie poplon.
Re: Pomidory pod daszkiem.
Witam w nowym sezonie niestrudzonych budowniczych wszelakich osłon nad pomidory
Kolejny, piąty raz eM kilka godzin spędził na stawianiu wiaty. Teraz kolej na mnie, czarna włóknina, krążki do utrzymywania wody i sadzić!
Kolejny, piąty raz eM kilka godzin spędził na stawianiu wiaty. Teraz kolej na mnie, czarna włóknina, krążki do utrzymywania wody i sadzić!
Pozdrawiam, Feliksa
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13654
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidory pod daszkiem.
Ja dopiero wczoraj przekopałem pod daszkiem ale na dniach wysadzam pomidorki.